StaszekC Opublikowano 29 Lutego 2016 Opublikowano 29 Lutego 2016 Witam, Chcę dokupić w tym roku do pasieki kilka leżaków wielkopolskich od Sułkowskiego. Na 18 ramek, z dwoma wylotkami. Przez znaczną część czasu chcę mieć w nich po 2 rodziny. Przykładowo do odchodowywania odkładów i do zimowania matek zapasowych. W całej pasiece używam ramek hofmanowskich i takie też planuję w tych ulach, co wobec tego powinienem mieć nad ramkami - powałkę, 2 powałki z których każda będzie przykrywać połowę powierzchni czy jeszcze coś innego? Póki co we wszystkich ulach mam powałki, ale widzę że nie używa się ich w leżakach więc zastanawiam się jak to rozwiązać. PozdrawiamStaszek Cytuj
manio Opublikowano 29 Lutego 2016 Opublikowano 29 Lutego 2016 Widziałem leżaki z powałkami składającymi się z kilku segmentów przykrywających po kilka ramek. Cytuj
StaszekC Opublikowano 29 Lutego 2016 Autor Opublikowano 29 Lutego 2016 Dzięki! Zapytam u Sułkowskiego czy mogliby zrobić takie dwie powałki. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 29 Lutego 2016 Opublikowano 29 Lutego 2016 Witam, Chcę dokupić w tym roku do pasieki kilka leżaków wielkopolskich od Sułkowskiego. Na 18 ramek, z dwoma wylotkami. Przez znaczną część czasu chcę mieć w nich po 2 rodziny. Przykładowo do odchodowywania odkładów i do zimowania matek zapasowych. W całej pasiece używam ramek hofmanowskich i takie też planuję w tych ulach, co wobec tego powinienem mieć nad ramkami - powałkę, 2 powałki z których każda będzie przykrywać połowę powierzchni czy jeszcze coś innego? Póki co we wszystkich ulach mam powałki, ale widzę że nie używa się ich w leżakach więc zastanawiam się jak to rozwiązać. Pozdrawiam Staszek Przy dwóch rodzinach w jednym ulu leżaku , to najlepiej wrócić do beleczek powałkowych i szczelnych zatworów . Nie raz widywałem matki wędrujące pod daszkiem ula . Jak się dwie matule spotkają , to może być pretekst do łączenia dwóch w jedną . 1 Cytuj
StaszekC Opublikowano 2 Marca 2016 Autor Opublikowano 2 Marca 2016 Dzięki Robi - może to najlepsze wyjście. Mało wiem o tych beleczkach - czy mogę użyć ich przy ramkach hoffmanowskich czy się z nimi wykluczają? PozdrawiamS Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 2 Marca 2016 Opublikowano 2 Marca 2016 Dzięki Robi - może to najlepsze wyjście. Mało wiem o tych beleczkach - czy mogę użyć ich przy ramkach hoffmanowskich czy się z nimi wykluczają? Pozdrawiam S Możesz użyć do każdego typu ramek. Cytuj
StaszekC Opublikowano 2 Marca 2016 Autor Opublikowano 2 Marca 2016 Super - nie chciałbym wprowadzać innych ramek, ale skoro można w ten sposób to zamawiam beleczki Będą o tyle lepsze od dzielonej powałki, że każda z rodzin w takim podwójnym ulu może obsiadać różną ilość ramek. Cytuj
Jerzy Opublikowano 2 Marca 2016 Opublikowano 2 Marca 2016 Ramki hoffmanowskie i beleczki odstępnikowe, to chyba jakieś nieporozumienie? To jaką szerokość ma górna beleczka? Tak tylko pytam, bo czegoś tu nie rozumiem. Cytuj
Krzyżak Opublikowano 2 Marca 2016 Opublikowano 2 Marca 2016 Ramki hoffmanowskie i beleczki odstępnikowe, to chyba jakieś nieporozumienie? To jaką szerokość ma górna beleczka? Górna beleczka = Szerokość hohfmana - szerokość beleczki odstępnikowej p.s. beleczki odstępnikowe to jakiś tragiczny błąd myślowy polskiego pszczelarstwa Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 2 Marca 2016 Opublikowano 2 Marca 2016 beleczki odstępnikowe to jakiś tragiczny błąd myślowy polskiego pszczelarstwa Też w większości uli zrezygnowałem z nich na rzecz powałek . Ale jak StaszekC chce w jednym ulu leżaku trzymać po 2 odkłady , to jest to rozwiązanie . Cytuj
Jerzy Opublikowano 2 Marca 2016 Opublikowano 2 Marca 2016 Dobrym rozwiązaniem mogą być dwie oddzielne powalki - wygodne, szybkie w obsłudze. Cytuj
