Rozwijanie odkładu

[RadekPt]

Witam.

Proszę o radę doświadczonych kolegów, a mianowicie do ilu ramek rozwijacie odkłady aby dobrze przezimowały i na wiosnę ruszyły z kopyta. Pozdrawiam

[Robi_Robson]

Sam rozwój to ile się da . Im będą silniejsze , tym lepiej zimują .
A na ilu ramkach zimować , to już zależy od typu ula i ramki , oraz siły jaką osiągną .

[manio]

23 godziny temu, RadekPt napisał(a):

Witam.

Proszę o radę doświadczonych kolegów, a mianowicie do ilu ramek rozwijacie odkłady aby dobrze przezimowały i na wiosnę ruszyły z kopyta. Pozdrawiam

Jeśli masz plan kupić odkład czy dwa i dochować się do zimy rodzin zdolnych do przetrwania to nie jest to dobry pomysł. Trzeba mieć nieco praktyki  , żeby zaopiekować się odpowiednio odkładami. Kup ze 3 rodziny na jesień. Wtedy są najtańsze . Wyleczysz z warrozy i zakarmisz . Wiosną zrobisz odkłady i powiększysz stan posiadania. Będzie więcej czasu na naukę i praktykę . Błędem jest zaczynanie w czerwcu od młodego odkładu. Jak robisz odkład sam to wiesz jakie dałeś pszczoły ( młode) i jaką matkę. Kupując odkład nie wiesz nic oprócz zapewnień sprzedawcy : będziesz Pan zadowolony.

 

[RadekPt]

Odkłady już kupiłem w czerwcu, kupiłem buckfasty do dwóch uli i jeden odkład z szronem. Aktualnie jeden odkład mam już na 9 ramkach wlkp, drugi na 8 i trzeci na 7 wszystko praktycznie na czarno obsiadane. Nie wiem czy to dobry pomysł trzymać np na 9-10 ramkach rodzinne na zimę, bo im więcej czytam opini ty mam większy mętlik w głowie.

[irkor]

Od czasów dziadka ul warszawski poszerzany 6-7 ramek 435 x 300 na zimę.
Przelicz sobie na wlkp, nie czytaj więcej i nie miej już mętliku w głowie.

[michal79]

W dniu 4.08.2023 o 00:02, RadekPt napisał(a):

Odkłady już kupiłem w czerwcu, kupiłem buckfasty do dwóch uli i jeden odkład z szronem. Aktualnie jeden odkład mam już na 9 ramkach wlkp, drugi na 8 i trzeci na 7 wszystko praktycznie na czarno obsiadane. Nie wiem czy to dobry pomysł trzymać np na 9-10 ramkach rodzinne na zimę, bo im więcej czytam opini ty mam większy mętlik w głowie.

 

Jako właściciel uli wielkopolskich powiadam Ci. I nie będę mówił do Ciebie na michałowo, tylko "pszczelarskim kanonem", takim ABC małego producenta miodku:

1 . Miej po te 10 ramek w każdym korpusie - tam gdzie pszczoły zagospodarowały to ramki z czymś, a tam, gdzie nie zagospodarowały - zapewne ramki z węzą.

2. podłóż  pod każdy z korpusów pusty półkorpus wielkopolski

3. sprawdź skrajne ramki. Te, które zagospodarowały pszczoły - co tam jest. Jeśli częściowo posklepiony miód, to patrz pkt. 5

4. czyli nie ma tam pięknych zapasów. Daj pszczołom szybko każdej rodzinie syrop składający się z 2,5kg cukru i 2l wody. 

5. Pod koniec sierpnia zapodaj pszczołom syrop ogólnie składający się z 16kg cukru i 12l wody (lepiej nie na raz, tylko w kilku turach, ale wyrób się w tydzień)

6. Inne czynności ogranicz do picia piwka i patrzenia jak ładnie pszczółki latają. Ja już tak dzisiaj na jednym toczku robiłem. Lubię to.

 

 

Jednej rzeczy nie podałem Ci po "pszczelarskim ABC", tylko po mojemu. Doświadczeni koledzy pewnie już wychwycili. Ale uważam, że tak dla Ciebie będzie łatwiej. 

Siła Twoich rodzin jak ją podajesz, jest już wystarczająca do przezimowania.

Edited August 6 by michal79

[manio]

16 godzin temu, irkor napisał(a):

Od czasów dziadka ul warszawski poszerzany 6-7 ramek 435 x 300 na zimę.
Przelicz sobie na wlkp, nie czytaj więcej i nie miej już mętliku w głowie.

Słuszny przepis na szrona , ale na buckfasty będzie raczej za mało. Dziadkowie nie mieli takich plennych pszczół . Nigdy nie miałem  wielkopolskiego , ale to za mały ul na buckfasta . Będzie się roił w kwietniu. Z tego wynika między innymi zła legenda buckfasta .