Krzychu Opublikowano 17 Lutego 2020 Opublikowano 17 Lutego 2020 Witam. Byłem ostatnio w pasiece i zauważyłem, że ostatnia mokra zima niesprzyja moim skansenowym ulom. Stwierdziłem, że 7 uli z ramka warszawską poszerzana idą do likwidacji, nie będę podejmował się ich renowacji ponieważ i tak mam dużo pustych uli WP które zasiedlone nie są a są w super stanie. Zamierzam w tym sezonie przesiedlic z rodziny pszczele z tych uli co są przeznaczone do likwidacji na ule korpusowe 18-tki. Moje pytanie, kiedy najlepiej to zrobić? Czy mogę zrobić to tak? : 1. Zamykam wylot w ulu WP 2. Przesuwam go na bok 3. W jego miejsce stawiam nowy ul korpusowy z węzą 4. Wyjmuje z likwidowanego ula ramki WP z pszczołami i robię zsypanca do nowego ula. 5. Robię pomost pomiędzy nowym a starym ulem. 6. Podkarmiam pszczoły ciastem lub miodem w nowym ulu. 7. Z ramek czerwiu z ula warszawskiego robię jeden duży odkład zbiorczy bez matki w celu robienia w późniejszym terminie z niego zsypanca. Czy byłaby to dobra metoda? Poniżej z ciekawości zdjęcia uli do likwidacji, do niektórych weszły mi gryzonie. Rodziny do przesiedlenia, ule do likwidacji Cytuj
Tadek11 Opublikowano 17 Lutego 2020 Opublikowano 17 Lutego 2020 Krzysztof tu jest wiele różnych kombinacji jak to zrobić i wszystko zależy jakie warunki początkowe sobie założysz , kiedy chcesz to zrobić , ile masz masz ramek odbudowanych nowego typu itp. , ja jak przesiedlałem z warszawiaków zwykłych to zaraz po rzepaku wycinając kilka ramek z czerwiem i matką do dolnego korpusu a na górę dawałem komplet ramek z węzą , a pozostałe ramki stare z czerwiem krytym przenosiłem do innego ula zbiorczego starego . Czyli trochę podobnie jak Ty zamierzasz , tylko tu istotna jest pora zrobienia i trzeba to zrobić w momencie kiedy jest duża skłonność pszczół do odbudowy , czyli najlepiej druga połowa maja wg, mnie oczywiści bo wtedy jest duży dopływ pyłku i pokarmu . Można też to zrobić i po sezonie , żeby nie tracić części miodu wiosennego i wykorzystać do tego celu ramki odbudowane z miodni , którą to miodnie po sezonie i tak zmniejszasz w nowych ulach. Tak że decyzja należy do Ciebie i wszystko zależy jak będziesz zdeterminowany żeby pozbyć się skansenu. 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 17 Lutego 2020 Autor Opublikowano 17 Lutego 2020 25 minut temu, Tadek11 napisał: Krzysztof tu jest wiele różnych kombinacji jak to zrobić i wszystko zależy jakie warunki początkowe sobie założysz , kiedy chcesz to zrobić , ile masz masz ramek odbudowanych nowego typu itp. , ja jak przesiedlałem z warszawiaków zwykłych to zaraz po rzepaku wycinając kilka ramek z czerwiem i matką do dolnego korpusu a na górę dawałem komplet ramek z węzą , a pozostałe ramki stare z czerwiem krytym przenosiłem do innego ula zbiorczego starego . Czyli trochę podobnie jak Ty zamierzasz , tylko tu istotna jest pora zrobienia i trzeba to zrobić w momencie kiedy jest duża skłonność pszczół do odbudowy , czyli najlepiej druga połowa maja wg, mnie oczywiści bo wtedy jest duży dopływ pyłku i pokarmu . Można też to zrobić i po sezonie , żeby nie tracić części miodu wiosennego i wykorzystać do tego celu ramki odbudowane z miodni , którą to miodnie po sezonie i tak zmniejszasz w nowych ulach. Tak że decyzja należy do Ciebie i wszystko zależy jak będziesz zdeterminowany żeby pozbyć się skansenu. Zastanawiałem się, czy nie zrobić od razu po zbiorze rzepaku czyli w 1-5 czerwca. Żeby nie stracić na miodzie, a jednocześnie dać im pokarm w postaci syropu ze starego miodu na odbudowanie plastrów. Skansenu całkowicie nie pozbede się, te ule w dobrym stanie co najmniej będą służyły do ozdoby, bo te ze zdjęć to są już słabe. