Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

Kupuję odkłady pszczele, 4 ramkowe, warszawskie zwykłe. Jak postępować z nimi aby dobrze je zazimować, na ilu ramkach, jaka ilość pokarmu? Jak i od kiedy podawać syrop? Czy na taki odkład jest za późno?☺

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Daj im 3 ramki wezy. Jedna w środek dwie jako skrajne. Po tygodniu jak już odbudują środkowa to jedna skrajna idzie między pierwsza a druga  itd... syrop 1:1 w słoiku na powalke prawie nonstop.  Ciasto pyłkowe na ramki nonstop. 

Opublikowano

Pierwszą a drugą z odkładowych ramek? A potem? Proszę o rozwinięcie☺

Opublikowano
  W dniu 12.07.2020 o 21:54, Pssz napisał(a):

Witam

Kupuję odkłady pszczele, 4 ramkowe, warszawskie zwykłe. Jak postępować z nimi aby dobrze je zazimować, na ilu ramkach, jaka ilość pokarmu? Jak i od kiedy podawać syrop? Czy na taki odkład jest za późno?☺

Rozwiń  

Nie za późno ale wszystko zależy co to za odkłady i jak wartościową mają matkę. Karm małymi dawkami ale często , ociepl ul.

Opublikowano
  W dniu 13.07.2020 o 06:19, Pssz napisał(a):

Pierwszą a drugą z odkładowych ramek? A potem?

Rozwiń  

 Jak wkladasz ramke z weza w srodzek to poniekad dzielisz gniazdo. Nie wiem jak mocna ta rodzina? Dlatego podchodze do podzialu gniazda ostroznie. Musisz obserwowac jak odbudowuja weze. Przy dziesieciu ramkach jak wsadzisz trzy w srodek (naprzemian) to sobie spokojnie poradza, ale przy czterech przy zimnych nocach juz gorzej. W nakretce od sloika zrob 2-3 dziurki i obserwuj jak pobieraja. Zadbaj o jedzenie, to jest bialko i weglowodany. 

Opublikowano (edytowane)

Przy dziesięciu jak się dołoży trzy to będzie 13 ramek w korpusie..

Odkładowi nie pcha się węzy w sam środek gniazda..

 

Na moim kanale jest seria odkład z jednej ramki czerwiu krytego, pomiń początkowe filmy z tworzenia, jesteś już po tym etapie, tam pokazuję i tłumaczę co i jak.

 

Ahh! U mnie brak słoika z dziurkami i placka z dopalaczami. To chyba nie skorzystasz. Pozdrawiam.

 

Matki unasiennione potrafią przyjść bardzo późno od hodowcy. Ja najpóźniej takowy (matka czerwiąca plus trzy ramki czerwiu plus jedzenie jako okrywowe) robiłem 31go sierpnia. Przezimował na 10 ramkach dadanta. Wtedy miałem takie ule. No i faktycznie parę lat temu cieplej bywało.

Edytowane przez tikcop
Opublikowano
  W dniu 13.07.2020 o 12:48, tikcop napisał(a):

Przy dziesięciu jak się dołoży trzy to będzie 13 ramek w korpusie..

Rozwiń  

Tomasz widze ze zalapales koncepcje.  ....acha Tomasz wybacz bo zapomnialem tez napisac ze aby wlozyc weze trzeba podniesc daszek i powalke.

  • Lubię 1
Opublikowano
  W dniu 13.07.2020 o 12:48, tikcop napisał(a):

Ahh! U mnie brak słoika z dziurkami i placka z dopalaczami. To chyba nie skorzystasz. Pozdrawiam.

Rozwiń  

Czlowieku gdzie ty pszczelarzysz? W Kanadzie?  Ludzie pisza ze w rodzinach ani jednej komorki miodu a ty mu radzisz metode typu "cos se ta w polu znajda"

Opublikowano

U mnie w ulach miód jest, ba w nadstawkach też jest, za mało aby wirować jeszcze. Gryka nadal kwitnie. Chyba mu ten sprzedawca sprzedał odkład z jedzeniem na ramkach okrywowych a nie 4 ramki czerwiu!

