Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Olejki eteryczne


ikop74

Rekomendowane odpowiedzi

 Mam u siebie w Kole takiego Kolegę co wszystkimi takimi sprawami się pasjonuje , a to czosnek a to olejek eukaliptusowy i to nam na zebraniach referował i nawet gdzieś mam zapisane te jego receptury , ale trzeba sobie od razu powiedzieć , że to są metody wspomagające i dla pszczelarzy amatorów , co to mają sobie te 5 -10 uli i mają mnóstwo czasu i są to takie jak to się modnie nazywa suplementy diety i nie powiem , robiłem sobie takie suplement z olejkiem eukaliptusowym.  Czy w czymś pomagały chodziło o rozwój wiosenny , ,  pewnie tak , ale nie byłem tego w stanie ocenić bo każda rodzina jest inna i nie sposób to jakoś parametrycznie ocenić , co nie oznacza że w  nie wierzę w to , bo akurat olejek eukaliptusowy wg mnie coś tam działał.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ikop74 napisał:

Czy ktoś stosował olejki eteryczne w celu profilaktyki lub leczenia pszczół? Jeśli tak, to proszę podzielcie się doświadczeniami. 

Był kiedyś taki trend "pichtowania warrozy" czyli zwalczania jej olejkiem pichtowym . Jako nośnika używano gliceryny do której dodawano olejek pichtowy ( 5 ml /50 ml) , albo i każdy inny - stosując małą myjkę parową . Nie wiem tylko czy to działała gliceryna czy olejek.  Jakoś nie słychać o tym, albo ja słabo słucham. Podobnie jak o żelu z kwasem - też miał być cudowny - ale jak zawsze zarobili sprzedawcy tej maści na szczury.

Była też opcja 5ml olejku na kartonik - to chyba nawet stosował Krzyżak , tak z 5 lat temu .

Zarzuć na google "pichtowanie pszczół" to będzie dużo tekstów i filmików. Ja bawiłem się olejkiem z sosny syberyjskiej. Dobry na przeziębienia, a ze spirytusem dobry na wszelkie boleści , aż żal było marnować na pszczoły :)

Moim zdaniem pichtowanie równie skuteczne jak cukier puder. Zajmowało to jakiś czas serca i umysły tzw. pszczelarzy naturalnych , ale chyba nawet im przeszła ta fascynacja , pewnie jak się pszczoły jak zwykle osypały.

Są też propozycje leczenia innych chorób pszczół dając im emulsję z olejków eterycznych , ale to zagadnienie nigdy mnie nie zainteresowało bo innym chorobom należy zapobiegać wcześniej. Potem lepiej likwidować rodzinę niż głupio leczyć.

A tu filmik o pichtowaniu , ale rewolucji nie było

https://www.youtube.com/watch?v=95ajoa4ijP0

 

Edytowane przez manio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, manio said:

Moim zdaniem pichtowanie równie skuteczne jak cukier puder. Zajmowało to jakiś czas serca i umysły tzw. pszczelarzy naturalnych , ale chyba nawet im przeszła ta fascynacja , pewnie jak się pszczoły jak zwykle osypały.

Ha ha ha....  Bo pszczelarstwo wymaga myslenia i duuuuuzo wiedzy. Sa tacy co to spalaja 8 tabletek Apiwarolu i pszczoly padaja od warozy. A inny madry spali jedna tabletke i spi spokojnie.  Jak po posypaniu cukrem pudrem na dennicy widze 400+ warozy to jak mozna zaprzeczac ze to nie dziala?  Czy to wystarczy? Tak. Wystarczy do jesieni aby pszczoly nie padly i dotrwaly do glownego leczenia.  CukierP, olejki KS dzialaja skutecznie ale tylko na waroze na pszczole a wiadomo ze jest jej tylko pare procent z calosci w ulu. Lwia czesc jest pod zasklepem i ona ma decydujacy wplyw na stan rodziny.  Czy to naprawde jest takie trudne do ogarniecia?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosuję od kilku lat mieszaninę olejku tymiankowego, eukaliptusowego, kamforowego, miętowego i goździkowego. Podaje je do odparowania na dennicę
w ilości  ok. 20 kropli z każdego olejku na rodzinę. Podaje 2 tygodnie po pierwszym oblocie, potem na początku kwietnia, początku maja, w lipcu i sierpniu.

Ale jest to zabawa o której pisze Tadek.

Z kilkuletniej praktyki muszę powiedzieć, że same olejki, to za mało. Jeden raz w roku po miodobraniu wieszam Biowar. Jesienią 2020 zastosowałem poraz pierwszy PolyVar. Trochę drogo, ale wygodnie i wygląda na to, że jak na razie, to jest wszystko OK.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.02.2021 o 21:43, irkor napisał:

Podaje 2 tygodnie po pierwszym oblocie, potem na początku kwietnia, początku maja, w lipcu i sierpniu.

 

 

 

Czy temperatura ma tutaj znaczenie? Jeśli 2 tyg po oblocie będzie dajmy na to 0 C to w tej temperaturze czy zaczekać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.