Peter001 22 Posted July 30 Pojawiła się już kilka dni temu. Małopolskie, okolice Chrzanowa. Na razie pojedyncze kępki w ciepłych kotlinach na dobrej wystawie słonecznej. Nawłoć kwitnąca - można tu zobaczyć. Piszcie jak u was ? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Tadek11 1,612 Posted July 30 U mnie jeszcze nie ma , zresztą zależy to też i od gatunku nawłoci , jest kilka gatunków. Przewiduje że dopiero po 10 sierpnia mogą być pierwsze kwiaty. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Krzychu 657 Posted August 3 (edited) Jak robiłem w sobotę miodobranie, to pierwsze już zaczynały kwitnienie. W tamtym roku widziałem sporo pszczół na nawłoci. Pytanie ile tej nawłoci musi w okolicy być żeby mieć z tego miód towarowy? U mnie są to pojedyncze krzaki, a w najlepszym wypadku z dwa poletka po 10-15 arów. Edited August 3 by Krzychu Quote Share this post Link to post Share on other sites
gajowy 372 Posted August 3 (edited) Wokół mnie (Sulejówek) kwitną pierwsze kępy, taie zwiastuny. Widzę na nich różne błonkoskrzydłe ale nie pszczoły. Moje dwa ule mają do nich całkiem blisko. Póki co, noszą sporo żółtego i pomarańczowawego pyłku. Czy z nawłoci- nie wiem. Na wsi mam małą plamę nawłoci , na moich 6 uli i 11 sąsiadów raczej zajęcia nie da. I na wsi gdzie trochę chłodniej zawsze, nie zakwitła ani jedna kępa. Na wszelki wypadek, do rzadkiego syropu który daję pszczółom w małych porcjach na pobudzenie, daję trochę naparu z kwiatów nawłoci. Tak co by je wyczulić na kolejny pożytek Edited August 3 by gajowy Quote Share this post Link to post Share on other sites