Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
12 godzin temu, Madzin napisał(a):

Zrobiłam przegląd reszty Uli

Po co ? Jaka była temperatura w cieniu ?

12 godzin temu, Madzin napisał(a):

dziwne jakieś tak jakby nie zamknięta komórka z larwa w środku było tego z 5-6 komórek reszta była zasklepiona tez z 10 komórek może , brak czerwiu prawidłowego

To oznacza brak matki . Czerwi trutówka . 100 % .  To jest wczesna pora i nie jest to obraz rodziny strutowiałej latem . Jak będzie w miarę ciepło a dzień nie lotny , pszczołę rozdziel po silnych rodzinach .Nie wzmacniaj słabych . Pszczołę za zatwór , jak takowych brak - w nadstawkę . Nauki nie zaczyna się od wymiany matek . Matkę wymieniłaś ,pszczoły ścięły ,a Ty nie dostrzegłaś bo za małe doświadczenie . Naukę zaczyna się od przezimowania i rozmnażania rodzin. 😀

Opublikowano

W cieniu było 16 stopni słońce od rana do wieczora bez wiatru . Mieszkam na górnym Śląsku tu temp są nieco wyższe niż w górach czy na północy . Dziś zapowiada się taka sama pogoda aktualnie w cieniu 13 ;) . No przecież ja widziałam w sierpniu ze tam była ta która podałam czerwiła na dwóch korpusach po kilka ramek ,  chyba ze wyszła nowa a pszczoły ja odznaczyły zgodnie z rokiem czyli żółta farba :) . We wrześniu już nie zaglądałam do gniazda (na dol) tylko czy góra jest zalana . Matkę wymieniałam w lipcu un na un . Po 2-3 h od zabrania starej . Robiłam tak w każdym ulu z 4 w jednym mi matkę ścięły odrazu po podaniu wtedy odczekałam aż cały czerw będzie zasklepiony i niszczyłam mateczniki (nie chciałam pszczół po tamtej matce chociaż mogłam dać im szanse ) wtedy przyjęły nowa matkę i tam wszystko gra do dzisiaj . :) U trutówki miałam czerw rozwalony po całych ramkach z pominiętymi komórkami a te tu były wszystkie w jednej kupie . Trudno zobaczymy za jakiś czas . ;) 

  • Lubię 1
Opublikowano
56 minut temu, Madzin napisał(a):

U trutówki miałam czerw rozwalony po całych ramkach z pominiętymi komórkami a te tu były wszystkie w jednej kupie .

Latem . Teraz jest inaczej i nie ma co patrzyć . Lepiej zrobić odkład wiosną z tych wspomozonych . Latem nie czerwi jedna a masa bo substancji matecznej jest w bród . Teraz 1 -2  trutówki . To moja rada a Twoje pszczoły Twój cyrk .

Jeszcze jedno  - co to znaczy rozwalony ? Jak są trutówki nie ma czerwiu pszczelego młodego  . Wiesz jak wygląda czerw rozstrzelony ? Garbaty ?

Opublikowano
Godzinę temu, daro napisał(a):

Latem . Teraz jest inaczej i nie ma co patrzyć . Lepiej zrobić odkład wiosną z tych wspomozonych . Latem nie czerwi jedna a masa bo substancji matecznej jest w bród . Teraz 1 -2  trutówki . To moja rada a Twoje pszczoły Twój cyrk .

Jeszcze jedno  - co to znaczy rozwalony ? Jak są trutówki nie ma czerwiu pszczelego młodego  . Wiesz jak wygląda czerw rozstrzelony ? Garbaty ?

Nie było czerwiu na pszczoły sam trutowy garbaty rozwalony po wszystkich ramkach po trochu nie taki zbity z kupkę jak teraz dlatego myśle ze ta matka strutowiala lub zrobiły wymianę już po ostatnim moim przeglądzie . Może masz racje . W każdym razie nie miałam żadnej matki zapasowej dlatego je połączyłam uważam ze nie mialo sensu tego trzymać aż matki będą łatwiej dostępne . Zrobię odkład wczesna wiosna z tej rodziny do której je dołączyłam . Mam tylko nadzieje ze nie było zbyt późno i tamta rodzina sobie z nimi poradzi. Nie była tez ona jakaś mega słaba. Trochę się pośpieszyłam mogłam je rozdzielić na wszystkie ule po trochu . Będę wiedzieć na przyszłość . Dziękuje za rady :) aktualnie 20 w słońcu :) 

Opublikowano
Godzinę temu, Madzin napisał(a):

myśle ze ta matka strutowiala

Strutowiała matka czerwi normalnie jedynie brak nasienia  ale w ładnym kole . Część pszczoły zjedzą część zostaje , wyraźnie widać zarys normalnego ( co do pory )  koła w środku  .

Opublikowano
2 minuty temu, daro napisał(a):

Strutowiała matka czerwi normalnie jedynie brak nasienia  ale w ładnym kole . Część pszczoły zjedzą część zostaje , wyraźnie widać zarys normalnego ( co do pory )  koła w środku  .

