dkos Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Opublikowano 25 Kwietnia 2020 (edytowane) Witam, W tym roku rozpocząłem przygodę z pszczołami, kupiłem 3 rodzinki jakieś 3 tygodnie temu i wczoraj zauważyłem w jednym ulu sporo martwych pszczół. Pszczoły mają rozdęte odwłoki, w skrajnych przypadkach odwłoki są aż porozrywane. Na dennicy są też larwy barciaka (z tego co czytałem to barciak nie powinien być powodem umierania pszczół). Początkowo obstawiałem zatrucie ale pozostałe dwie rodzinki (kupione od innego pszczelarza) nie mają takich objawów. Pszczoły nie były niczym karmione. Bardzo proszę o informację co to może być i jak im pomóc. https://naforum.zapodaj.net/00cac4bd8698.jpg.html https://naforum.zapodaj.net/af3ba0a1086e.jpg.html https://naforum.zapodaj.net/589686c52600.jpg.html Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez dkos Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Witaj. Barciak nie może być powodem umierania pszczół . Ale w normalnych silnych rodzinach w zasadzie nie powinno go być . Co najwyżej w ulach starszego typu pod płótnem , lub na beleczkach międzyramkowych pod ociepleniem . To mnie właśnie zastanawia . . . Dlaczego są tam larwy barciaka ? Pszczoły wyglądają na świeże więc diagnoza , ze zalęgły się już po padnięciu rodzin raczej nie będzie właściwa . Nie wiem co myśleć ... W osypie widać drobne czarne odchody tych larw , więc żerują już jakiś czas . Kiedy ostatnio zaglądałeś do tej rodziny ? W jakiej sile była ta rodzina ? Czy to cała rodzina się osypała , czy tylko te pszczoły ze zdjęcia ? Ile miały zapasów pokarmu ? Niektóre pszczoły mają wyciągnięte języczki . Tak jakby padły z głodu ... Różne kolory pszczół (czarne,złote) mogą sugerować , że mógł mieć miejsce rabunek ... A barciaki może pojawiły się już później !? Najbardziej zastanawia ta pszczoła z rozdętym odwłokiem, Czy takich było więcej ? Cytuj
Wampun Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Opublikowano 25 Kwietnia 2020 (edytowane) Czy ty aby nie znalazłeś tych pszczół na wkładce dennicowej pod siatką w dennicy osiatkowanej? Wygląda to tak jak w typowej wadliwej dennicy, gdzie szpara na wkładkę znajduje się tuż pod wylotkiem. Pszczoły czasem się mylą i zamiast do ula dostają się w szparę pomiędzy siatkę, a wkładkę z pcv. Nie mogąc dostać się do ula zostają pod siatką, gdzie nocą giną z zimna i głodu. Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez Wampun Cytuj
Beeman Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Opublikowano 25 Kwietnia 2020 No i nie mogac wejsc do ula najadly sie powietrza bo byly glodne i je rozdelo 1 Cytuj
irkor Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Opublikowano 25 Kwietnia 2020 2 godziny temu, Beeman napisał: No i nie mogac wejsc do ula najadly sie powietrza bo byly glodne i je rozdelo Dobre, dawno się nie roześmiałem z powodu tej cholernej epidemii. Kolego dekos, porób zdjęcia plastrów i całej chałupy Twoich pszczół (w środku i na zewnątrz), to może coś odpowiemy. 1 Cytuj
Wampun Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Opublikowano 26 Kwietnia 2020 22 godziny temu, Beeman napisał: No i nie mogac wejsc do ula najadly sie powietrza bo byly glodne i je rozdelo 22 godziny temu, Beeman napisał: No i nie mogac wejsc do ula najadly sie powietrza bo byly glodne i je rozdelo Beeman jakiś ty dowciapny. Cytuj
dkos Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Autor Opublikowano 27 Kwietnia 2020 To chyba było jednak jakieś zatrucie, w niedzielę na dennicy znalazłem jeszcze kilka martwych sztuk (4 szt.), dzisiaj jest już wszystko ok. Pszczoły mają pokarm, wczoraj pracowały i nosiły nektar. Zastanawiające jest to, że dwie pozostałe rodzinki mają się dobrze. Czy jest taka opcja, że tylko pszczoły z "tego" ula oblatywały jakieś spryskane drzewko a pozostałe rodzinki tam nie trafiły? "Wampun" - dennica jest ok, zdjęcie zrobiłem na wkładce dennicowej bo przesypałem martwe pszczoły z siatki na wkładkę celem obserwacji dalszego osypu. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Zrobiło się ciepło i właściciele ogródków przydomowych weszli do ogrodów i pryskają . A jak sprawdzałem właśnie te środki ochrony roślin dla drobnych ogrodników na małe dawki zawierają neonikotynoidy substancję bardzo trującą dla pszczół. Cytuj
Nacek Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Dkos, tak jest taka opcja że mogły zatruć się z jednej rodziny a pozostałych nie. Cytuj
manio Opublikowano 27 Kwietnia 2020 Opublikowano 27 Kwietnia 2020 7 godzin temu, dkos napisał: kilka martwych sztuk (4 szt.), Zatrucie to nie w skali 4 szt. Padają masowo , w pierwszej kolejności zbieraczki w polu. Widać wtedy znaczny ubytek pszczół w ulu , a nie pojedyncze , zbłąkane na podłodze trupki. Pszczoły teraz umierają ze starości, więc nie musisz się niepokoić skoro to detaliczne ilości. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Ten inspektor PIORIN-u o którym wspominałem , że przeprowadziłem z nim długą rozmowę opowiadał. że byli niedawno gdzieś z komisją właśnie w sprawie oprysku i wytrucia pasieki . W pasiece nie mogli zebrać próbki pszczół do badań . Praktycznie nie było osypu w ulach i przed ulami . Natomiast jak weszli na pole w ścieżki technologicznie to mogli zamiatać pszczoły . Powiedział , że wyglądało to tak jakby szedł ścieżka ktoś z wiadrem pszczół i z ręki sypał na ścieżkę . Oprysk był tak skuteczny owadobójczo , że pszczoły padły na miejscu na polu . W dniu 27.04.2020 o 08:09, dkos napisał: Czy jest taka opcja, że tylko pszczoły z "tego" ula oblatywały jakieś spryskane drzewko a pozostałe rodzinki tam nie trafiły? To jest dosyć częste zjawisko , że stojące obok siebie rodziny oblatują zupełnie różne pożytki . Pszczoła kraińska (kaukazy niekonieczne) są wierne pożytkowi . Jeśli coś zakwita i duża część pszczół zwerbuje (tańcem) swoje siostry na ten pożytek , to dopóki to coś będzie kwitło będą to oblatywać . Często ignorując inną miododajną uprawę w okolicy . Doskonale widzą to ci co pozyskują pyłek. Na jednym stojaku stoi kilka uli, a w każdym ulu pyłek ma inny kolor . Kiedyś gdzieś wstawiałem takie zdjęcie z kilkoma kolorami pyłku od pszczół stojących obok siebie na jednym toczku . Nie mogę go teraz odnaleźć ale mam inne . Skromniejsze . Tylko dwie kasety z pyłkiem z dwóch sąsiadujących ze sobą rodzin . To było z okresu kiedy za płotem zakwitł bobik , ale nie wszystkie rodziny się na niego przestawiły Różnica widoczna bez analizy . Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.