 

Ocenia się co i jak i jak trzeba to 1,5 litra syropu 3:2, na raz, w podkarmiaczce ramkowej a nie słoiczku po wekach! Do tego jedna ramka węzy na skraj gniazda pomiędzy ostatnią czerwiu a przed pierzgą.

Opublikowano
  W dniu 13.07.2020 o 13:08, tikcop napisał(a):

Do tego jedna ramka węzy na skraj gniazda pomiędzy ostatnią czerwiu a przed pierzgą.

Rozwiń  

Czyli to co napisalem?  

 

  W dniu 13.07.2020 o 12:55, tikcop napisał(a):

A i cukru pudru wzmianki też brak..

Rozwiń  

Na leczenie przyjdzie czas. Kupujac odklady zakladam ze sa wolne od zarazy, bo takie sa wymogi.( u nas)

  W dniu 13.07.2020 o 13:08, tikcop napisał(a):

jak trzeba to 1,5 litra syropu 3:2,

Rozwiń  

Nie wolno! Przez 6 tygodni, bo sobie pszczoly popala gardziele.  ....hm toz to bedzie koniec sierpnia. 

Opublikowano (edytowane)

Beeman ja daje po raz pierwszy syrop 6 tygodni od momentu jak podałem ramkę czerwiu krytego z jajkami po rogach aby rodzinka odchowała sobie matkę! Przy kupnym odkładzie dawno to minęło, poza tym pewnie natelepał co popadnie do odkładu bez patrzenia w metryki robotnic. U mnie przez 4 tygodnie matka zdąży się a) urodzić b) unasiennić i c) zaczyna składać jajka, a cały czerw wygryźć wcześniej czyli najpóźniej 3 tygodnie od momentu utworzenia,  młoda matka poczerwi ze 2 tygodnie mając dobre koło zamachowe nie pomarnowanych przerobem cukru robotnic,  czyli jest już 6ty tydzień i wtedy już nie żal gardzieli bo i tak będą zaczynać padać ze starości. Nie łap za wyrwane z kontekstu zdania. Bo te puzzle mają sens całościowo a nie na wyrywki. Choć Cię rozumiem, że byś dowalił odreagowująco.

 

Kolega ma odkład z matką czerwiącą i z czerwiem. Zamiast przez słoik lepiej na raz dawkę, delikatnie powiększyć przestrzeń i przestać. Po czym ponowić. Jak zdrowe to wezmą, odbudują i się poszerzą a matka i tak będzie czerwić i to bez słoika.

Edytowane przez tikcop
Opublikowano

Kolego i tu jestes w bledzie. Odklad standartowo zrobiony bedzie mial ta czwarta ramke z miodem. Wiec jeden strzal syropu im nie potrzeba bo zapasy maja. Chodzi o staly doplyw pokarmu czyli wziatku. Wywolujac sztuczna stymulacje wziatku zachecamy matke do czerwienia i intensywnego rozwoju rodziny. Ale to sa podstawy i ty chyba powinienes to wiedziec? Jak nie to przeczytaj post Mania 10 razy. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano
  W dniu 13.07.2020 o 13:48, tikcop napisał(a):

Beeman ja daje po raz pierwszy syrop 6 tygodni od momentu jak podałem ramkę czerwiu krytego z jajkami po rogach aby rodzinka odchowała sobie matkę! Przy kupnym odkładzie dawno to minęło, poza tym pewnie natelepał co popadnie do odkładu bez patrzenia w metryki robotnic. U mnie przez 4 tygodnie matka zdąży się a) urodzić b) unasiennić i c) zaczyna składać jajka, a cały czerw wygryźć wcześniej czyli najpóźniej 3 tygodnie od momentu utworzenia,  młoda matka poczerwi ze 2 tygodnie mając dobre koło zamachowe nie pomarnowanych przerobem cukru robotnic,  czyli jest już 6ty tydzień i wtedy już nie żal gardzieli bo i tak będą zaczynać padać ze starości. Nie łap za wyrwane z kontekstu zdania. Bo te puzzle mają sens całościowo a nie na wyrywki. Choć Cię rozumiem, że byś dowalił odreagowująco.

