Robi_Robson Opublikowano 2 Listopada 2016 Opublikowano 2 Listopada 2016 a może przetestujesz Robert http://www.pasiekamellifera.com/pl/produkcja-uli sam jestem ciekaw Nawet chciałem . Ale zadałem trzy proste pytania w tym jedno , czy te ule będą kompatybilne z Łysoniowymi i Apikozowymi . Pozostałych teraz nawet nie pamiętam. Zapytałem e-mailem , żeby ewentualnie telefonem nie przeszkadzać w pracy . Odpowiedzi do dziś nie dostałem , a zapytałem na przełomie wiosny i lata . Do p. Marii jak napiszę , to choćby o północy mi odpisze . Ale Jej zięć widocznie ma inne podejście do potencjalnych klientów . Cytuj
Gość Imker Opublikowano 2 Listopada 2016 Opublikowano 2 Listopada 2016 ja bym zadzwonił... mail to mail pewnie maja ich dziesiatki a tel to tel odebrac kiedys musza Cytuj
daro Opublikowano 2 Listopada 2016 Opublikowano 2 Listopada 2016 Nawet chciałem . Ale zadałem trzy proste pytania w tym jedno , czy te ule będą kompatybilne z Łysoniowymi i Apikozowymi . Pozostałych teraz nawet nie pamiętam. Zapytałem e-mailem , żeby ewentualnie telefonem nie przeszkadzać w pracy . Odpowiedzi do dziś nie dostałem , a zapytałem na przełomie wiosny i lata . Do p. Marii jak napiszę , to choćby o północy mi odpisze . Ale Jej zięć widocznie ma inne podejście do potencjalnych klientów . Pasują . Tam gdzie w Warszawie wręgi kupowałem sprzedają. Cięższe od apikoza = więcej materiału. Ładne. Zięć może ma więcej roboty. Cytuj
Gość Imker Opublikowano 2 Listopada 2016 Opublikowano 2 Listopada 2016 weź Robert chociaż jedną sztukę i zdaj relację bo ja tylko w tym roku miodarkę biorę... jak są takie jak daro mówi to warto by było się koło nich zakręcić http://miodowafarma.pl/ule-poliuretanowe/414-korpus-11-duma.html Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 3 Listopada 2016 Opublikowano 3 Listopada 2016 weź Robert chociaż jedną sztukę i zdaj relację bo ja tylko w tym roku miodarkę biorę... jak są takie jak daro mówi to warto by było się koło nich zakręcić http://miodowafarma.pl/ule-poliuretanowe/414-korpus-11-duma.html Na przyszły rok zgłosiłem już zapotrzebowanie na 12 szt od Talara . Może w 2018 jak dożyję . Pasują . Już wiem . Doczytałem właśnie u tych co handlują wręgami , że pasują do nich . Ja kupuję wszystkie z poławiaczami pyłku . Patrzę na te zdjęcie i spokoju mi nie daje co to jest zasuwka w tym pierścieniu nad dennicą ? Czy to wsuwana płytka strącająca ? Wygląda , że ciężko to będzie wysunąć ... Paznokcie będą połamane . A jak jeszcze przykitują ! Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 3 Listopada 2016 Opublikowano 3 Listopada 2016 Już znalazłem inne zdjęciaWszystko jedno jakoś nie podoba mi się to rozwiązanie . Kit zrobi swoje .Rozwiązanie prawie identyczne jak w Apikozie .Tylko tam zamiast haczyków są łby wkrętów .Po kilku dniach w ulach już trzeba się będzie naszarpać .A u rodzin mocno kitujących może się okazać , że nie będzie możliwości przesunięcia tej przegrody . Cytuj
