Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
56 minut temu, Tadek11 napisał(a):

Jak będzie nadchodząca zima 2023/2024 wg. prognoz meteorologów i czy powinniśmy zmienić coś w przygotowaniach rodzin do tego okresu ?

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/zima-pogoda-w-europie-stanie-na-glowie-el-nino-w-natarciu/gmxf15b,79cfc278

 

na każdym kroku nas straszą. Wojna, ekonomia, zdrowie i pogoda. Staram się ograniczać informacje z tych śmietnikowych portali tych z lewej i prawej strony. Jak już mi się zdarzy to mam wrażenie, że na świecie jest tylko zło i niepowodzenie. Na szczęście jestem przekonany, że tak nie jest. 
Prognozy pogody w ostatnich latach to jakaś komedia generalnie. Te nagłówki " Zima nie odpuszcza, siarczyste mrozy"  a w artykule w nocy -8 hahahah 
Artykuły o pogodzie idealnie pokazują poziom dzisiejszego dziennikarstwa a raczej plotkarstwa.  

 

Edytowane przez Turqs
  • Lubię 5
  • Dziękuję 1
Opublikowano
Godzinę temu, Tadek11 napisał(a):

czy powinniśmy zmienić coś w przygotowaniach rodzin do tego okresu ?

chyba jak zawsze. przygotować się trzeba na zimę stulecia. A później reagować w razie potrzeb. Zdrowe silne, upasione pszczoły i wszystko będzie dobrze :) 

  • Lubię 3
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Tadek11 napisał(a):

Jak będzie nadchodząca zima 2023/2024 wg. prognoz meteorologów i czy powinniśmy zmienić coś w przygotowaniach rodzin do tego okresu ?

manio mimo wrodzonego lenistwa ( albo właśnie dlatego) podał już pszczołom po 20 l   syropu 1:1 na rodzinę. Standardowo to wystarcza , ale we wtorek ( pozdrawiam z Chałup)  wracam i dam w ciemno jeszcze po 5 l. Potem się zobaczy w drugiej połowie września czy nie trzeba komuś dolewki. Lepiej dać za dużo niż trochę za mało, nadmierne zapasy odbieram wiosną i skarmiam odkłady , nic się nie zmarnuje . Karmienie to najlepsza inwestycja w przyszły sezon, utuczone pyłkiem i zdrowe pszczoły gwarancją sukcesu hodowlanego i miodowego. O to chyba nam chodzi ?

Pisałem wielokrotnie o "narkotycznym" działaniu wczesnego podania syropu na pszczoły. Noszą pyłek , którego bez złudzenia pożytku by nie nosiły. Przy okazji wyżerkę mają osy - wyjadają pyłek spadły z obnóży , przez siatkę na ziemię . Choć w ich przypadku to raczej bogata stypa , bo robotnice nie zimują i żyją już tylko do pierwszej zimnej nocy .

Pszczoły noszą pyłek z nawłoci w jednej lokalizacji ( na nektar za gorąco i za sucho) , oraz w drugiej pyłek z wrześniowej maliny - też charakterystyczny brudnożółty. Niech ucztują , zima przyjdzie , czy będzie mroźna czy nie to prawie bez znaczenia. Pokarmu brakuje dopiero jak się pojawia czerw. Wtedy ataki zimna wpływają na szybkie ubywanie pokarmu . Wtedy też zużywane są zapasy ciała tłuszczowego , póki nie ma pyłku.

Edytowane przez manio
  • Lubię 3
Opublikowano

Zima jaka będzie taka będzie... Sensacji się nie spodziewam. Nie zdziwię się jeśli dopiero po nowym roku pojawi się mróz i ewentualnie śnieg tak jak ostatnimi laty.

Co mnie zdziwiło ostatnio to to,że osy już się wyprowadziły ze swoich gniazd. Chciałem usunąć na działce dwa wielkie kokony os wielkości kasku motocyklowego. Szykowałem się na walkę z nią mica tam... Pusto. Wyprowadziły się. Czyli one już szykują się stanowczo do zimy.

 

Ja podałem już połowę pokarmu docelowego w dwóch dawkach po 5 l syropu. Jeszcze drugie tyle w jednej dawce 10l .

Opublikowano
3 godziny temu, Krzychu napisał(a):

Zima jaka będzie taka będzie...

tak statystycznie to "bilans musi wyjść na zero" .Szaleństwo upałów , logicznie rzecz biorąc , powinno się zbilansować mrozem zimą. Ale czy w tych po***ch kaczych czasach można liczyć na jakąś logikę ?  Posłuchajcie jak o takim bilansowaniu w przyrodzie śpiewał poeta :

 

https://www.youtube.com/watch?v=33-DIp5VDs8

 

  • Lubię 1
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Standardowo jak co roku u mnie nawaliło śniegu początkiem grudnia a za kilka dni wszystko ma stopnieć i tyle po zimowej aurze 🤣  aktualnie jest 60-70 cm śniegu i nadal sypie , a w czwartek odwilż , nie sadze by po nowym roku jeszcze tyle napadało. Coś mi się wydaje ze taka prawdziwa zima znowu zawita u nas za rok w grudniu dopiero ;) . Po nowym roku nie liczę na jakieś szalone opady chyba ze minimalnie z przymrozkami ale już bez takich szalonych ilości . Może to i lepiej bo lopatowanie nie należy do moich ulubionych czynności. Ule zasypane jak bałwanki , nawet się tam nie zapuszczam przy takiej ilości białego puchu , a odśnieżać ścieżek do nich to mi się nie chce 😉. Najbardziej ucieszone to jednak dzieci. 😂 Pozdrawiam zimowo . ;) 

  • Lubię 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.