Guest Posted July 12, 2020 Posted July 12, 2020 (edited) Witam Kupuję odkłady pszczele, 4 ramkowe, warszawskie zwykłe. Jak postępować z nimi aby dobrze je zazimować, na ilu ramkach, jaka ilość pokarmu? Jak i od kiedy podawać syrop? Czy na taki odkład jest za późno?☺ Edited July 12, 2020 by Guest Quote
Beeman Posted July 12, 2020 Posted July 12, 2020 Daj im 3 ramki wezy. Jedna w środek dwie jako skrajne. Po tygodniu jak już odbudują środkowa to jedna skrajna idzie między pierwsza a druga itd... syrop 1:1 w słoiku na powalke prawie nonstop. Ciasto pyłkowe na ramki nonstop. Quote
Guest Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 Pierwszą a drugą z odkładowych ramek? A potem? Proszę o rozwinięcie☺ Quote
Tadek11 Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 8 godzin temu, Pssz napisał: Witam Kupuję odkłady pszczele, 4 ramkowe, warszawskie zwykłe. Jak postępować z nimi aby dobrze je zazimować, na ilu ramkach, jaka ilość pokarmu? Jak i od kiedy podawać syrop? Czy na taki odkład jest za późno?☺ Nie za późno ale wszystko zależy co to za odkłady i jak wartościową mają matkę. Karm małymi dawkami ale często , ociepl ul. Quote
Beeman Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 6 hours ago, Pssz said: Pierwszą a drugą z odkładowych ramek? A potem? Jak wkladasz ramke z weza w srodzek to poniekad dzielisz gniazdo. Nie wiem jak mocna ta rodzina? Dlatego podchodze do podzialu gniazda ostroznie. Musisz obserwowac jak odbudowuja weze. Przy dziesieciu ramkach jak wsadzisz trzy w srodek (naprzemian) to sobie spokojnie poradza, ale przy czterech przy zimnych nocach juz gorzej. W nakretce od sloika zrob 2-3 dziurki i obserwuj jak pobieraja. Zadbaj o jedzenie, to jest bialko i weglowodany. Quote
Tikcop Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 (edited) Przy dziesięciu jak się dołoży trzy to będzie 13 ramek w korpusie.. Odkładowi nie pcha się węzy w sam środek gniazda.. Na moim kanale jest seria odkład z jednej ramki czerwiu krytego, pomiń początkowe filmy z tworzenia, jesteś już po tym etapie, tam pokazuję i tłumaczę co i jak. Ahh! U mnie brak słoika z dziurkami i placka z dopalaczami. To chyba nie skorzystasz. Pozdrawiam. Matki unasiennione potrafią przyjść bardzo późno od hodowcy. Ja najpóźniej takowy (matka czerwiąca plus trzy ramki czerwiu plus jedzenie jako okrywowe) robiłem 31go sierpnia. Przezimował na 10 ramkach dadanta. Wtedy miałem takie ule. No i faktycznie parę lat temu cieplej bywało. Edited July 13, 2020 by tikcop Quote
Beeman Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 2 minutes ago, tikcop said: Przy dziesięciu jak się dołoży trzy to będzie 13 ramek w korpusie.. Tomasz widze ze zalapales koncepcje. ....acha Tomasz wybacz bo zapomnialem tez napisac ze aby wlozyc weze trzeba podniesc daszek i powalke. 1 Quote
Beeman Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 5 minutes ago, tikcop said: Ahh! U mnie brak słoika z dziurkami i placka z dopalaczami. To chyba nie skorzystasz. Pozdrawiam. Czlowieku gdzie ty pszczelarzysz? W Kanadzie? Ludzie pisza ze w rodzinach ani jednej komorki miodu a ty mu radzisz metode typu "cos se ta w polu znajda" Quote
