Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Gryka


MAZI

Rekomendowane odpowiedzi

Wywiozłem pszczółki (18 uli - 16 wielkopolskich i 2 dadanty 1/2) z piątku na sobotę na grykę. Załadunek około 1,00 i rura - 100 km w jedną stronę - wszystkie pajączki w powałce otwarte i szczęśliwie dojechaliśmy około 3,00 rano. Szybki montaż na stanowiskach i o 5,00 wylotki otwarte. Przy rozładunku 2 ule się rozszczelniły - jeden kumpla, jedne mój - kilka użądleń załapaliśmy dla zdrowotności. O 6,00 już był mały kocioł na niebie. Między 8,00 a 10,00 dołożyłem nadstawki do kilku uli i poddałem matki jednodniówki do 2 uli bezmatecznych - na jednym pszczoły obsiadły klateczkę z matką położoną na daszku - myślę, że to dobry objaw.

Obserwacja - część pszczól leci na grykę, część na łakę a reszta w las (lipa, spadź???)  :-) Ciekawe co wyjdzie z tego miksu. Dodam, że pszczoły stoją na 70ha gryki - razem około 200 uli... Najbliższa relacja w niedzielę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i du*a blada. Z 70 ha gryki została połowa, resztę ściął grad, 5 uli leżało - na szczęście kolega pilnował i w porę pozbierał... Ule stoją w okolicy Międzylesia...

No tak działo sie tam u Was działo. Wczoraj właśnie kolega przysłał mi fotkę z wywróconymi osiemnastoma ulami które wywiózł. Mówił ze i tak sie cieszył że tylko były powywracane po tym co widział po drodze. Kolego MAZI to Ty jesteś od Tomka Kosa na forach nick "konradziu". Znasz takiego pszczelarza? W porządku chłopisko i pasiekę ma uuuuu pewnie ponad 200 rodzin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak działo sie tam u Was działo. Wczoraj właśnie kolega przysłał mi fotkę z wywróconymi osiemnastoma ulami które wywiózł. Mówił ze i tak sie cieszył że tylko były powywracane po tym co widział po drodze. Kolego MAZI to Ty jesteś od Tomka Kosa na forach nick "konradziu". Znasz takiego pszczelarza? W porządku chłopisko i pasiekę ma uuuuu pewnie ponad 200 rodzin

 

Nie znam. Ale może kiedyś poznam. Jutro planuję jechać do pszczół, zobaczymy jak im idzie robota. Dzisiaj słońce około 24 stopni, jutro ma być pod 28 więc powinny cosik nanosić, jak nie grykę, to lipę, jak nie lipę to spadź, a jak nie spadź to jeszcze wokół pełno łąk :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zrobiłem objazd wszystkich swoich pięciu miejscówek z pszczołami .
Ok. godz. 11. byłem u pszczół na gryce .
Ruch przy ulach jak w maju .
Ale pszczół na gryce nie było już wcale .
Wszystko leciało kilkaset metrów dalej na lipę .
Z gryki będzie lipa .
Ogólnie , to wszystkie skupiły się na lipie . Jedynie niedobitki pszczół oblatywały końcówkę facelii .
No i na ranchu jako że lip w okolicy praktycznie nie ma , to pszczoły musiały zadowolić się koniczynką , bławatkami ,  nostrzykami dzikimi i resztkami kwitnących chwastów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert to samo było u mnie. Wywiozłem na grykę, pięknie kwitła a te na lipie. Tydzień temu deszcz obbił resztę kwiatu na lipie. W niedzielę byłem na gryce - zaczynają się po niej kręcić. Fakt że trochę popadało. Teraz tylko ciepła potrzeba bo czas ucieka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert to samo było u mnie. Wywiozłem na grykę, pięknie kwitła a te na lipie. Tydzień temu deszcz obbił resztę kwiatu na lipie. W niedzielę byłem na gryce - zaczynają się po niej kręcić. Fakt że trochę popadało. Teraz tylko ciepła potrzeba bo czas ucieka

 

Na szczęście od jutra ma grzać :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Za namową wywiozłem, kilka uli  na grykę w okolicach górskich. Na razie marnie to widzę. Jeszcze tydzień temu była w pełnym kwitnieniu. Za tydzień zabieram.

