narcyz12 Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Opublikowano 22 Sierpnia 2016 dlaczego w okresie bez pożytkowym pszczoły nie pracują na kwitnącej gorczycy zasianej jako poplon ? zasiana gorczyca żółta Cytuj
daro Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Bo być może nie nektaruje. Prace hodowlane poszły w kierunku jak najbardziej równomiernego zakwitania . Najlepiej poznać po zapachu, w czasie nektarowania łan specyficznie pachnie. Cytuj
PiotrekF Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Opublikowano 23 Sierpnia 2016 Wiem dlaczego nie w mojej okolicy ...... zbyt zimne noce ( 5-7 st) plus zbyt skwarne dzionki (susza/wysusza) ....ten sezon 'tak ma' .... widać . PF Cytuj
MAZI Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Zacznij podkarmiać to pójdą na gorczycę za pyłkiem. Cytuj
narcyz12 Opublikowano 15 Września 2016 Autor Opublikowano 15 Września 2016 W jaki sposób połączyć 2 rodziny - jedna słabsza z matką czerwiącą 2 silniejsza bez matki . W czasie lotu czy wieczorem? Cytuj
Tadek11 Opublikowano 16 Września 2016 Opublikowano 16 Września 2016 W jaki sposób połączyć 2 rodziny - jedna słabsza z matką czerwiącą 2 silniejsza bez matki . W czasie lotu czy wieczorem? Najważniejsze żeby zrobić to skutecznie i nie znając siły rodzin i skłonności Twoich rodzin do obrony przed obcymi , tak wprost trudno o tej porze roku bez ryzyka łączyć rodziny słabe z silnymi w układzie z matką , jak w Twoim przypadku ( słabsza z matką , silniejsza bez matki) , kiedy pszczoły zachowują się zupełnie inaczej niż na wiosnę i czy nie ma w silniejszej rodzinie trutówek ? czy ma czerw zasklepiony czy odkryty czy w ogóle nie ma , a jeżeli nie ma to jak długo nie ma czerwiu w tym ulu ? Tego nie wiemy. Najpewniejsze było by zamknąć matkę w izolatorze jedno ramkowym przed połączeniem z silniejsza rodziną , żeby zapobiec ewentualnemu ścięciu matki przez silniejszą rodzinkę lub przekładać ramki z silniejszej rodziny do słabszej stopniowo po dwie trzy dziennie. Ale tu każdy pewnie Ci co innego doradzi i każdy ma inny patent , dla swoich rodzin tych które ma i zna siłę swoich rodzin wizualnie a nie przez internet . A rodziny różnych linii potrafią się inaczej zachowywać , jedne są bardziej agresywne i bardziej bronić się przed obcymi drugie mniej i tu wskazane jest jakieś doświadczenie żeby nie popełnić błędu. I najlepiej robić to wieczorem żeby zapobiec ewentualnym atakom rodzin trzecich z innych uli i zmniejszyć wylotki. Pozdrawiam Tadek 1 Cytuj
Sobcik Opublikowano 16 Września 2016 Opublikowano 16 Września 2016 Najważniejsze żeby zrobić to skutecznie i nie znając siły rodzin i skłonności Twoich rodzin do obrony przed obcymi , tak wprost trudno o tej porze roku bez ryzyka łączyć rodziny słabe z silnymi w układzie z matką , jak w Twoim przypadku ( słabsza z matką , silniejsza bez matki) , kiedy pszczoły zachowują się zupełnie inaczej niż na wiosnę i czy nie ma w silniejszej rodzinie trutówek ? czy ma czerw zasklepiony czy odkryty czy w ogóle nie ma , a jeżeli nie ma to jak długo nie ma czerwiu w tym ulu ? Tego nie wiemy. Najpewniejsze było by zamknąć matkę w izolatorze jedno ramkowym przed połączeniem z silniejsza rodziną , żeby zapobiec ewentualnemu ścięciu matki przez silniejszą rodzinkę lub przekładać ramki z silniejszej rodziny do słabszej stopniowo po dwie trzy dziennie. Ale tu każdy pewnie Ci co innego doradzi i każdy ma inny patent , dla swoich rodzin tych które ma i zna siłę swoich rodzin wizualnie a nie przez internet . A rodziny różnych linii potrafią się inaczej zachowywać , jedne są bardziej agresywne i bardziej bronić się przed obcymi drugie mniej i tu wskazane jest jakieś doświadczenie żeby nie popełnić błędu. I najlepiej robić to wieczorem żeby zapobiec ewentualnym atakom rodzin trzecich z innych uli i zmniejszyć wylotki. Pozdrawiam Tadek Dołączam się do pytania, tylko u mnie sytuacja jest następująca z obserwacji dwumiesięcznych. Słabsza rodzina obsiada tylko 5 ramek, prawdopodobnie nie przezimuje sama, bardzo słabo wybierała syrop (dawałem im ledwie 0,7-1l co dwa dni), na 90% jestem pewien, że nie ma matki, bo nie ma praktycznie czerwiu (chociaż nie robiłem przeglądu od jakiś 3 tygodni, bo zakarmiałem, ale wcześniej nie było też) i chciałem ją połączyć z silniejszą rodziną. Z tego co wyczytałem należałoby gdyby była matka u słabszych zlikwidować ją i przerzucić pszczoły na ramkach do ula mocniejszego. W ulu mocniejszym dostawiamy ramki do prawej strony, a łączoną rodzinę ustawiamy z lewej - po środku gazeta lub krata odgrodowa z gazetą zwilżona wodą. Uprzednio pszczoły spryskujemy w obu ulach czymś co wyrówna im zapachy, osłabi feromony matki np. woda z miętą ? To tyle z teorii, a praktycznie kiedy łączyć wieczorem, w nocy, nad ranem wcześnie ?Chciałbym ograniczyć ryzyko rabunków i żeby jak najmniej pszczół zostało w "polu" - rozumiem, że po przełożeniu tych słabszych wynieść gdzieś ul ich, ale jeżeli część z nich będzie wracać to gdzie się ulokują ? Jakbyście to wy zrobili najmniej inwazyjnym sposobem dla zapylaczy ? Może przygotować wszystko np. dziś wieczorem (wyjąć podkarmiaczki, dosunąć ramki itd.) a rano przełożyć gdzieś o 5 kiedy jeszcze w miarę zimno to nie latają ? Zupełnie w nocy chyba nie da się tego zrobić, bo nic nie widać ? Cytuj
