Tadek11 Opublikowano 5 Grudnia 2016 Opublikowano 5 Grudnia 2016 Jak pisałem wcześniej jestem podobnego zdania jak Jacek , ale gdy chodzi o początkującego albo takiego co chce mieć jakiś papierek o wykształceniu rolniczym to czasami warto zapisać się na taki kurs. Mój Kolega dobry pszczelarz też poszedł na taki kurs i pytałem go o motywację , - a wiesz może papierek się przyda jak bym chciał kupić kawałek ziemi do celów rolniczych , i fakt bez takiego lub innego papierka o zawodzie rolniczym (wg ostatnich ustaw sejmowych) nie ma szans kupić ziemi rolniczej do celów np rozwoju pasieki lub którą później w domyśle można odrolnić i sprzedać na działki budowlane. Polak potrafi !! Cytuj
kubek33 Opublikowano 5 Grudnia 2016 Opublikowano 5 Grudnia 2016 Piotrze trzeba rozróżnić wykształcenie od dokształcania - lekarz, kierowca, nauczyciel muszą być odpowiednio wykształceni. Tu małe pytanie czy lekarz który ma prawo wykonywania zawodu na podstawie nowego prawa traci to uprawnienie - nie to prawo dotyczy nowych lekarzy, tak jest ze wszystkim uprawnieniami i to co tu opisuje Robi dotyczy nowych, młodych pszczelarzy - oni w taki sposób będą zdobywać kwalifikacje - określono ich tok nauczania. Pszczelarze posiadający kwalifikacje powinni sie dokształcać ale nie po to by uzyskać kolejny papier ale by zdobyć wiedzę. Ci "zawodowcy" o których tu piszesz na żadne kursy nie pójdą, prasy nie czytają, internetu nie przeglądają - jak się nauczyli tak robia 10, 20 30 lat i nikt ich z tego przekonania nie wyrwie. Wykładowcom nie zazdroszczę bo nie ma czego - to ciężka robota. Całe zamieszanie robią organizatorzy, którzy w pogoni za zyskiem nie określają jasno dla kogo kurs jest dedykowany - ważne by była frekwencja. Coś tam trochę zmienimy, coś tam dodamy, do tego znany wykładowca i gotowe tylko że dla pszczelarzy z praktyką, którzy sami potrafią szukać wiedzy nic tam nowego nie ma - strata czasu a i papier nie wiele wart. I w tym sensie dla mnie takie kursy sa niewiele warte - cała nadzieja w doborowym towarzystwie i nocnym powtarzaniu "materiału". Cytuj
boddan Opublikowano 5 Grudnia 2016 Autor Opublikowano 5 Grudnia 2016 Ciekawe czy poszedłbyś z dzieckiem do lekarza ,a tam siedzi jakiś gostek i leczy,a na ciul mu papier jak wypisać receptę każdy potrafi.A na co kierowcy autobusu papiery jak maluchem umie jeździć.A w szkole zamiast nauczyciela też można byle żula posadzić niech uczy dzieci będzie taniej zresztą poco iść do szkoły jak matka bez papierów nauczy w domu.Potem mamy takich pszczelarzy "zawodowców"co warrozę zwalcza colą albo dymi apiwarolem w czasie pożytku o rozsiewaniu zgnilca przez swoją niewiedzę już nie wspomnę.Jak zazdrościsz tym wykładowcom zarobków to powiem tyle, trzeba było się uczyć też byś teraz trzepał kasiorę na idiotach pszczelarzach.PK Chyba za daleko to zabrnęło. Nie oto, mi chodziło w tym temacie: ,,Dzisiaj na pocztę otrzymałem 3 propozycje wzięcia udziału w kursie . Skąd oni mają mój adres? Kursy dofinansowane z UE rodzą się jak grzyby po deszczu. Od jakiegoś czasu widzę, że to nie omija, prawie żadnego powiatu. Nauczyciel, który otwartego ula nie widział, inspektor PIW, no i prominent powiatowy, który ma 5 uli, chce mnie uczyć pszczelarstwa za darmo, albo za zaledwie kila stówek. Brawo ! Tworzą się fundacje i stowarzyszenia wszystko dla dobra pszczół i pszczelarzy. Chyba komuś zaraz na konto zrobię przelew. Pozdrawiam” Chciałem zwrócić uwagę właśnie na takich: ,,a tam siedzi jakiś gostek i leczy,a na ciul mu papier jak wypisać receptę każdy potrafi.A na co kierowcy autobusu papiery jak maluchem umie jeździć..” - Wbrew pozorom, często tak właśnie jest. Szkolenia, kursy, jak najbardziej, ale niech ,,ci wykładowcy” mają właśnie papierek i wiedzę. To będzie naturalne i normalne. Niech to nie będzie ,,cwaniakowa fundacja”, że za 1% ,dla prezesa 1milion za sezon, bo znajomości i układziki. Tu nie chodzi, żeby nauczyć a nauczać!!! Po co grać w lotto? Bąba w górę!. Ale, ludzie niestety są coraz mądrzejsi. Pozdrawiam. ............................................................................................................... Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 5 Grudnia 2016 Opublikowano 5 Grudnia 2016 Robi kwalifikacja R17 potem R 18.... potem R19 .... potem ... R ..lekki zakład psychiatryczny... potem R50 ciężki zakład psychiatryczny - i wszystko za Twoje pieniądze i wychodzi na na to że oni nie uczą tylko leczą ludzi chorych psychicznie a na pewno drenują ich kieszeń - Twoją kieszeń - nie szkoda Ci na to czasu - mnie już szkoda No właśnie o to chodzi , że grosza nie dokładam ! Gdybym miał płacić , to bym nie skorzystał . Te szkolenia w Olsztynie są "finansowane przez Unię" Może stąd taka ich popularność . Jak pisałem wcześniej jestem podobnego zdania jak Jacek , ale gdy chodzi o początkującego albo takiego co chce mieć jakiś papierek o wykształceniu rolniczym to czasami warto zapisać się na taki kurs. Mój Kolega dobry pszczelarz też poszedł na taki kurs i pytałem go o motywację , - a wiesz może papierek się przyda jak bym chciał kupić kawałek ziemi do celów rolniczych , i fakt bez takiego lub innego papierka o zawodzie rolniczym (wg ostatnich ustaw sejmowych) nie ma szans kupić ziemi rolniczej do celów np rozwoju pasieki lub którą później w domyśle można odrolnić i sprzedać na działki budowlane. Polak potrafi !! Dla mnie w zasadzie to i tego nie potrzeba . Gospodarstwo rolne (1,15ha ) mam od 15lat . Jestem rolnikiem . Papiery rolnika też zresztą już mam . Ale ... cała nadzieja w doborowym towarzystwie Zarówno jeśli chodzi o kursantów , jak i wykładowców . U nas jesteśmy w tej szczęśliwej sytuacji , że w Olsztynie mamy wykładowców nie z łapanki , ale uczących pszczelarstwa na poziomie uniwersyteckim . Z doktorem Jerzym Wilde na czele Szkoda by było nie skorzystać z tego i od czasu do czasu nie wymienić poglądów Cytuj
kubek33 Opublikowano 5 Grudnia 2016 Opublikowano 5 Grudnia 2016 Tu nie chodzi, żeby nauczyć a nauczać!!! Trafione w punkt - wszystkich bez wyjątku i bez celu. A mnie się wydaje że na początku trzeba nauczyć, dać fundament a potem już można nauczać bez końca zresztą większość porządnie nauczonych na początku sama będzie się nauczać bez końca w dobrym towarzystwie... Piotrze przekonaj swoja teściową .... niech się uczy... może sie przekona do dennicy osiatkowanej, cofnie rój do macierzaka... Piotrze w poście 29 nie opisuje swojego braku chęci do dokształcania tylko jak jest budowany(ciągle zmieniany) idiotyczny system kształcenia i naszej pogoni za kolejnym papierkiem - nie mylić z wiedzą ( mam całą szufladę zawodowych zaświadczeń o ukończeniu dokształcania - czytaj przesiedziałem ileś godzin, wykładowca odczytał coś z prezentacji, rozdał ankiety z zapytaniem czy nam się podobało i do domu) Robert jeśli masz takie możliwości to korzystaj - ja nie mam. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 5 Grudnia 2016 Opublikowano 5 Grudnia 2016 Robert jeśli masz takie możliwości to korzystaj - ja nie mam. No właśnie tak od czasu do czasu dla urozmaicenia dnia codziennego robię sobie jakąś szkołę , lub kurs i tak śmiechem i żartem , to mam już chyba 7 wyuczonych zawodów Cytuj
kubek33 Opublikowano 7 Grudnia 2016 Opublikowano 7 Grudnia 2016 No Piotrze ja mogę to samo powiedzieć o Tobie - nic nie zrozumiałeś więc: 1. Kwalifikacje o których wcześniej pisał Robert są przeznaczone dla osób które tych kwalifikacji nie posiadają - tymczasem organizatorzy biorą wszystkich byle był frekwencja - mam nie idę by nie tracić czasu, by nie zajmować miejsca innym. WINNI SĄ PRZED WSZYSTKIM ORGANIZATORZY. 2. Zupełnie inną sprawą są szkolenia organizowane przez organizacje pszczelarskie - sami zainteresowani najlepiej wiedzą czego potrzebują a ja bardzo nie lubię jak ktoś mi coś wciska i mówi że mi to potrzebne. 3. Moja szuflada z certyfikatami dotyczy mojej pracy zawodowej - nie pszczół, czy są właściwe to odkreśla dyrektor nie ja. 4. Jak każdy człowiek uczę się cały czas (na tym forum też) - jeśli chodzi o pszczoły to mam ten komfort że mogę wybrać czego się uczę i kiedy. 5. Internet to specyficzne źródło wiedzy i trzeba bardzo uważać co przyjmujemy za pewnik a co za bajkę. 6. Mam tyle lat że już przed nikim nie muszę się usprawiedliwiać czy mi się chce czy nie, moje ochota do nauki nie była tu dyskutowana i takie uwagi są raczej nie na miejscu. Cytuj
kubek33 Opublikowano 7 Grudnia 2016 Opublikowano 7 Grudnia 2016 Na te żale na te smutki to tylko napić się wódki - Piotrek na zdrowie, Świata nie zbawimy Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.