Gospodarka ramkami w pasiece

[morzedzungli]

Witam serdecznie,

 

Postanowiłem założyć nowy temat dotyczący gospodarki ramkami. Mam dylemat, do miodni często przekłada się po 2 ramki z czerwiem aby pszczoły chętniej wchodziły do nadstawki. Komórki po wygryzionych pszczołach zalewane są nektarem. Przełożone ramki z gniazda były dymione jesienią i jak zagospodarować teraz te 2 ramki miodu? Bo  skoro są pozostałości leków toracze wirować takich nie będę jedynie podanie do odkładów.

 

Podobnie robię z ramkami gniazdowymi które chcę wycofać ( najczęściej te na których zimowały pszczoły) , wkładam do miodni żeby resztki czerwiu się wygryzły i zabieram ale często są już zalane nektarem.

 

Może ktoś opisze jak u niego wygląda obrót ramkami w pasiece.

 

Karol

[Gość Imker]

jak było dymione jesienią to możesz je wirować... niby 30 dni wystarcza

[Tadek11]

Musisz sobie wypracować metodę obrotu ramkami jaka tobie najbardziej odpowiada i zależy od typu ula i czy nadstawkowych ramek używasz tylko w miodni nie dopuszczając ich do zaczerwienia  , jeżeli tak to tylko  w gnieździe  w ramach rotacji ramek powinno się je wymieniać na nowe raz na dwa lub trzy lata w zależności od stanu oraz deformacji przez czerw trutowy. Jeżeli używasz do zwalczania warozy amitrazy w postaci apiwarolu  , to producent leków podaje czas jej rozkładu minimum 30 dni , tak że po zimie jeżeli zabieg przeprowadzałeś jesienią to  możesz bez obawy używać tych ramek w miodni amitraza nie odkłada się w woszczynie.

Pozdrawiam

Tadek

[Bohtyn]

Dojrzały miód ma właściwości bakteriobójcze i dezynfekujące - oraz ramki z suszem przed zalaniem nektarem też są przez młode pszczoły czyszczone - więc nie ma się czego obawiać, że w miodzie znajdzie się jakaś trucizna , bo pierwsze wyginęłyby pszczółki.

Dlatego mówi się, że miód jest zdrowy. Niektórzy nawet mówią, że "miód ma jaja", co też często jest prawdą..