Krzychu1 Posted March 25, 2016 Posted March 25, 2016 Witam Mam pytanie czystko teoretyczne , poniewaz wiem ze mam pewny mniodek. MAm kilka słoiczków miodu lipowego z 2015 i z nawłoci ( o czym pisałem), no i jeden mniszkowy. Pytanie dotyczy krystalizacjii - jak długo trwa konkretnych miodkach. Do tej pory lipowy i nawłociowy nie jest skrystalizowany. Jedynie mniszkowy sie skrystalizował. Lipowy ma juz zaczątki kryształków ale to sie zbiera i zebrać nie może. NAwłociowy czysty jak był po zbiorze. Z tego co wyczytałem to miód wolniej się krystalizuej jeśli jest jak najszybciej wpakowany do słoików. No i u mnie by się to potwierdzało, bezposrednio po odwirowaniu i przelaniu przez sitko, zlałem do słoików i do szafki. Stała temp ciemno. Jakie Wy macie z tym doswiadczenia? Quote
Tadek11 Posted March 26, 2016 Posted March 26, 2016 Był już na naszym forum ten temat i krystalizacja zależy od kilku czynników jak - skład miodu , temperatura przechowywania , obecność zarodków krystalizacji w miodzie przy czym zarodkami krystalizacji mogą być zarówno kryształy innych cukrów wchodzących w skład miodu , jak i ciała obce np pyłki kwiatowe czy inne zanieczyszczenia. Ale zasada jest taka że jak chcesz mieć jak najdłużej miód w postaci płynnej to przechowuj go w temperaturze pokojowej około 20 st a jak chcesz żeby skrystalizował to wstaw go do lodówki. Przy czym niektóre miody nawet w temperaturze pokojowej i tak szybko skrystalizują ( rzepakowy) a najdłużej możesz utrzymać w stanie płynnym miód akacjowy. Pozdrawiam Tadek Quote
Krzychu1 Posted March 26, 2016 Author Posted March 26, 2016 No to właśnie miodek był wstawiony do szafki w domu o stałej w miare temp. Zapewne stad ten brak krystalizacji .Miód powinien byc czysto lipowy,bo na akacjach mialem gościnnie 20 uli, poza tym matka była w szczycie czerwienia i po akacjach miodu nie bylo nic. Tak jak juz pisałem nawet na lipie jakoś przeszła przez kratę i zaczerwila kilka ramek.Nawłociowy dalej ma cudowny aromat,lekko landrynkowy.Tak czy siak i tak dziwi mnie aż tak długi czas krystalizacji. Quote
MAZI Posted March 27, 2016 Posted March 27, 2016 No to właśnie miodek był wstawiony do szafki w domu o stałej w miare temp. Zapewne stad ten brak krystalizacji . Miód powinien byc czysto lipowy,bo na akacjach mialem gościnnie 20 uli, poza tym matka była w szczycie czerwienia i po akacjach miodu nie bylo nic. Tak jak juz pisałem nawet na lipie jakoś przeszła przez kratę i zaczerwila kilka ramek. Nawłociowy dalej ma cudowny aromat,lekko landrynkowy. Tak czy siak i tak dziwi mnie aż tak długi czas krystalizacji. A ten nawłociowy to nie z jakiegoś rabunku??? Quote
Krzychu1 Posted March 29, 2016 Author Posted March 29, 2016 Nie. Sprawdzany był. Na pewno nawłoć. Quote
Ks. Tomasz Posted April 12, 2016 Posted April 12, 2016 Krystalizacja miodu najchętniej przebiega w temp. 5-15 stopni C. Jeśli jest inna temp. to proces odbywa sie duzo wolniej. Oczywiście wpływ mają tez jak pisano wyżej inne czynniki jak m.in. ilośc glukozy względem fruktozy, dlatego akacjowy tak długo nie krystalizuje. Co do pakowania do słoików od razu po zbiorze to wtedy krystalizacja zachodzi w tym samym czasie w sloikach bo miod ma ten sam skład w każdym słoiku, jeśli stoi w odstojniku kilka dni to na gorze skład będzie inny niz na dole i czas krystalizacji poszczególnych słoików będzie się różnił. Dlatego warto przed rozlaniem zebrać pianę i go przemieszać. Dałem w zeszłym roku 20 słoików znajomemu u którego stawiam pszczoly i on je włożył do szafki w kuchni na piętrze. Moje skrystalizowały a jego w Boże Narodzenie jeszcze były płynne. W szafce sucho, ciemno ale ciepło dlatego krystalizacja przebiegała wolniej. Miód jednak należy przechowywać w niskich temperaturach poniżej 18 stopni to wtedy ma najdłuższy okres przydatności do spożycia. Pozdrawiam 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.