morzedzungli Opublikowano 24 Lipca 2017 Opublikowano 24 Lipca 2017 Witam serdecznie, To mój pierwszy taki przypadek, poddałem matecznik do odkładu, matka się wygryzła ( unasieniła się- tak mi się wydaje) i zaczęła czerwić. Sprawdziłem, że są jaja i odkład zostawiłem w spokoju do dalszego rozwoju. Wczoraj zaglądam a tu matki brak, czerw rozstrzelony garbaty, jajek, larw nie ma tylko resztki garbatego czerwiu. I pytanko, czy jak poddam matecznik to czy pszczoły przyjmą matkę? i rodzinka zacznie funkcjonować? Karol Cytuj
daro Opublikowano 24 Lipca 2017 Opublikowano 24 Lipca 2017 Wiesz to jak takie pytanie - podoba mi się Marysia , jak jej kupię kolczyki to mnie wpuści wieczorem przez okno ? A kto to ma wiedzieć . Powinny jak się im spodoba matka , najlepiej taką z brakowania 2 letnią. 1 Cytuj
morzedzungli Opublikowano 24 Lipca 2017 Autor Opublikowano 24 Lipca 2017 Wiem że pytanie nieco dziwne ale też nigdy takiego przypadku nie miałem żeby moda matka od razu po unasiennieniu " zachorowała" Karol Cytuj
Nacek Opublikowano 24 Lipca 2017 Opublikowano 24 Lipca 2017 Jak masz matkę za darmochę to ryzykuj a jak kupiłeś to trochę szkoda kasy, Cytuj
daro Opublikowano 24 Lipca 2017 Opublikowano 24 Lipca 2017 Żadne dziwne . Tutka trutnia nie usunięta , robotnice słabo wymasowały matkę po locie i zapalenie jajników gotowe. Bywa. Cytuj
morzedzungli Opublikowano 25 Lipca 2017 Autor Opublikowano 25 Lipca 2017 Zrobię doświadczenie jutro nastawię kilkanaście matek i do rodziny tej poddam matecznik. Wiem, że już późno bo matka zacznie czerwić około 15 sierpnia ale spróbuję. Ewentualnie później połączę tę rodzinę Mój błąd, że matki robię na styk, w przyszłym roku narobię ulików weselnych i w niech będę trzymał matki zapasowe, można wtedy nawet wymienić w sierpniu w rodzinie słabo czerwiącej. Karol 2 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 25 Lipca 2017 Opublikowano 25 Lipca 2017 Wiem że pytanie nieco dziwne ale też nigdy takiego przypadku nie miałem żeby moda matka od razu po unasiennieniu " zachorowała" Zdarza się . U mnie też miałem jedną młoda strutowiałą matkę . Właśnie wczoraj likwidowałem odkład z nią ... Cytuj
Xpand Opublikowano 25 Lipca 2017 Opublikowano 25 Lipca 2017 Mój błąd, że matki robię na styk, w przyszłym roku narobię ulików weselnych i w niech będę trzymał matki zapasowe, można wtedy nawet wymienić w sierpniu w rodzinie słabo czerwiącej. Karol Też mam podobny plan, bo uważam, że najlepszy czas dla mnie na robienie odkładów i powiększanie pasieki, to będzie lipiec/sierpień. Będę wtedy miał dużo bezrobotnej pszczoły, a sprawna matulka szybko zaczerwi dużo ramek. Miałem okazje się o tym przekonać w tym sezonie, bo robiłem trochę odkładów bez czerwiu (deficyt). Niestety dalej mam jeszcze za dużo słabych odkładów z początku sezonu - zobaczymy jak to wszystko się potoczy do zimy Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.