Początek z pszczołami

[Tikcop]

I daj znać co warto zaimplementować.

[Pan Marudny]

4 godziny temu, Tikcop napisał:

I daj znać co warto zaimplementować.

Dla zielonego w tym temacie to wszystko pasuje.... a dla starych wygow to nie ma co zmieniac jak gospodarka dziala ???na poważnie to jak ktoś napisal: mozna ogladac ale by cos zastosowac to trzeba pomyslec a nie na hura dzialac. Wzloty i upadki z mojej dzialalnosci z pszczolami. Uwaga bedzie smiech na sali. Przeglad +tworzenie odkladu trawal 3 godziny. 2 matki znalezione wiec po 2 ramki zabralem czerwiu z tych uli. Nawet w cieniu przy takiej pogodzie-9-12 z rana zostawilem ciasto na taczce i mi roztopilo sie z polowe. Lekki wkurwik przez to mialem. Ogolnie od tygodnia mam pszczoly i w ulach nazwe 2,3,4 widzialem.matki a ul nr 1 ma jakas partyzantke dobra w ukrywaniu. Brat tescia mnie oswiecil ze jak pszczoly z macierzaka wyczuja ciacho obok to mi zetna pszczoly w odkladzie bo te moga wposcic inne pszczoly ze znajomym zapachem. I juz mnie korci by jutro zajrzec do nich. Matke poddam we wtorek lub srode. Ps jakiegos miodu natargaly z chwastow bo akacji tam nie ma. 

[Pan Marudny]

Siemka. Mam już wniosek po przywiezieniu uli na swoje miejsce docelowe- tam gdzie stały to tylko na rzepak mogę wywozić bo nic tam nie ma wiecej. Wczoraj (sobota 4 rano) przywiozłem jak to u mnie mówią - za stodołą- postawiłem i hulaja jak szalone. Lipa przekwita a bardziej wysycha bo temp tropikalne i tylko od paru miesięcy mały 15 minutowy deszczyk wczoraj po południu był. 2 odkłady pozostawiłem jeszcze.Matki poddane. 1 z opalitkiem- zaglądam tydzień po poddaniu a matka lata bez opalitka ale lata. Też odkład przytargam na dniach bo tu maja co targac. 2 odkład to pszczoła lotna i młoda, 6 ramek miodu niezasklepionego, brak matki. Pewnie przeoczyłem jakiś matecznik jak poddawałem matke.Matkę ścieły, czerw wyszedł cały. Chcę we wtorek lub środę poddać nową matkę i mam pytanie jak zadziałać. Czy zabrać ramki z miodem i wsadzić tam ze 2 węzy i ze 3-4 z czerwiem zakrytym z innego ula i dać matkę w klateczce na 24 godz a póżniej wyłamać ten plastik i pozwolić wyjśc matce czy jak to zrobić? ps nie mam ramek z suszem więc tak to myślę zrobic. Aha zerwałem wczoraj 3 mateczniki i jak będę poddawał matkę to też zerwę jak będa. Może mi nie nalecą się inne pszczoły by rabunek zrobić w tym ulu podczas przeglądu bo jak długo jeszcze lipa da nektar to nie wiem. Chyba że zostaje inne wyjście czyli połączyć te 2 odkłady ze sobą. Doradzcie jak zrobić by dobrze to zrobić. Pozdrawiam