Nacek Opublikowano 14 Grudnia 2018 Opublikowano 14 Grudnia 2018 Co o tym myślicie a może już ktoś praktykował tą metodę? https://apitec.pl/topiarka-wysokotemperaturowa-do-suchego-wytopu-wosku Cytuj
Tadek11 Opublikowano 14 Grudnia 2018 Opublikowano 14 Grudnia 2018 Ciekawe jak ona się w praktyce sprawuje ? Mnie się wydaje, że będzie się zapychać i będzie trudno ją oczyścić ze zboin ? Cytuj
Nacek Opublikowano 15 Grudnia 2018 Autor Opublikowano 15 Grudnia 2018 Ano właśnie w opisach to wszystko wygląda pięknie ale nie wiadomo jak w praktyce. Cytuj
PiotrekF Opublikowano 15 Grudnia 2018 Opublikowano 15 Grudnia 2018 Niedowidzę ( ) czy ..... ale gdyby w tym koszu/koszyku ścianki były uchylne , otwierane, od/dokładane: dla łatwego oczyszczenia ..... na 'zimową' porę prac w ...... mogła by się 'sprawdzić'. Ale zapewne musiała by być przypilnowana na tym 'źródle ciepła'. PF Cytuj
Krzyżak Opublikowano 15 Grudnia 2018 Opublikowano 15 Grudnia 2018 Do kosza trzeba włożyć worek polipropylenowy /taki od ziemniaków/ wtedy cała kaszanka zostaje w worku nie brudząc stalowego kosza a do tego ramki. Po przetopie worek wyciągamy i kaszankę dajemy do topiarki z prasą aby odzyskać resztę wosku. Jak nie ma topiarki z prasą to parowa z betonowym obciążnikiem. Cytuj
Emik3 Opublikowano 15 Grudnia 2018 Opublikowano 15 Grudnia 2018 A nie lepiej worek taki w którym kawę przewożą? Taki lniany starego typu? Cytuj
Krzyżak Opublikowano 15 Grudnia 2018 Opublikowano 15 Grudnia 2018 Też może być, każdy dobry. Polipropylenowy jest tani, łatwo dostępny, i prosto się go czyści. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 16 Grudnia 2018 Opublikowano 16 Grudnia 2018 Szymon a używałeś tej topiarki ? i sprawdziłeś to w praktyce ? Ja nie używałem ale wytapiałem w workach jutowych czy tych polipropylenowych ale w kąpieli wodnej i wiem z doświadczenia że roztopiony wosk bardzo opornie opuszcza taki worek i trzeba dopiero gotującej się wody i pary wodnej podczas gotowania żeby zmusić ten wosk do opuszczenia worka i oczywiście obciążenia tego worka jakąś siłą z góry i jakoś nie bardzo widzę żeby metodą grawitacyjną on opuścił worek spływając do ociekacza ? Ale to są tylko moje przypuszczenia i może są niesłuszne i ciekawy jest opinii tych którzy tą topiarkę użytkowali Pozdrawiam Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 16 Grudnia 2018 Opublikowano 16 Grudnia 2018 Do kosza trzeba włożyć worek polipropylenowy /taki od ziemniaków/ wtedy cała kaszanka zostaje w worku nie brudząc stalowego kosza a do tego ramki. Po przetopie worek wyciągamy i kaszankę dajemy do topiarki z prasą aby odzyskać resztę wosku. Jurek (Apitec) pisze topiarka nagrzewa się do 140-150 °C Polipropylen niby topi się dopiero powyżej 160 stopni . . . Ale mięknie już w temperaturze około 120 stopni . Przy 140-150 bałbym się , że takie worki rozmiękną i będą się rozciągać Cytuj
Krzyżak Opublikowano 16 Grudnia 2018 Opublikowano 16 Grudnia 2018 Tadziu topię susz w beczce z tworzywa do której mam podpięta parownicę. W beczce jest kosz stalowy perforowany z nierdzewki. Do niego wkładam worek PP i do niego szusz. Worek zamykam i kładę na niego ciężarek betonowy o średnicy troszkę mniejszej niż kosz. Para wytapia wosk a krążek dociska sukcesywnie susz do dna. Ka końcu mam w worku tylko półsuche zboiny. Jest w nich trochę wosku ale nieporównywalnie mniej niż w opcji bez ciężarka. Jak ktoś chce, to te półsuche zboiny można jeszcze próbować wyciskać na Tomerze lub wyekstrahować z nich "wosk techniczny" terpentyną np. na impregnat do uli. Ciężarek można zrobić prosto urabiając trochę betonu we wiadrze. Robi_Robson nie wydaję mi się, żeby aż taka temperatura tam się wytworzyła. Duża powierzchnia ścian skutecznie chłodzi taką topiarkę. No ale jeżeli worek PP tam się rzeczywiście nie sprawdzi, no to jutowy będzie jak znalazł. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.