morzedzungli

Po odsklepianiu opalarką nie ma śmieci tylko Woszczyna krzywa zostaje, za to miodobranie szybko idzie bo miód, który nie idzie od razu do rozlania leje z miodarki poprzez sito nylonowe prosto do hoboków 33l.

Dziękuję za odp. Jak nie zrobię i nie wystawie to się nie przekonam, zgadzam się z tym co napisał baru, że jeśli nie będzie dużo upadków to popyt mały będzie. Ewentualnie zostaje uzupełnienie strat po zimówki tak jak napisał Piotrpidhale.

Przepraszam za niejasne pytanie i już się tłumacze. Przezimowany odkład to oczywiście, że już rodzina. Robione w maju rozwijające się cały rok. Wiosna poszerzane Woszczyną a na rzepak stawiam korpus wielkopolski z 10 ramkami węzy który odbudują i cały zaleją.

Witam serdecznie, Jakie macie doświadczenia z kupnem lub sprzedażą przezimowanych odkładów? Czy jest duże zapotrzebowanie na przezimowane rodzinki? W zeszłym roku sprzedawałem odkłady w czerwcu i lipcu i nie było zbyt wielu chętnych a sprzedawałem po 250 zł. i poszło może z 10. Chciałbym zająć się produkcją przezimowanych rodzin, były by tanie w porównaniu do aktualnych cen. Nie ma doświadczeń ze sprzedaż wiosną więc proszę Was o wyrażenie opinii.

Każdy tak ma ale przepis przepisem. Karol

Ja bym jeszcze dodał, że to nie 5m3 poboru / dobę tylko zainstalowane urządzenia pompowe umożliwiające nie więcej jak 5m3 poboru/ na dobę. A to daje 200l godzina. Wpadło mi to w uszy dawno więc mogę się mylić lub przepis już nie jest aktualny. Karol

Tadek, jeśli mogę CIę prosić to podaj linka w jakim dziale pisałeś jak robisz odkłady w " osiemnstkach" ? Karol

Jeśli możesz napisać ile żądasz za rodzinę np. na ramce Wielkopolskiej to poproszę i info nawet na PW. Chcę w tym roku narobić odkładów aby sprzedać przezimowane więc interesuje mnie w jakiej cenie chodzą. Karol

Ja się zastanawiałem czy nie przejść na ule/ ramki używane w Niemczech bo tam rodzina na wiosnę kosztuje 160E. A tu proszę 250E jak nic :) Karol

Witam, Jeśli dział nie jest odpowiedni to proszę o przeniesienie do innego. Film dr Andrzeja Zawilskiego na temat genetyki pszczły miodnej- ciekawe spostrzeżenie dot. użycia grzałek.

Zrobię tak jak mówisz. Przechodzę z wlkp na wlkp 18 i będzie do tego okazja. Chcę też wypróbować sposób tu z forum, nad którym była dyskusja. W okresie dokładania miodni, miodnie z samą węzą stawiam na dennicy, wrzucam samą matkę, daję kratę i stawiam korpus, który był do tej pory rodnią. Karol

Jak pszczoła będzie przetwarzać cukier to strci możliwość produkcji mleczka i kto będzie karmił larwy? Karol

Czyli najprościej możemy osiągnąć inwert w domu podgrzewając cukier z kwaskiem cytrynowym i wodą? Czy przy inwercie skrobiowym wytrącane są wielocukry

Ale tu jest opis zacierania słodu na piwo ba nie instrukcja jak osiągnąć fruktozę i glukozę w odpowiednich proporcjach.

Witam serdecznie, Na wstępie chciałbym uprzedzić, że nie chcę produkować swojego inwertu z chytrości ale z ciekawości poznać technologię produkcji. Otóż pszenicę możemy rozłożyć enzymami gorzelnianymi do maltozy ( są też pewnie cukry proste ale w małych ilościach) Maltozę rozłożyć do glukozy i fruktozy. Jak to zrobić już nie wiem ale wiem, że można stosunek glukozy do fruktozy dobrać wedle życzenia. Pewnie odpowiednimi enzymami, sterując czasem itd. Chyba, że istnieje proces scukrzania od razu do glukozy i fruktozy. Jeśli są tu osoby, które się na tym znają to proszę piszcie. Będzie opracowana procedua na wypadek wojny albo cukru po 6zł. Karol