...............................................................................................................

 Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Za namową wywiozłem, kilka uli  na grykę w okolicach górskich. Na razie marnie to widzę. Jeszcze tydzień temu była w pełnym kwitnieniu. Za tydzień zabieram.

...............................................................................................................

 Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Dziś rozmawiałem z kolegą, rano lecą na grykę, później na las :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rozmawiałem z kolegą, rano lecą na grykę, później na las :-P

To normalne .

Gryka nektaruje tylko rano .

Nektar znika z kwiatów razem z poranną rosą .

Dlatego w ciągu dnia pszczoły zmieniają kierunek lotów i zazwyczaj jeśli mają w zasięgu , to dolewają nektaru lipowego

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To normalne .

Gryka nektaruje tylko rano .

Nektar znika z kwiatów razem z poranną rosą .

Dlatego w ciągu dnia pszczoły zmieniają kierunek lotów i zazwyczaj jeśli mają w zasięgu , to dolewają nektaru lipowego

Wiem, tylko wcześniej leciały tylko na lipę, teraz obudziła się gryka :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i pszczółki wczoraj zostały przewiezione ze "starej" gryki na "nową" :-) Ciekawe czy ta, która zaczyna kwitnąć będzie w ogóle nektarować...

P.S. Zamierzam w tygodniu zrobić jeszcze dwa odkłady (okazało się, że mam do odbioru 2 matki unasienione naturalnie o których zapomniałem :-P). Na ilu ramkach z czerwiem zrobić je, żeby zdążyły nabrać siły na zimę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pszczółki wczoraj zostały przewiezione ze "starej" gryki na "nową" :-) Ciekawe czy ta, która zaczyna kwitnąć będzie w ogóle nektarować...

P.S. Zamierzam w tygodniu zrobić jeszcze dwa odkłady (okazało się, że mam do odbioru 2 matki unasienione naturalnie o których zapomniałem :-P). Na ilu ramkach z czerwiem zrobić je, żeby zdążyły nabrać siły na zimę?

Teraz to im więcej tym lepiej .

Myślę , że w sierpniu , to chociaż z 5 ramek (wziętych z kilku rodzin ) .

Nie zapomnij o kropelkach miętowych , lub Apiarom-ie .

Bo to już nie jest maj i jest ryzyko , że pszczoły z różnych rodzin mogą się ścinać !

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

50 ha. Stałem tam, ale susza zrobiła swoje - po tygodniu zjechałem z pszczołami do domu i dobrze zrobiłem. Gryka nektarowała na poziomie ZERO, koledzy stali jakieś 3 tygodnie dłużej i bez efektu, a koło domu chociaż noszą ładnie pyłek, a energię ja im dam :-)

W tygodniu się odezwę i może uda się spotkać to pogadamy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Mazi, współczuję. Z drugiej zaś strony można tylko pozazdrościć takiego areału. Nie wiele jest miejsc w Polsce, gdzie sieją jeszcze grykę w tak dużych ilościach, jeśli w ogóle sieją.

Sieją setki ha gryki w okolicach Działdowa i Nidzicy .

Ale presja pszczelarzy i złodziejaszków w tamtej okolicy podobno ogromna .

Kolega ze starych forów obiecywał przez dwa lata , że nagra mi bezpieczną  miejscówkę w rodzinnej wsi pod Nidzicą .

Ale ... jak to bywa ... odkąd zaczął oddawać mi kasę , którą był mi winien , to kontakt i koleżeństwo się skończyły :ph34r: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.