 

Kolega ma odkład z matką czerwiącą i z czerwiem. Zamiast przez słoik lepiej na raz dawkę, delikatnie powiększyć przestrzeń i przestać. Po czym ponowić. Jak zdrowe to wezmą, odbudują i się poszerzą a matka i tak będzie czerwić i to bez słoika.

Rozwiń  

 

Tomaszu daj sobie trochę na luz.

Szkoda pisać to podstawy pszczelarstwa , elementarz i każdy nowicjusz musi to na własnej skórze doświadczyć. 

Pytanie kolegi Pssz banalne i jednocześnie wszystko zależy od jakości odkładu i od Kolegi i jak dalej ten rozwój rodzin będzie postępował i jakie ma oczekiwania hodowlane  a życie zweryfikuje  czy dał radę ? 

 

  • Lubię 1
Opublikowano

każdy ma inaczej jak pisałem wcześniej 3 odkłady karmie ciastem cukrowym

2 wytypowane silne  głodne dostały pokrzywę i w 3 dni pobrały 10kg cukru i 10 l pokrzywy

reszta ma pokarm i coś nosi czekam na zasklepienie albo doleją nawłocia 

 

Opublikowano

Napiszę jeszcze raz, rodzina czy to młoda czy stara, oby matka zdatna była,  jak bogata w jedzenie i nie zmarnowana głupawą apiinżynierią to sama wie ile ma zaczerwić i nie potrzebne żadne wspomagacze.  Matka czerwi w lecie non stop. Stopuje jak wziątek nieco lepszy albo sama wadliwa czy za stara. Ot instynkt aby dopasować zadania (wysiłek) do sytuacji. Ale w tym roku pogoda taka, że co parę dni leje. Ale pszczoły są wpasowane genetycznie na taką sytuację i mają determinację przetrwać a nie udowadniać ideologii. Muszą zebrać żarcia na zimę czyli miodu dla mnie. Dostaną we wrześniu w zamian zamiennik, bo silnej rodzinie jak się trafi okienko z wziątkiem to w kilka dni może sporo zgromadzić. To podobnie jak z jeziorem. Wody dużo ale ryby wcale w nim nie są równomiernie rozłożone.

 

Młode zaś mają determinację jeszcze większą ale tym trzeba pomóc. Ja stosuje podkarmiaczki ramkowe i nie cały czas. Odkładów jeszcze nie pasłem cukrem ani witaminami. Dostały ramek nadwyżkowych z jedzeniem. Matki się pounasienniały. Przed listopadem będę miał na podmianę starych matek (wszystkich) albo i do samodzielnej zimowli.

 

Tematu nie będę ciągnął dalej. Widzę, że to działa u mnie w przeciwieństwie do powszechnych i mylnych stereotypów.

 

Róbcie jak robicie. Nie przekonamy się. W pierwszym tygodniu sierpnia będę miał drugie miodobranie. 

Opublikowano
  W dniu 13.07.2020 o 13:27, Beeman napisał(a):

Nie wolno! Przez 6 tygodni, bo sobie pszczoly popala gardziele

Rozwiń  

Wybacz Tomasz to bylo troche dla zartu. Nie mniej jednak cios ponizej pasa. Pszepraszam. ?‍❤️‍?‍?  Powodzenia z miodobraniem w sierpniu. Ja mam miodobranie co trzy dni i nie bardzo wiem co bedzie w ulu za tydzien. 

Opublikowano

A czy ja wyglądam na takiego co się obraża? Dzisiaj jadę na pszczoły sprawdzić co zmajstrowały przez ostatnie dni. Cięte się robią, gryka! lipa trochę łagodzi obyczaje. Taki to u mnie lipcany miód wirowany początkiem sierpnia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.