ikop74 Posted April 25, 2020 Share Posted April 25, 2020 Już 2 razy znalazłam na wkładce do kontroli warrozy larwy, które podobne są do larw barciaka (widziałam takie tylko na zdjęciach, więc pewna nie jestem), takie białawo-sine. Za pierwszym razem były 3 szt, dziś 2, niektóre były żywe. Czy to znaczy, że mam barciaka w ulu? Jeśli tak, to co mogę z tym zrobić? Ul jest nowy, ale ramki przyszyły razem z pszczołami. Czy mam sukcesywnie podawać węzę i wycofywać stare ramki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irkor Posted April 26, 2020 Share Posted April 26, 2020 Oczywiście, że masz sukcesywnie podawać węzę i wycofywać stare ramki, tylko na podawanie węzy jest jeszcze trochę za wcześnie. No, ale jak nie masz zapasów ramek z ubiegłego roku, to nie masz innej opcji. Teoretycznie przyjęło się, że pszczoły "odciągają wosk" jak zakwitnie mniszek. A kilka larw jakiegoś robactwa na dennicy, to jeszcze nie powód do paniki. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ikop74 Posted April 26, 2020 Author Share Posted April 26, 2020 No właśnie napisałam ten post także po to, żeby się dowiedzieć czy takie to już problem, czy norma i nie trzeba panikować. Co do wymiany ramek, węzę już ciągną. U mnie mniszek już kwitnie od conajmniej tygodnia, tyle że wczoraj i dziś w ciągu dnia znów max 12 C no i przeraźliwie sucho. Ponieważ mam ten ul 12 ramkowy, to dałam im już 4 ramki węzy na próbę i ładnie odciagnęły. Od jutra ma już być cieplej i myślę o tym, żeby dodać miodnię. Mogłabym przy tej okazji zawęzić gniazdo do 10 ramkek, więc 4 mogłyby pójść do góry. Mogłabym wkładać do miodni sukcesywnie po ramce z czerwiem krytym, jak mi ktoś tutaj sugerował, tylko nie wiem czy temperatura jest juz na tyle stabilna, żeby czerw nie wyziębić. Jak myślicie, ile stopni musi być już na zewnątrz,szczególnie w nocy, żebym mogła sobie na to pozwolić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted April 26, 2020 Share Posted April 26, 2020 2 godziny temu, irkor napisał: Oczywiście, że masz sukcesywnie podawać węzę i wycofywać stare ramki, tylko na podawanie węzy jest jeszcze trochę za wcześnie. No, ale jak nie masz zapasów ramek z ubiegłego roku, to nie masz innej opcji. Teoretycznie przyjęło się, że pszczoły "odciągają wosk" jak zakwitnie mniszek. Trochę nie tak. . . Słyszałeś , ze dzwony biją , ale nie dosłyszałeś w którym kościele ikop74 Spokojnie . Być może gdzieś w zakamarkach nieobsiadanych ramek przetrwały jakieś larwy i teraz się ewakuują . W ciągu najbliższych dni pszczoły zrobią z nimi porządek .Węzę oczywiście już dokładaj , ale na razie po obrzeżach gniazda . Na wkładanie w środek gniazda jeszcze nie czas . Chociaż jak ciepła pogoda się ustabilizuje i pszczoły "pójdą w siłę" , to napisze coś dokładnie odwrotnego 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted April 26, 2020 Share Posted April 26, 2020 Oj w tamtym roku barciak strasznie kombinował aby przeżyć . Pszczoły jak dorwą wywalają właśnie na dennicę. Problem w słabych rodzinach i nielicznych oraz w plastrach bez opieki w ciepłych ciemnych miejscach . Ramki przechowuj w przewiewnym miejscy i widnym . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irkor Posted April 26, 2020 Share Posted April 26, 2020 8 godzin temu, ikop74 napisał: ............ dałam im już 4 ramki węzy na próbę i ładnie odciagnęły. ........ To te moje, to jakieś nygusy są, bo mi powiedziały, że będą odciągały dopiero wtedy jak w nocy będzie ok 10 stopni. A jedna nawet dodała, że pod warunkiem odpowiednich pożytków, bo w okolicy brak rzepaku. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.