Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Kraty odgrodowe metalowe czy plastikowe


Turqs

Rekomendowane odpowiedzi

Szybkie pytanie. Na których kratach pracuję się Wam wygodniej w sezonie i później z czyszczeniem? 
Pomijam aspekt cenowy. 
Kraty plastikowe pokrywają ramki i felc / krawędź korpusu i przyciska ją górny korpus. Zapewnia to dokładna "szczelność"  matka nie ma szans na przejście. Tylko strasznie irytuje mnie jak krata zostaje na spodzie górnego korpusu i murzę ją odrywać. 
Metalowe kraty są o kilka mm mniejsze i pokrywają tylko powierzchnię ramek. Czy przy niestarannym umorzeniu kraty matka nie przeciśnie się pomiędzy krawędzią kraty a ścianą ula?

Może tu być istotna wysokość wręgu na którym wiszą ramki. Produkuje się głównie z podziałem na wysokość wręgu 11-12 mm lub 18-20 mm 
Do tej pory miałem tylko plastikowe. Winidurowe (takie cienkie) i grubsze plastikowe. Tych grubszych kłopotliwe jest czyszczenie. W niższych temp. kruche a w czyszczeniu na gorąco - odkształcają się...    

Edytowane przez Turqs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja  mam jedne i drugie . Wręg głęboki na 13 mm , więc dobrze się chowa krata metalowa i nie przyklei się do korpusu powyżej. Czyszczę wkładając do topiarki słonecznej - od razu dezynfekcja. Plastikowych nie czyszczę , tylko obrywam ewentualne mostki - bo łatwo uszkodzić.  Nie zdarzyło mi się aby matka przeszła przez kratę metalową , nie ma szczeliny , trzeba pilnować żeby nie włożyć pogiętej kraty - wtedy matka może miec drogę do miodni.

Z drugiej strony to stare kraty metalowe wyglądają  brzydko , a plastikowe po prostu się wyrzuca bez żalu, więc każde rozwiązanie ma zalety.

Plastikowych się nie pozbędę bo jak nie mogę znaleźć matki to robię "lodówkę" z rodni : każdy korpus oddzielony siatką i za 2 dni widzę gdzie są jajeczka i matka. Wtedy szukam tylko w jednym korpusie lub zabieram korpus z matką do odkładu bez jej szukania.

Edytowane przez manio
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam metalowe i grubsze plastikowe , cienkich nie używam . Ale powoli przechodzę na metalowe i sukcesywnie co roku zastępuje nimi plastiki które mają jednak jedną poważną wadę są grube i się trwale  deformują - wybrzuszają i nie trzymają płaszczyzny przez co używając ich przygniatamy pszczoły jak operujemy korpusami , chociaż są w handlu   i lepsze droższe plastiki które tak się nie krzywią , ale takich mam tylko kilka ,. a większość takich co się wybrzuszają.  Plastiki są trudne do czyszczenia w przeciwieństwie do metalowych które podczas dezynfekcji ramek w gorącej kąpieli  łatwo jest oczyścić z wosku i propolisu. Metalowe trzeba tylko trzymać zimą w suchym środowisku bo z biegiem lat ocynk potrafi zejść lub ulec mechanicznym uszkodzeniom i kraty  korodują , ale na to trzeba lat użytkowania i nie dbania o nie więc nie jest to jakaś poważna wada. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosuje grube plastikowe ze względu na cenę. Są ok choć drażni mnie czyszczenie ich. Ale mróz plus karcher i jakoś idzie.

 

Należy tylko uważać na produkty p.Łysonia. Wypuścił serię tych krat, nadal są w sprzedaży, gdzie 2/3 kraty ma za małe szczeliny.

Normalnie w tą szczelinę powinno wejść wiertło 4,2mm. W tym Łysoniowym bublu 60-70% szpar jest za wąskich. Te bliżej rantu są oka ale te bliżej środka są złe.

Pszczoły z trudem przechodzą do miodni, zaklejają te kraty co wzmaga nastrój rojowy. Znam  pszczelarza, który w tym roku oddał p. Ł. 300 takich krat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka rodzaju krat odgrodowych  .
Grubsze plastykowe i metalowe mi nie leżą .
Emikowi widocznie też , bo oddał mi te metalowe .
Używam praktycznie tylko winidurowych i jestem z nich zadowolony .
Zimową porą wystarczy zwinąć kratę w rulon i "przewalcować" . Po takim zabiegu praktycznie wszystkie zanieczyszczenia się wykruszają .

Mirku . Kraty plastykowe i metalowe też potrafią się przykleić do górnego korpusu .
Być może zależy to od konstrukcji korpusów . Ale się zdarza .
Winidur jest tani i spełnia dobrze swoje zadanie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.