Peter001 Posted July 30, 2022 Share Posted July 30, 2022 Pojawiła się już kilka dni temu. Małopolskie, okolice Chrzanowa. Na razie pojedyncze kępki w ciepłych kotlinach na dobrej wystawie słonecznej. Nawłoć kwitnąca - można tu zobaczyć. Piszcie jak u was ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted July 30, 2022 Share Posted July 30, 2022 U mnie jeszcze nie ma , zresztą zależy to też i od gatunku nawłoci , jest kilka gatunków. Przewiduje że dopiero po 10 sierpnia mogą być pierwsze kwiaty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted August 3, 2022 Share Posted August 3, 2022 (edited) Jak robiłem w sobotę miodobranie, to pierwsze już zaczynały kwitnienie. W tamtym roku widziałem sporo pszczół na nawłoci. Pytanie ile tej nawłoci musi w okolicy być żeby mieć z tego miód towarowy? U mnie są to pojedyncze krzaki, a w najlepszym wypadku z dwa poletka po 10-15 arów. Edited August 3, 2022 by Krzychu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gajowy Posted August 3, 2022 Share Posted August 3, 2022 (edited) Wokół mnie (Sulejówek) kwitną pierwsze kępy, taie zwiastuny. Widzę na nich różne błonkoskrzydłe ale nie pszczoły. Moje dwa ule mają do nich całkiem blisko. Póki co, noszą sporo żółtego i pomarańczowawego pyłku. Czy z nawłoci- nie wiem. Na wsi mam małą plamę nawłoci , na moich 6 uli i 11 sąsiadów raczej zajęcia nie da. I na wsi gdzie trochę chłodniej zawsze, nie zakwitła ani jedna kępa. Na wszelki wypadek, do rzadkiego syropu który daję pszczółom w małych porcjach na pobudzenie, daję trochę naparu z kwiatów nawłoci. Tak co by je wyczulić na kolejny pożytek Edited August 3, 2022 by gajowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.