sławul Posted April 15, 2016 Share Posted April 15, 2016 Witam. Dziś przy przeglądzie stwierdziłem brak jaj w 2 rodzinach.Tylko ostatki zasklepionego czerwiu.Matki młode zeszłoroczne są ,Zimowały na 7 -6 ramkach wielkopolskich.Raczej słabsze odkłady ,Co jest przyczyną przerwania czerwienia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted April 15, 2016 Share Posted April 15, 2016 Śmierć matki. Skąd podlaskie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sławul Posted April 15, 2016 Author Share Posted April 15, 2016 Śmierć matki. Skąd podlaskie ? Podlaskie- bliżej Suchowoli. Matki były.Usunięte i rodziny połączone z sąsiednimi .W zeszłym roku też była taka jedna i myślałem że przechłodzona bo rodzina słabsza.Ale czemu nie czerwią wcale ?Nawet nie na trutniowo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Imker Posted April 15, 2016 Share Posted April 15, 2016 a pokarm jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sławul Posted April 15, 2016 Author Share Posted April 15, 2016 a pokarm jest? Pokarm był,puste komórki po wyklutych wypolerowane zero jaj i larw.Matki raczej całe .Mam je zamrożone . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest PawelKS3 Posted April 15, 2016 Share Posted April 15, 2016 Może słabe rodziny i mało pszczół do karmienia i grzania czerwiu było a noce zimne i ochłodzenie ma być. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted April 15, 2016 Share Posted April 15, 2016 Wiem że młodzi muszą się uczyć i najlepiej w praktyce podglądając co dzieje się w ulu, ale przy takiej pogodzie w kwietniu, jak dzisiaj mnie by do głowy nie przyszło przeglądać dokładnie ramki i liczyć jajka - za zimno . Pamiętaj pszczoły do wychowy larw potrzebują mieć w ulu temperaturę około 30 stopni , Czy Ty robiąc przeglądy nie doprowadziłeś do tego że matki przestały czerwić ??. Ja dotychczas tylko jeden raz zajrzałem do rodzin i z grubsza szybko policzyłem ramki z czerwiem i szybko odsklepiłem ramki boczne i zamykałem szybciutko ule żeby nie wychłodzić czerwiu. Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sławul Posted April 15, 2016 Author Share Posted April 15, 2016 Tadek 11dziś to ja miałem chyba pierwszy dzień do przeglądu.Większość dostała po ramce bo matka przy zatworze i ciągną języki dzikiej.W silnejszych czerw trutniowy..A te dwie to jak jaj brak to przeglądam do końca dwa razy. Pierwszy wgląd 10 dni temu jakiś czerw był . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted April 15, 2016 Share Posted April 15, 2016 Zaziębiłeś matkę. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sławul Posted April 15, 2016 Author Share Posted April 15, 2016 Może i tak było.Były z tych słabszych . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrpodhale Posted April 15, 2016 Share Posted April 15, 2016 Witam. Dziś przy przeglądzie stwierdziłem brak jaj w 2 rodzinach.Tylko ostatki zasklepionego czerwiu.Matki młode zeszłoroczne są ,Zimowały na 7 -6 ramkach wielkopolskich.Raczej słabsze odkłady ,Co jest przyczyną przerwania czerwieni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sławul Posted April 16, 2016 Author Share Posted April 16, 2016 Ule ocieplone ,wylotki zwężone gąbką.Pierzgi raczej mało lub wcale mimo że wierzby pod nosem.Ocenię jutro jak zdejmę korpusy. Teraz myślę może miały cichy rabunek bo włoszki coś przynosiły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted April 16, 2016 Share Posted April 16, 2016 W pszczelarstwie tak już jest że czasami nie jesteśmy w stanie zdiagnozować w porę jakichś zjawisk w rodzinach i rodziny nagle słabną , miałem i ja takie przypadki że rodzina po pierwszym oblocie zapowiadała się ładnie i później nagle osłabła i okazało się że uszkodziłem matkę podczas przeglądania albo matka strutowiała i czerwiła już niezapłodnionymi jajkami i takie zjawiska trzeba wkalkulować w ryzyko hodowli i za bardzo się tym nie przejmować , ale trzeba w miarę możliwości ustalić przyczynę. Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sławul Posted April 17, 2016 Author Share Posted April 17, 2016 Byłem u swojego mentora i jego ocena bez wnikania w szczegóły to choroba.Ludzie chorują i matki pszczele też.A już moje domysły to że choroby wychodzą w słabszych rodzinach,którym trudniej ruszyć po zimie. Tylko nie dopytałem czy w rabowanej rodzinie matka ganiana i żądlona to pewnie przerywa jajczenie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.