manio Opublikowano 2 Marca 2016 Opublikowano 2 Marca 2016 I Dobrym rozwiązaniem mogą być dwie oddzielne powalki - wygodne, szybkie w obsłudze. I o takim rozwiązaniu pisałem ,widziałem u mojego kolegi powałki składające z się z kilku segmentów , ich powierzchnia rosła wraz z dodawaniem ramek do leżaka. Tu by trzeba dodatkowo zadbać o szczelnie rozdzielnie obu rodzin. Mój tato kiedyś miał takie ule dwurodzinne a także dwuwylotkowe,ale " w owym czasie" pszczoły nie były takie ugłaskane jak dziś i przegląd jednej rodziny pobudzał drugą. Jak się zrobiło jedną to druga już czekała na nas w pełnej gotowości bojowej. Miodobranie w lipcu to była masakra , pszczoły już były gotowe do zimowli i broniły się do ostatniej kropli naszej krwi . Na szczęście nawet mój Tato w końcu uznał ,że to był błąd i zrobiliśmy piękne ognisko. Beleczka górna ramki hoffmanowskiej niczym się nie różni od zwykłej ramki , więc i beleczki odstępnikowe bez problemu można położyć jakby komicznie przy hoffmanach to nie brzmiało. To chyba najprostsze rozwiązanie zapewniające szczelność od góry . Zawsze będą jednak problemy . Lepiej po prostu zrobić ulik odkładowy z jednej dechy na 5-6 ramek i postawić go obok macierzaka. Efekt ten sam , a problemów jak w "bliźniaku" nie ma. Ja w takich zimuję matki zapasowe, jak się za mocno rozpędzę w sezonie, a teraz jeszcze przed sezonem zrobię kilka takich ulików na 5 ramek 1/2 D . Wyhoduję w nich matki jak w jesiennej ofercie Polbarta po199,99 zł/szt. Tyle ,że teraz Polbart ma promocję i obniżył ceny o połowę za matki unasiennione, ale pozbawił je też przymiotnika " o sprawdzonym pogłowiu" cy cuś jakoś tak. Cytuj
StaszekC Opublikowano 2 Marca 2016 Autor Opublikowano 2 Marca 2016 To nie ma być podstawowy ul w pasiece. Chcę kupić 6-8 takich. Od wiosny do lipy będą produkcyjne na 1 rodzinę, a po lipie będą pozwalały na kombinacje. Zimowanie późnych odkładó czy zimowanie matek zapasowych przy większych rodzinach. Główną zaleta to to, że pszczoły będą się grzały nawzajem. Cytuj
Jerzy Opublikowano 2 Marca 2016 Opublikowano 2 Marca 2016 „Róbta, co chceta”, ale wg mnie beleczki, to masakra, ule dwurodzinne też. To może być na krótką metę. Sam zrobiłem kilka ulików weselno-odkładowych na 2 rodziny – właśnie z taką dzieloną powałką, po połowie na korpus rozdzielony przegrodą. Podobnie, jak te dzielone na więcej części, ale ja sobie podzieliłem na dwie. Po pewnym okresie użytkowania dochodzę do wniosku, że nie warto tak się bawić. Lepsze, bo bardziej praktyczne, są indywidualne ule weselno-odkładowe na 5 ramek standardowych, czyli to, o czym pisze Kol. manio, zresztą razem nad tym kiedyś tam debatowaliśmy i obaj doszliśmy do tych samych wniosków. Ale każdy może zachować swój pogląd na to i robić ‘co chce’. Fakt, że to więcej roboty, więcej sprzętu, ale niewspółmierna wygoda w porównaniu w takie te inne zabawy, które tylko z pozoru są takie wspaniałe. To tak ogólnie. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 2 Marca 2016 Opublikowano 2 Marca 2016 Będą o tyle lepsze od dzielonej powałki, że każda z rodzin w takim podwójnym ulu może obsiadać różną ilość ramek. No właśnie i tak jak pisali koledzy zwróć uwagę na szczelność przegrody oraz na to aby można było ją przesuwać.Powodzenia!! Cytuj
StaszekC Opublikowano 2 Marca 2016 Autor Opublikowano 2 Marca 2016 Wezmę firmowy zatwór od Sulkowskiego, ale sprawdzę czy na pewno jest szczelny. Swoją drogą - może wezmę i beleczki i dzieloną powałkę. W części sezonu kiedy będę używał jako uli jednorodzinnych będzie powałka, a do robienia odkładów/zimowania matek będą beleczki. Po ostatnim miodobraniu nie otwiera się ula już tak często więc i problem mniejszy. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 2 Marca 2016 Opublikowano 2 Marca 2016 Wezmę firmowy zatwór od Sulkowskiego, ale sprawdzę czy na pewno jest szczelny. Swoją drogą - może wezmę i beleczki i dzieloną powałkę. W części sezonu kiedy będę używał jako uli jednorodzinnych będzie powałka, a do robienia odkładów/zimowania matek będą beleczki. Po ostatnim miodobraniu nie otwiera się ula już tak często więc i problem mniejszy. Do dobrej zimowli o wiele lepsze są powałki,pszczoły wtedy swobodnie przemieszczają się na sąsiednie ramki. Może również rozważysz użycie folii do przykrycia ramek? PK Cytuj
Krzyżak Opublikowano 3 Marca 2016 Opublikowano 3 Marca 2016 Dwie rodziny w jednym ulu nie muszą być wcale szczelnie oddzielone żeby mogły ze sobą współżyć. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 3 Marca 2016 Opublikowano 3 Marca 2016 Dwie rodziny w jednym ulu nie muszą być wcale szczelnie oddzielone żeby mogły ze sobą współżyć. Szczelne nie muszą być . Ale matki nie powinny mieć możliwości spotkania się . Ale w gruncie rzeczy przychylam się do opinii Jerzego i Manio , że zamiast sobie utrudniać życie lepiej odkład obsadzić w osobnym ulu . Cytuj
Krzyżak Opublikowano 3 Marca 2016 Opublikowano 3 Marca 2016 Krata odgrodowa na górze załatwia sprawę. Na to można postawić miodnie i dwie rodziny pracują na jedną miodnie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.