morzedzungli Opublikowano 25 Lutego 2021 Opublikowano 25 Lutego 2021 Witam serdecznie, Jakie macie doświadczenia z kupnem lub sprzedażą przezimowanych odkładów? Czy jest duże zapotrzebowanie na przezimowane rodzinki? W zeszłym roku sprzedawałem odkłady w czerwcu i lipcu i nie było zbyt wielu chętnych a sprzedawałem po 250 zł. i poszło może z 10. Chciałbym zająć się produkcją przezimowanych rodzin, były by tanie w porównaniu do aktualnych cen. Nie ma doświadczeń ze sprzedaż wiosną więc proszę Was o wyrażenie opinii. Cytuj
zdzich123 Opublikowano 25 Lutego 2021 Opublikowano 25 Lutego 2021 Specjaliści nie chcą zabrać głosu to może ja parę słów napiszę . Po pierwsze co rozumiesz przez pojęcie przezimowane odkłady , bo ja tego nie kumam .Ile ramek obsiadają dwie , trzy . Jeśli tyle to po co takie licho trzymać przez zimę .Piszę tak bo moje odkłady idą do zimowli jako dobre rodzinki ,przynajmniej na tych sześciu ramkach , na czarno . Przeleczone , zakarmione z małym odpadem po zimie wiosną podejmują dobry rozwój .Nie chcę tutaj mówić , że są to megarodziny ,przekonałem się na własnej skórze , że zimowanie dużych rodzin przynajmniej u mnie żle wychodzi , najlepiej średniaki .Chyba , że jako przechowalnia zapasowych matek . 1 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 25 Lutego 2021 Opublikowano 25 Lutego 2021 Karol chyba nie masz pojęcia o czym piszesz , albo pytanie źle sformułowałeś, przemyśl sobie to jeszcze i zadaj pytanie jeszcze raz . A ja Ciebie zapytam co Ty rozumiesz pod słowem "odklad" ? Czy odkład to to samo co rodzina pszczela ? Czy się czymś różni ? Cytuj
baru Opublikowano 25 Lutego 2021 Opublikowano 25 Lutego 2021 Rynek istnieje, ale to nie tak że zaplanujesz sobie że sprzedasz 50 przezimowanych rodzin po powiedzmy 500zl. Jak nie będzie upadków rodzin to kicha. Po 350zl będą. Sztuką jest mieć wtedy gdy innym padają. Takie niestety realia tego biznesu. Gdyby rodziny nie padały ludziom to rynek odkładów by legł w gruzach. 1 Cytuj
Beeman Opublikowano 25 Lutego 2021 Opublikowano 25 Lutego 2021 W Kanadzie poczatkiem kwietnia mozna kupic pakiety 1kg pszczol z matka unasienniona z np. Nowej Zelandii. W wiekszosci jak chcesz je otrzymac napewno to musisz zarezerwowac je wczesniej $50 depozyt. Wyglada to tak. Cytuj
Beeman Opublikowano 25 Lutego 2021 Opublikowano 25 Lutego 2021 (edytowane) Na odklady z przezimowana matka gdzies na poczatku maja tez dajesz depozyt $50 . Odklad standard to 4 ramki. 2 ramki czerwiu, 1ramka miodu z pierzga i jedna ramka pusta suszu co by matka miala gdzie czerwic. Tu ceny juz zaczynaja sie wachac bo to nie import a lokalni decyduja o cenach. $160- $260. Za 10ramek czyli rodzina w korpusie (bez dennicy i powalki) ok$300. Taka rodzina da jeszcze sporo miodu w tym sezonie i inwestycja da conajmniej 100% zysku. Edytowane 25 Lutego 2021 przez Beeman Cytuj
morzedzungli Opublikowano 27 Lutego 2021 Autor Opublikowano 27 Lutego 2021 Przepraszam za niejasne pytanie i już się tłumacze. Przezimowany odkład to oczywiście, że już rodzina. Robione w maju rozwijające się cały rok. Wiosna poszerzane Woszczyną a na rzepak stawiam korpus wielkopolski z 10 ramkami węzy który odbudują i cały zaleją. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 27 Lutego 2021 Opublikowano 27 Lutego 2021 W dniu 25.02.2021 o 12:05, morzedzungli napisał: Witam serdecznie, Jakie macie doświadczenia z kupnem lub sprzedażą przezimowanych odkładów? Czy jest duże zapotrzebowanie na przezimowane rodzinki? W zeszłym roku sprzedawałem odkłady w czerwcu i lipcu i nie było zbyt wielu chętnych a sprzedawałem po 250 zł. i poszło może z 10. Chciałbym zająć się produkcją przezimowanych rodzin, były by tanie w porównaniu do aktualnych cen. Nie ma doświadczeń ze sprzedaż wiosną więc proszę Was o wyrażenie opinii. Mój znajomy tak pszczelarzy na przeszło 200 rodzinach. W lecie ma problem sprzedać taką masę odkładów,bo to wiadomo w koło roje i producentów odkładów też masa a kupcy marudzą, że za flaszkę dziadki roje sprzedają. Wiosna to inna bajka ludzie uzupełniają straty, zaczynają pszczelarzyć itd... zresztą tez potrafią liczyć, rodzina kupiona w kwietniu już końcem maja jest czasem spłacona dalsza część sezonu to już zysk. A taki odkład to dopiero coś za rok. Sprzedającemu też się opłaca w odkład inwestuje tylko leczenie i karmienie na zimę a zysk na wiosnę X2. PK Cytuj
morzedzungli Opublikowano 28 Lutego 2021 Autor Opublikowano 28 Lutego 2021 Dziękuję za odp. Jak nie zrobię i nie wystawie to się nie przekonam, zgadzam się z tym co napisał baru, że jeśli nie będzie dużo upadków to popyt mały będzie. Ewentualnie zostaje uzupełnienie strat po zimówki tak jak napisał Piotrpidhale. Cytuj
Beeman Opublikowano 28 Lutego 2021 Opublikowano 28 Lutego 2021 Karol nie mzna tez zapominac o "Niedzielnych pszczelarzach" Pszczelarstwo nabiera popularnosci i owi obudza sie jak juz kwiatki zakwitna. Cytuj
Krzychu Opublikowano 4 Maja 2021 Opublikowano 4 Maja 2021 Czy ktoś z Was ma doświadczenia ze sprzedażą rodzin ale na koniec lata? Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 4 Maja 2021 Opublikowano 4 Maja 2021 2 godziny temu, Krzychu napisał: Czy ktoś z Was ma doświadczenia ze sprzedażą rodzin ale na koniec lata? Niema ekonomicznego uzasadnienia sprzedaży rodzin na koniec lata. Dokładasz do rodziny 50 złotych cukier, plus paski na leczenie warrozy.Wiosną sprzedajesz dwa razy drożej. No chyba że musisz z przyczyn losowych to trudno cena może być niezadawalająca bo wszyscy maja już pszczoły nabyte w sezonie.PK 2 Cytuj
mirek. Opublikowano 4 Maja 2021 Opublikowano 4 Maja 2021 ta wstawiłem że sprzedam rodziny to pyta czy to odkłady Cytuj
Krzychu Opublikowano 5 Maja 2021 Opublikowano 5 Maja 2021 Jeśli nie jestem pewny co do siły każdej rodziny, więc nie sprzedam każdej za te same pieniądze - ile wołać na wiosnę np za ramkę warszawską poszerzaną, z obsiadanymi ją pszczołami, czerwiem wiankami miodu i pierzgą? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.