Gość Imker Opublikowano 16 Września 2016 Opublikowano 16 Września 2016 ja na korpus z matką daję gazetę podziurkowaną lekko długopisem (żeby jakiś kontakt miały ze sobą) kropię kroplami miętowymi albo innymi stawiam korpus bezmateczny i za parę dni same się połączą... później ułożyć gniazdo i wszystko.... łączyłem tak rodzinę w tamtym roku nawet 25 grudnia bo był szum jak cholera i pszczoły rozwalone na wszystkich ramkach.... wiem wiem lepiej żeby padły do wiosny! Cytuj
Sobcik Opublikowano 16 Września 2016 Opublikowano 16 Września 2016 ja na korpus z matką daję gazetę podziurkowaną lekko długopisem (żeby jakiś kontakt miały ze sobą) kropię kroplami miętowymi albo innymi stawiam korpus bezmateczny i za parę dni same się połączą... później ułożyć gniazdo i wszystko.... łączyłem tak rodzinę w tamtym roku nawet 25 grudnia bo był szum jak cholera i pszczoły rozwalone na wszystkich ramkach.... wiem wiem lepiej żeby padły do wiosny! Tylko ja mam kolego Warszawiaki Zwykłe, w korpusowych to ze wszystkim łatwiej Głównie chodzi mi o to, kiedy to robić, żeby wszystkie pszczoły w miarę przełożyć, wydaje mi się, że najlepiej z rańca, teraz jest zimno z rana powinny wszystkie siedzieć w ulu nie ? Cytuj
Gość Imker Opublikowano 16 Września 2016 Opublikowano 16 Września 2016 a pionowo nie można dać gazety? ja łączyłem wieczorem jak wszystko w ulach siedziało tylko czy pszczoły nie będą wracały na stare miejsce Cytuj
Sobcik Opublikowano 16 Września 2016 Opublikowano 16 Września 2016 a pionowo nie można dać gazety? ja łączyłem wieczorem jak wszystko w ulach siedziało tylko czy pszczoły nie będą wracały na stare miejsce Chyba chodzi o to żeby je dosunąć jak najbliżej ramki A do B (A słabszy ul, B mocniejszy) -> A|B przed czym porządnie skropić jakimś naparem i zanim się przegryzą do siebie to już zostaną w tym ulu, bo przejdą wszystkie zapachem obecnej matki... ? W takim ulu pionowo sie nie da chyba, że bym jest po porstu bez ramek wysypał na górę, ale niby jak miałbym je zebrać, do odkurzacza ? Cytuj
Gość Imker Opublikowano 16 Września 2016 Opublikowano 16 Września 2016 da sie pionowo przedzielić gazetą bez problemu... normalnie ramki do ramek dosun gazeta w srodek skropić i po robocie... i ze starego miejsca usuń wszystko łącznie z podstawą bo na pewno będą wracać tam jeszcze jakiś czas Cytuj
Sobcik Opublikowano 16 Września 2016 Opublikowano 16 Września 2016 da sie pionowo przedzielić gazetą bez problemu... normalnie ramki do ramek dosun gazeta w srodek skropić i po robocie... i ze starego miejsca usuń wszystko łącznie z podstawą bo na pewno będą wracać tam jeszcze jakiś czas Tak ul mam zamiar wynieść gdzieś dalej, chyba źle Cię zrozumiałem wtedy z tym pionem Cytuj
narcyz12 Opublikowano 17 Września 2016 Autor Opublikowano 17 Września 2016 jeśli są 2 rodziny do połączenia silniejsza i słabsza bez mateczne obydwie i mam matkę do podłożenia to naprzód połączyć a póżniej dać matkę ? czy matka do silniejszej a łączenie póżniej. bez czerwiu są obie rodziny ( jedna była trutowa i od 3 dni jest oczyszczona 2 wczoraj wysypana z ula ale nie zauważyłam aby była matka ) zabrałam plaster dzisiaj (od paru dni na rogu plastra były jajka i larwy podejrzewam że trutowe). jutro wieczorem chcę połączyć a w poniedziałek podać matkę ? czy zrobić to odwrotnie? Cytuj
Tadek11 Opublikowano 17 Września 2016 Opublikowano 17 Września 2016 Coś mi się nie podoba to co robisz o tej porze roku. Najpewniejszym było by te rodziny połączyć z innymi rodzinami normalnymi , czyli takimi które maja czerwiące zdrowe matki a nie trutowe. Rodziny które planujesz połączyć to nie są rodziny normalne , u nich zaburzona jest równowaga i organizacja życia gromadnego pszczół jakie występuje w normalnej zdrowej rodzinie. I nawet jak je połączysz to jaki będzie skutek ? , jest trudny do przewidzenia i na dwoje babka wróżyła? A nie masz normalnej czerwiącej rodziny żeby to razem połączyć ? Wtedy było by mniej niepewności. Pozdrawiam Tadek Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.