Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Recommended Posts

Posted

Tegoroczne lato, w większości rejonów Polski, okazało się jednym z najbardziej ekstremalnych pod względem temperatury i braków w opadach atmosferycznych. Większość roślin miododajnych, jeśli kwitła w tym okresie - nektarowała słabo lub wcale.

Gatunkiem na którym deficyt wody gruntowej nie zrobił najmniejszego wrażenia, okazał się powój polny (Convolvulus arvensis). Dodatkowo był bogatym źródłem naktaru i pyłku. Obserwowałem bardzo liczne obloty, chociaż nigdzie nie zetknąłem się z informacją, że ten właśnie gatunek stanowi jakikolwiek pożytek – będąc jednocześnie tak atrakcyjnym dla pszczół.

Jest to powszechnie występujący chwast łąk, pól uprawnych, nieużytków, miedz. Bardzo uciążliwy i trudny w zwalczaniu. Kwitnie od końca V do IX. Kwiat średnicy 2-3 cm, w kształcie kielicha, barwy białej, różowej. Najliczniej wytwarza kwiaty w VIII, przy tym wydziela silną, przyjemną woń migdałów. Wywarza korzenie sięgające 2-4 m głębokości i to jest przyczyna, która determinuje jego wytrzymałość na suszę.

Bardzo podobny i często mylony z powojem polnym (z tej samej rodziny powojowatych) jest również licznie występujący kielisznik zaroślowy (Calystegia sepium ). Roślina wspina się wijącym pędami na wysokość 2-3 m, posiada podobnej budowy kwiaty, jednak są one 2-3 krotnie większe. Zapylane są one przez motyle nocne. Oblotu pszczół nigdy nie zauważyłem.

Odnoszę wrażenie, że w czasach w których coraz częściej zmagać się będziemy z ekstremalnymi warunkami (susza), warto zwrócić uwagę na rośliny, które dla nas - a właściwie dla naszych podopiecznych - stanowić mogą stabilną bazę pokarmową w tym okresie wegetacji, nie zależnie od okresowego deficytu wody gruntowej.

Zdjęcia kielisznika zaroślowego (z powodu braku miejsca) umieszczę w galerii.
 

 

 

 

 

 

Posted

Powoje u moich rodziców rosły w ilościach olbrzymich i nigdy nie widziałem na nich pszczoły, mimo że w sąsiedztwie jest kilka dużych pasiek. Może nie na każdej ziemi nektaruje?

Posted

Ja też nie widziałem na nich pszczół , ale specjalnie się jemu nie przyglądałem więc mogłem po prostu nie zauważyć :)

Za to przebojem dla moich pszczół okazał się w tym roku chaber , porastający obrzeża upraw zbożowych i nieużytki i na 1 m. kw, naliczyłem jednocześnie kilkanaście pszczół zbierających nektar i pyłek  :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.