Bohtyn Opublikowano 13 Grudnia 2017 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Ja natomiast, rok 2017 powinien uznać za bardzo udany pod względem ilości miodu. Ale jednocześnie, nieudany, bo na 18 rodzin w trzech pasiekach: 1. 8 – 2 = 6 2. 6 – 2 = 4 3. 4 – 2 = 2, straciłem 6 rodzin. I nie rzecz w tym, że straciłem 6 rodzin, tylko w tym, że nie wiem dlaczego je straciłem. Pszczół nie było. Pierwsze dwie pasieki dały 150 kg miodu, trzecia – nic. Jeden ul dał – 58 kg. Miód miałem lipowy, akacjowy i wielokwiatowy, ostatniego najwięcej. Pozdrawiam... Ja też uważam ten rok za bardzo dobry, choć u mnie wszystko odwrotnie. Po sprzedaniu 18 rodzin z pasieki na wiosnę - z dwóch i pół, pozostałych rodzin mam już siedem. No i jakoś dałem radę. Te 7 rodzin już zakarmione na zimę i dokładnie przeleczone na warrozę.Do wiosny nie muszę już zaglądać no ewentualnie wyszarpać paski na warrozę.Jedyne co to zostało mi za dużo ramek z woszczyną, których nie zdążyłem wytopić.Pomimo różnych perypetii ze zdrowiem, ten sezon pszczelarski uważam za udany.Pieniążków za sprzedane pszczółki nabrałem, może nawet i dobrze bo miodu w tym roku było niewiele,tylko dla siebie i znajomych, nie sprzedałbym miodu na tyle co wziąłem za pszczoły.Pszczół i tak jakoś się mi z powrotem namnożyło, że nawet się tego nie spodziewałem.Jak Św. Ambroży pozwoli to na wiosnę będzie co robić, bo mam drugie 7 uli pustych. Cytuj
MAZI Opublikowano 13 Grudnia 2017 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Rok dobry, miodu sporo, pszczół też. Na tyle, że dałem znajomemu coś około 6-7 rojów i odkładów. Zazimowane (moja 3 zimowla) 56 rodzin, boję się wiosny, bo pszczoły poszły do zimy nadzwyczaj mocne, a jak znam życie to jak jest górka to zaraz pojawi się dołek... Oby nie... Warroza dostała po łbie solidnie, ule powinny być czyste. Karmy nie żałowałem, w lutym z ciastem biegać nie będę. Pyłku pszczoły na jesieni miały dużo, to dobrze, nie boję się czerwienia jesiennego tylko wczesnowiosennych niedoborów pierzgi. Kolejne lipy, robinie, jawory, śnieguliczki i wierzby posadzone. 20 lip w doniczkach 10l rośnie, do tego 10 perełkowców, 2 tulipanowce, 2 korkowce i około 10 jaworów - podrosną to posadzę z bryłą korzeniową. Poplon przy pasiece na 2018 rok dogadany. Pożytki po rzepaku dogadane. Generalnie miło. Teraz mam 3 miesiące na ramki, w grudniu trzeba dokończyć topienie i klarowanie wosku i załatwić pewne źródło do produkcji węzy, koniecznie z autoklawem. 4 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.