MAZI Opublikowano 3 Listopada 2016 Opublikowano 3 Listopada 2016 Ja może się skuszę na 1 szt.dadanta 1/2 tak na próbę. Dla mnie najlepsze są od Babika, ale w ubiegłym roku miałem problem z farbą odchodzącą z daszków. Zachowali się więcej niż porządnie, bo wysłali mi gratis 6 nowym daszków a starych nie wzięli :-) Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 3 Listopada 2016 Opublikowano 3 Listopada 2016 Ja może się skuszę na 1 szt.dadanta 1/2 tak na próbę. Dla mnie najlepsze są od Babika, ale w ubiegłym roku miałem problem z farbą odchodzącą z daszków. Zachowali się więcej niż porządnie, bo wysłali mi gratis 6 nowym daszków a starych nie wzięli :-) Bożena miała gdzieś identyczną sytuację z całymi ulami . Tylko nie wiem od jakiego producenta Cytuj
Piotr.CK Opublikowano 24 Grudnia 2016 Opublikowano 24 Grudnia 2016 Jednak najgorsze u Apikoza w dadantach są osiatkowane dennice, które się wyginają. Jak się zatnie plastikowa płytka zamykająca dennicę, to bez ściągania korpusów się jej nie wyciągnie. Stało się nam tak w kilku ulach podczas leczenia na warrozę. W przyszłym roku kupimy dennice od Łysonia i wymienimy również w WLK, bo te pajączki to równie tragiczne rozwiązanie. Cytuj
daro Opublikowano 24 Grudnia 2016 Opublikowano 24 Grudnia 2016 bo te pajączki to równie tragiczne rozwiązanie. Mógłbyś rozwinąć ? Nie lepiej drewniane dennice ? Cytuj
Piotr.CK Opublikowano 24 Grudnia 2016 Opublikowano 24 Grudnia 2016 W wielkopolskich w dennicy są pajączki i też trzeba podnosić korpus, żeby je zatkać/odetkać. Drewniane są ciężkie. U Łysonia styropian jako zasuwka do dennicy sprawdza się bardzo dobrze (nie zacina się). Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 25 Grudnia 2016 Opublikowano 25 Grudnia 2016 W wielkopolskich w dennicy są pajączki i też trzeba podnosić korpus, żeby je zatkać/odetkać. Drewniane są ciężkie. U Łysonia styropian jako zasuwka do dennicy sprawdza się bardzo dobrze (nie zacina się). W styropianach Łysonia z dennicowymi poławiaczami pyłku mam jedno zastrzeżenie do tych szufladek przykręconych na stałe do zamknięcia tylnego dennicy . Kiedy pada deszcz , to woda podcieka i ... wpływa do szufladek z pyłkiem. W jednych mniej w innych więcej w zależności z której strony zacina deszcz. Robi się breja . Pyłek zniszczony , a i szufladki trzeba dokładnie wymyć i wysuszyć. Kiedy deszcze i cała sytuacja powtarza się kilkakrotnie w krótkim okresie czasu , to jest to strasznie irytujące . Serce boli , że pszczołom zabrałem "pszczeli chlebek" , który uległ zniszczeniu . Zauważyłem , że po odkręceniu tacek ( dwa wkręty) woda spływa przeważnie po szczelinie pomiędzy tymi elementami i nie moczy już pyłku . Mam już pomysł jak to zmodyfikować . Tylną ściankę szufladki wystarczy o kilka mm. od góry wciąć od zewnatrz i wtedy woda już prawdopodobnie pod górę nie wpłynie do szufladki , tylko spłynie tą szczeliną . Prawdopodobnie "służbowo" czytuje nasze forum pracownik Tomasza Łysonia , więc polecam , żeby poprawiono ten mankament na etapie produkcji uli . Mały feler , ale feler . Cytuj
Piotr.CK Opublikowano 25 Grudnia 2016 Opublikowano 25 Grudnia 2016 Lepiej to zmodyfikować wg Twoich porad, czy kupić inny poławiacz? Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 25 Grudnia 2016 Opublikowano 25 Grudnia 2016 Lepiej to zmodyfikować wg Twoich porad, czy kupić inny poławiacz? Ja odkręcałem kuwety od pokrywy i było w zasadzie ok. Tyle , że zamiast jednego ruchu przy wybieraniu pyłku robi się dwa . Najpierw pokrywa i dopiero kuweta Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.