morzedzungli Opublikowano 25 Lipca 2019 Opublikowano 25 Lipca 2019 Witam serdecznie, W 4 rodzinach młode matki nie podjęły czerwienia przez około 3 tygodni od poddania. Dwie matki Carnica z mojej hodowli oraz dwie Buckfast ML. Czy można dopatrywać się braku czerwienia matek tym, że rodziny były osierocone 5-6 tygodni przed poddaniem matek i spadła produkcja mleczka? Czy może tym,że słabo lub w ogóle nie unasienniły się? Jutro mija 7 dzień jak do każdej z rodzin dałem ramkę z młodymi larwami/ jajkami i obsiadającymi je pszczołami, sprawdzę czy matki podjęły czerwienie czy może są mateczniki. Trutówek w rodzinach nie było, pogoda w czasie unasienniania się matek była dobra. Karol Cytuj
Tadek11 Opublikowano 25 Lipca 2019 Opublikowano 25 Lipca 2019 Rozumiem że sprawdzałeś i matki na pewno chodzą po plastrach ??? Niektóre matki poddane jako nieunasiennione podejmują czerwienie i do 3 -4 tygodni po poddaniu . I teraz pytanie czy podkarmiałeś te rodziny stymulacyjne ??? To ma znaczenie żeby pobudzić matki do czerwienie , jeżeli wszystko z zapłodnieniem przebiegło pomyślnie. Oczywiście poddanie ramki z jajeczkami wyjaśni Ci sprawę czy matka jest w porządku i pszczoły ją zaakceptowały , bo jeżeli nie to założą mateczniki . I teraz coś na przyszłość jak już zabierasz się za zakup i wymianę matek nieunasiennionych , to staraj się to robić w drugiej połowie maja i w czerwcu Poddawanie matek w sierpniu jest już obarczone większym ryzykiem i trudniej to zrobić i wtedy trzeba mieć więcej doświadczenia żeby takie wymiany przebiegały pomyślnie Pozdrawiam Cytuj
Tikcop Opublikowano 25 Lipca 2019 Opublikowano 25 Lipca 2019 (edytowane) Jedynym efektem podkarmiania stymulacyjnego jest palenie gardzieli nielicznych jeszcze karmicielek w odkładzie a w rodzinie fałszowanie mniej lub bardziej ale jeśli w sezonie to miodu. Jedna ramka z 2kg nieodsklepianego! jedzenia (wlkp) do odkładu załatwia temat skutecznie. Patrz moje filmy na yt o odkładach. W rodzinach jest więcej zapasów to już całkiem nie ma tematu. Ale mit słoika z dziurkami jest dogmatem nie do przetłumaczenia. Szczęścia przy tysiącach uli rozumując tymi kategoriami. Aby matka czerwiła nie może mieć defektu sama z siebie plus lotna pogoda no i wrócić do swego ula. 3 tygodnie najwyższy czas aby czerwić a i na truta względnie trutówki się uaktywniły. Ramka czerwiu otwartego powina odpowiedzieć co się dzieje. Wg mnie w tych 4 przypadkach szanse zmalały do zera. Edytowane 25 Lipca 2019 przez tikcop Cytuj
Tikcop Opublikowano 26 Lipca 2019 Opublikowano 26 Lipca 2019 Robiąc odkład z jednej ramki czerwiu krytego oczywiście w końcu eldorado dla pszczół trzeba przerwać i tak koło 6 tygodnia (akurat wygryzło się dużo pszczół z pierwszego pokolenia) dać syropu ale na zasadzie uzupełnienia jedzenia. Najlepiej aby pszczoły brały syrop z poziomu gniazda. Ależ oczywiście można tworzyć silniejsze odkłady, zasilać je czerwiem z innych. Ale raz ryzyko rozwlekania chorób dwa osłabianie macierzystych rodzin. Ja mam bardzo trudny teren. U mnie miód niestety sam nie wchodzi do ula. Brak wielkohektarowych plantacji a pszczół nie mam ochoty wozić. Nie mogę sobie pozwolić na czary mary pt. ogranicz natkę na dwa tygodnie a potem niewiadomo skąd w ulu więcej pszczół i miodu oby bez wspomagaczy też. Magik nie pokaże przecież zasilania, zsypywania i składania z wielu rodzin jednej silnej tuż przed pewnym pożytkiem. Ale ogół łyka jak pelikany "metody". U mnie widocznym jest tylko pierwszy pożytek tj rzepak. Wszystko po jest tak nieprzewidywalne łącznie z pogodą i rozproszone w czasie, że wszelkie manipulacje z rodzinami mogą się skończyć wypszczeleniem bądź wyrojeniem. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 26 Lipca 2019 Opublikowano 26 Lipca 2019 Tomasz pszczelarze są bardziej zachowawczy niż myślisz i nie "łykają " metod z mediów czy internetu Jeżeli już o łykaniu to z procentami Pozdrawiam Cytuj
morzedzungli Opublikowano 29 Lipca 2019 Autor Opublikowano 29 Lipca 2019 Witam serdecznie, W dwóch rodzinach matki podjęły czerwienie, była to krainka i bf w trzeciej rodzinie krainka zaczerwiła 50-70 komórek i stoi, czwarta bf w ogóle nie podjęła czerwienia po 4 tygodniach. Nigdy jeszcze nie miałem takiego przypadku, że matki tak długo podejmowały czerwienie, zazwyczaj do 14 dni już był jaja a nawet larwy. Trzecia i 4- ta rodzina zostaną połączone i będę musiał zorganizować im mamuśkę Karol Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.