Tikcop Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 U mnie w ulach miód jest, ba w nadstawkach też jest, za mało aby wirować jeszcze. Gryka nadal kwitnie. Chyba mu ten sprzedawca sprzedał odkład z jedzeniem na ramkach okrywowych a nie 4 ramki czerwiu! Ocenia się co i jak i jak trzeba to 1,5 litra syropu 3:2, na raz, w podkarmiaczce ramkowej a nie słoiczku po wekach! Do tego jedna ramka węzy na skraj gniazda pomiędzy ostatnią czerwiu a przed pierzgą. Quote
Beeman Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 14 minutes ago, tikcop said: Do tego jedna ramka węzy na skraj gniazda pomiędzy ostatnią czerwiu a przed pierzgą. Czyli to co napisalem? 27 minutes ago, tikcop said: A i cukru pudru wzmianki też brak.. Na leczenie przyjdzie czas. Kupujac odklady zakladam ze sa wolne od zarazy, bo takie sa wymogi.( u nas) 17 minutes ago, tikcop said: jak trzeba to 1,5 litra syropu 3:2, Nie wolno! Przez 6 tygodni, bo sobie pszczoly popala gardziele. ....hm toz to bedzie koniec sierpnia. Quote
manio Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 (edited) 15 godzin temu, Pssz napisał: Jak postępować z nimi kolejny post z działu poczytaj mi mamo ? A na ambrozji co napisali ? Edited July 13, 2020 by manio 1 1 Quote
Tikcop Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 (edited) Beeman ja daje po raz pierwszy syrop 6 tygodni od momentu jak podałem ramkę czerwiu krytego z jajkami po rogach aby rodzinka odchowała sobie matkę! Przy kupnym odkładzie dawno to minęło, poza tym pewnie natelepał co popadnie do odkładu bez patrzenia w metryki robotnic. U mnie przez 4 tygodnie matka zdąży się a) urodzić b) unasiennić i c) zaczyna składać jajka, a cały czerw wygryźć wcześniej czyli najpóźniej 3 tygodnie od momentu utworzenia, młoda matka poczerwi ze 2 tygodnie mając dobre koło zamachowe nie pomarnowanych przerobem cukru robotnic, czyli jest już 6ty tydzień i wtedy już nie żal gardzieli bo i tak będą zaczynać padać ze starości. Nie łap za wyrwane z kontekstu zdania. Bo te puzzle mają sens całościowo a nie na wyrywki. Choć Cię rozumiem, że byś dowalił odreagowująco. Kolega ma odkład z matką czerwiącą i z czerwiem. Zamiast przez słoik lepiej na raz dawkę, delikatnie powiększyć przestrzeń i przestać. Po czym ponowić. Jak zdrowe to wezmą, odbudują i się poszerzą a matka i tak będzie czerwić i to bez słoika. Edited July 13, 2020 by tikcop Quote
Beeman Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 Kolego i tu jestes w bledzie. Odklad standartowo zrobiony bedzie mial ta czwarta ramke z miodem. Wiec jeden strzal syropu im nie potrzeba bo zapasy maja. Chodzi o staly doplyw pokarmu czyli wziatku. Wywolujac sztuczna stymulacje wziatku zachecamy matke do czerwienia i intensywnego rozwoju rodziny. Ale to sa podstawy i ty chyba powinienes to wiedziec? Jak nie to przeczytaj post Mania 10 razy. 1 Quote
Tadek11 Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 3 godziny temu, tikcop napisał: Beeman ja daje po raz pierwszy syrop 6 tygodni od momentu jak podałem ramkę czerwiu krytego z jajkami po rogach aby rodzinka odchowała sobie matkę! Przy kupnym odkładzie dawno to minęło, poza tym pewnie natelepał co popadnie do odkładu bez patrzenia w metryki robotnic. U mnie przez 4 tygodnie matka zdąży się a) urodzić b) unasiennić i c) zaczyna składać jajka, a cały czerw wygryźć wcześniej czyli najpóźniej 3 tygodnie od momentu utworzenia, młoda matka poczerwi ze 2 tygodnie