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 17 Lutego 2020 Opublikowano 17 Lutego 2020 Podczas trwania pożytków możesz dowolnie zagospodarowywać pszczoły . Łączyć je i dzielić . Wtedy spokojnie możesz zrobić zsypańca ze wszystkich pszczół i osadzić na węzie, a ramki warszawskie umieścić w pozostałych warszawiakach do wygryzienia czerwiu . Inny sposób , to ramki z czerwiem umieścić do wygryzienia w dwóch korpusach "18" podstawiając pod jeden (lub dwa) boki wkładkę zwężającą np z deski . Matkę umieścić w korpusie "18" na węzie pod kratą . Czerw się wygryzie . Pszczoły zaleją plastry po czerwiu miodem . Po wywirowaniu miodu korpusy z ramkami warszawskimi wycofasz Mogą dobudować pod ramkami kilkucentymetrowe paski dzikiej zabudowy ! Ale to przecież nie problem ... Odwrotne ustawienie korpusów (węza na górze) może spowodować natychmiastowe zalanie odbudowanych na węzie plastrów miodem i matka nie będzie miała gdzie czerwić ! 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 17 Lutego 2020 Autor Opublikowano 17 Lutego 2020 10 godzin temu, Robi_Robson napisał: Podczas trwania pożytków możesz dowolnie zagospodarowywać pszczoły . Łączyć je i dzielić . Wtedy spokojnie możesz zrobić zsypańca ze wszystkich pszczół i osadzić na węzie, a ramki warszawskie umieścić w pozostałych warszawiakach do wygryzienia czerwiu . Inny sposób , to ramki z czerwiem umieścić do wygryzienia w dwóch korpusach "18" podstawiając pod jeden (lub dwa) boki wkładkę zwężającą np z deski . Matkę umieścić w korpusie "18" na węzie pod kratą . Czerw się wygryzie . Pszczoły zaleją plastry po czerwiu miodem . Po wywirowaniu miodu korpusy z ramkami warszawskimi wycofasz Mogą dobudować pod ramkami kilkucentymetrowe paski dzikiej zabudowy ! Ale to przecież nie problem ... Odwrotne ustawienie korpusów (węza na górze) może spowodować natychmiastowe zalanie odbudowanych na węzie plastrów miodem i matka nie będzie miała gdzie czerwić ! Podsunąłeś mi Robercie pomysł, aby zrobić tymczasowy korpus typowy na 10 ramek WP pasujący w obwodzie do ula Wielkopolskiego. Wtedy pod taki korpus umieściłbym 2 korpusy wlkp na 18tke, krata, i na to korpus warszawski poszerzany z czerwiem i miodem. Usunięcie tego korpusu po wygryzieniu czerwiu i odwirowanie miodu, następnie już docelowo umieszczenie kolejnego korpusu wielkopolskiego pod korpusy z odbudowanymi ramkami. Akurat zostało mi styroduru więc takie 3 korpusy specjalnie do łatwiejszego przesiedlania może by się sprawdziły Cytuj
Nacek Opublikowano 17 Lutego 2020 Opublikowano 17 Lutego 2020 (edytowane) Od dwóch lat sukcesywnie przesiedlani pszczoły z starych WP na d 1/2. Aby nie tracić sezonu zawsze robię to po lipie. Po prostu przerzucam pszczoły na węzę, ramki z czerwień rozkładam do pozostałych rodzin. Łatwo przyjemnie i bez zbędnego kłopotu. Edytowane 17 Lutego 2020 przez Nacek 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 17 Lutego 2020 Autor Opublikowano 17 Lutego 2020 3 godziny temu, Nacek napisał: Od dwóch lat sukcesywnie przesiedlani pszczoły z starych WP na d 1/2. Aby nie tracić sezonu zawsze robię to po lipie. Po prostu przerzucam pszczoły na węzę, ramki z czerwień rozkładam do pozostałych rodzin. Łatwo przyjemnie i bez zbędnego kłopotu. I jak jest wtedy z siłą rodziny przesiedlonej na samą węzę po lipie? Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 17 Lutego 2020 Opublikowano 17 Lutego 2020 13 minut temu, Krzychu napisał: I jak jest wtedy z siłą rodziny przesiedlonej na samą węzę po lipie? Trzeba podkarmiać . Zobacz temat o metodzie skandynawskiej vel metodzie Junga . Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.