Kamhkillo 16 Posted April 13, 2019 W jednej rodzinie jest dużo pszczół jak zajrzałem przez wylotek to wiszą aż do siatki w dennicy tak że nie widać dolnych beleczek ramek i teraz przy takiej pogodzie boję się dołożyć kolejny korpus aby zbytnio nie wychłodzić gniazda co poniekąd może stać się przyczyną osypania rodziny z głodu, tak to wnioskuję że jak się wychłodzi gniazdo to pszczoły aby utrzymać temperaturę to opierniczą całe zapasy a tu zimno dni nie lotne. Ul wielkopolski 10 ramek w środku. Macie jakieś wskazówki co uczynić? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Tadek11 1,800 Posted April 13, 2019 Jeżeli wiszą brody do siatki w dennicy to koniecznie dostawiaj coś bo inaczej jak się ociepli to będziesz szukał drabiny jeżeli chłodno to na razie bodaj nadstawkę pod spód , ale od poniedziałku ma się robić już ciepło więc może i da radę i na górę najwyżej zamknij centralne uliczki beleczkami albo kawałkiem folii., Quote Share this post Link to post Share on other sites
piotrpodhale 1,853 Posted April 13, 2019 Spokojnie Kamil zrobi się ciepło to przeglądniesz pszczoły.A to że wiszą pod ramkami to rzecz normalna tak zabezpieczają kulę czerwiu przed dostępem zimnego powietrza.PK 2 Quote Share this post Link to post Share on other sites
Kamhkillo 16 Posted April 14, 2019 Kości zostały rzucone. Dziś dałem półnadstawkę i 4 środkowe ramki w gnieździe zabeleczkowane (przynajmniej będę spokojny że nie schłodze), mirabelki zakwitły klony na dniach wybuchną to będą miały miejsce Quote Share this post Link to post Share on other sites
Tadek11 1,800 Posted April 15, 2019 No i OK jak by się chłody i chłodne noce utrzymywały można dać słoiczek 0,9 rzadkiego syropu na rozruch . Najgorszym zaniedbaniem pszczelarza jest teraz o tej porze roku ograniczanie matki w czerwieniu i jak brakuje miejsca na czerwienie i zbyt duża ciasnota , która powoduje że zamiast czerwiu normalnego powstaje czerw trutowy w większej ilości , a następstwo tego jest w domyśle znane ? Ja to mam inną konstrukcję ula , ale moi Koledzy z Koła , którzy mają ule Wlp. standardowe już dwa tygodnie temu powiększali objętość uli. Ale datami nie ma się co sugerować tylko siłą danej konkretnie rodziny Quote Share this post Link to post Share on other sites
Nacek 484 Posted April 15, 2019 Ja w wielkopolskich 10 ramkowych dałem po korpusie węzy tydzień temu ale na dennicę, jak będą miały za ciasno to sobie go będą w miarę możliwości zagospodarowywać, dając go pod gniazdo nie wychładzam im czerwiu. Dodawanie nadstawek i częściowe przesłanianie gniazda też stosuję ale to głównie w WP, zdaje to egzamin. Pozdrawiam i pogody życzę. Quote Share this post Link to post Share on other sites
harcerz1020 104 Posted April 15, 2019 Spokojnie Kamil zrobi się ciepło to przeglądniesz pszczoły.A to że wiszą pod ramkami to rzecz normalna tak zabezpieczają kulę czerwiu przed dostępem zimnego powietrza.PK U mnie jest podobnie a pszczół za dużo nie ma i w górnym korpusie są luzy. Właśnie od dołu zabezpieczają przed chłodem czerw. Quote Share this post Link to post Share on other sites
harcerz1020 104 Posted April 15, 2019 Kości zostały rzucone. Dziś dałem półnadstawkę i 4 środkowe ramki w gnieździe zabeleczkowane (przynajmniej będę spokojny że nie schłodze), mirabelki zakwitły klony na dniach wybuchną to będą miały miejsce Klon zwyczajny już po wybuchu u mnie zakwitł ok. 3 może 4 dni przed tymi chłodami nosiły pięknie pyłek, obecnie już po ptokach, aż żal było patrzeć jak nad 19 w. 10 ha. parkiem normalnie z daleka była poświata żółto zielona. Myślisz zapewne o klonie jaworze ale to początek maja. Z mirabelek też nie za wiele bo zakwitły w te chłody. Obecnie widzę, że mają skąpo pożytku poza tym zimno i nie latają dalej. Morelki zmrożone czereśnie tuż przed wybuchem. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Kamhkillo 16 Posted April 17, 2019 Klon zwyczajny już po wybuchu u mnie zakwitł ok. 3 może 4 dni przed tymi chłodami nosiły pięknie pyłek, obecnie już po ptokach, aż żal było patrzeć jak nad 19 w. 10 ha. parkiem normalnie z daleka była poświata żółto zielona. Myślisz zapewne o klonie jaworze ale to początek maja. Z mirabelek też nie za wiele bo zakwitły w te chłody. Obecnie widzę, że mają skąpo pożytku poza tym zimno i nie latają dalej. Morelki zmrożone czereśnie tuż przed wybuchem. No właśnie pierwsze klony u mnie dopiero co kwiaty puściły. Quote Share this post Link to post Share on other sites