mając dobre koło zamachowe nie pomarnowanych przerobem cukru robotnic, czyli jest już 6ty tydzień i wtedy już nie żal gardzieli bo i tak będą zaczynać padać ze starości. Nie łap za wyrwane z kontekstu zdania. Bo te puzzle mają sens całościowo a nie na wyrywki. Choć Cię rozumiem, że byś dowalił odreagowująco. Kolega ma odkład z matką czerwiącą i z czerwiem. Zamiast przez słoik lepiej na raz dawkę, delikatnie powiększyć przestrzeń i przestać. Po czym ponowić. Jak zdrowe to wezmą, odbudują i się poszerzą a matka i tak będzie czerwić i to bez słoika. Tomaszu daj sobie trochę na luz. Szkoda pisać to podstawy pszczelarstwa , elementarz i każdy nowicjusz musi to na własnej skórze doświadczyć. Pytanie kolegi Pssz banalne i jednocześnie wszystko zależy od jakości odkładu i od Kolegi i jak dalej ten rozwój rodzin będzie postępował i jakie ma oczekiwania hodowlane a życie zweryfikuje czy dał radę ? 1 Quote
mirek. Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 każdy ma inaczej jak pisałem wcześniej 3 odkłady karmie ciastem cukrowym 2 wytypowane silne głodne dostały pokrzywę i w 3 dni pobrały 10kg cukru i 10 l pokrzywy reszta ma pokarm i coś nosi czekam na zasklepienie albo doleją nawłocia Quote
Tikcop Posted July 13, 2020 Posted July 13, 2020 Napiszę jeszcze raz, rodzina czy to młoda czy stara, oby matka zdatna była, jak bogata w jedzenie i nie zmarnowana głupawą apiinżynierią to sama wie ile ma zaczerwić i nie potrzebne żadne wspomagacze. Matka czerwi w lecie non stop. Stopuje jak wziątek nieco lepszy albo sama wadliwa czy za stara. Ot instynkt aby dopasować zadania (wysiłek) do sytuacji. Ale w tym roku pogoda taka, że co parę dni leje. Ale pszczoły są wpasowane genetycznie na taką sytuację i mają determinację przetrwać a nie udowadniać ideologii. Muszą zebrać żarcia na zimę czyli miodu dla mnie. Dostaną we wrześniu w zamian zamiennik, bo silnej rodzinie jak się trafi okienko z wziątkiem to w kilka dni może sporo zgromadzić. To podobnie jak z jeziorem. Wody dużo ale ryby wcale w nim nie są równomiernie rozłożone. Młode zaś mają determinację jeszcze większą ale tym trzeba pomóc. Ja stosuje podkarmiaczki ramkowe i nie cały czas. Odkładów jeszcze nie pasłem cukrem ani witaminami. Dostały ramek nadwyżkowych z jedzeniem. Matki się pounasienniały. Przed listopadem będę miał na podmianę starych matek (wszystkich) albo i do samodzielnej zimowli. Tematu nie będę ciągnął dalej. Widzę, że to działa u mnie w przeciwieństwie do powszechnych i mylnych stereotypów. Róbcie jak robicie. Nie przekonamy się. W pierwszym tygodniu sierpnia będę miał drugie miodobranie. Quote
Beeman Posted July 14, 2020 Posted July 14, 2020 14 hours ago, Beeman said: Nie wolno! Przez 6 tygodni, bo sobie pszczoly popala gardziele Wybacz Tomasz to bylo troche dla zartu. Nie mniej jednak cios ponizej pasa. Pszepraszam. ?❤️?? Powodzenia z miodobraniem w sierpniu. Ja mam miodobranie co trzy dni i nie bardzo wiem co bedzie w ulu za tydzien. Quote
Tikcop Posted July 14, 2020 Posted July 14, 2020 A czy ja wyglądam na takiego co się obraża? Dzisiaj jadę na pszczoły sprawdzić co zmajstrowały przez ostatnie dni. Cięte się robią, gryka! lipa trochę łagodzi obyczaje. Taki to u mnie lipcany miód wirowany początkiem sierpnia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.