No to właśnie tak to wyglądało jedna ramka na środku była tak zaczerwiona były tam komórki pszczele które zostały ,,wyciągnięte,, w górę na trutowe . Żadnego innego czerwiu nigdzie . W reszcie Uli czerw tez jest tak składany w kupie prawidłowy w rożnym wieku ale na większej powierzchni. Ten rozwalony trutowy był w zeszłym sezonie w tym ulu z trutówkami , ten wczorajszy był zbity i zwarty w jednym placku dlatego podejrzewam wymianę przez pszczoły na jesieni (matka się nie unasienila albo ta z zeszłego strutowiała) . :) Trudno każda porażka nas czegoś uczy . Bądź wyrozumiały bo dopiero zaczynam :) Nie ma ludzi nie omylnych. Ludzie hodują pszczoły tyle lat a nadal potrafią nas zaskoczyć :) 

  • Lubię 1
Opublikowano

Nie rozumiem . Tak jak tu powinien wyglądać - http://www.pasiekafabryczna.pl/zawilak13.html

Tak garbaty https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/64-pasieka-4-2012/639-kiedy-w-ulu-pojawia-si-czerw-rozstrzelony-i-garbaty

Tak rozstrzelony -

http://pszczelarzekozy.blogspot.com/p/choroby-pszczo.html

Choć te widoki to chorobowe ale wygląd bardo podobny . Cacany to głupi wie jak wygląda .

Opublikowano (edytowane)

Nie ma się czym martwić na zapas. Trutowki czerwią rozstrzelone i jajeczek nie składają na dnie bo dupka za krótka  :) i są przyczepione do bocznej scianki. Często po kilka w komorce. Dzielenie ramek z pszczołami po ulach to zły pomysł. Tak można ziemniaki rozsypywać. Poza tym można zdrową rodzinę poczęstować trutowką i stracić matkę. Rozgonić i niech zasilą co zechcą. Żeby poddać matkę UN tez trzeba rozgonić żeby wytrącić trutowki .

Sprawdź za tydzień czy w łączonym ulu są prawidłowo położone jajeczka i wszystko będzie jasne. 

Jak kicha to kup przezimowaną matkę lub rozgonić. Wtedy zaoracują na sukces innych rodzin. Miodu już z takiej rodziny nie będzie. 

 

 

Edytowane przez manio
Opublikowano

Ja rozganiam trutowki ale moja zona ma inne podejscie. Co pare dni strutowala rodzina dostaje ramke czerwiu w roznym stadium rozwoju. Gdzies po tygodniu dostaja nowa matke. W ten sposob rodzina szybko wychodzi na prostą. 

Opublikowano
1 godzinę temu, Beeman napisał(a):

W ten sposob rodzina szybko wychodzi na prostą. 

ale tu na przeszkodzie drobnostka : trzeba mieć przezimowaną matkę .

Ja nigdy nie ratuję strutowaiłych rodzin. Są małowartościowe bo zimowały w dużym stresie co też żle wpływa na kondycję pszczół. Szkoda zachodu, przydadzą się innym rodzinom zanim odejdą . Miodu już z nich nie będzie.  Ale to u mnie , przy mojej nieudolności być może i taki (sorry) mam klimat.

  • Lubię 1
Opublikowano

Daro wiem jak wyglada czerw trutówki miałam tak w zeszłym roku był rozwalony po całym ulu gdzie jej się podobało (nie był zwarty )ten ul wytrzepałam (to ze tam mam trutowki stwierdzil pszczelarz który robił ze mną 1 przegląd wszystkich rodzin po kupnie ) koniec tematu . W tym ulu z wczoraj był czerw na jednej jedynej ramce i był to czerw trutowy na kilku komórkach w rożnym stadium zasklepiony i larwy (pszczoły wyciągły te komórki pszczele do góry jak matka złożyła tam jaja na truta). Jajek nie stwierdzono ani czerwiu na pszczoły był tylko na trutnie zwarty zbity komórka obok komórki jedna ramka . W tej rodzinie była matka do sierpnia napewno, znakowana zeszłoroczna zaakceptowana w lipcu bo nie miały zamiaru jej wymieniać zaglądałam co tydzień do każdej rodziny bo takie uroki pierwszych w życiu Uli musisz mi wybaczyć (co zrobiły na jesieni nie mam pojęcia może chciały ja wymienić i matka się nie unasienila może matka podana w lipcu strutowiala  ) . Trudno nie znalazłam matki polaczylam z ,,najsłabsza,, rodzina do kupy (wiem miałam odnaleźć stara/nowa matkę która czerwi na truta) . Jak będzie pogoda to zajrzę co tam się dzieje u tego skladańca mam nadzieje ze prawidłowa matka została i rodziny się połączyły . Jeśli nie to raczej będę szukać matki un w pobliżu zeby to jakoś wyprowadzić . Wywalić ich przed ul nie miałam serca z racji pogody która jest jeszcze nie pewna . Czekam na rozwój sytuacji . Wrócę o porady jak będę wiedzieć na czym stoję z ta rodzina . Tymczasem idę ubolewać nad moja głupota 😂 . 

Opublikowano
3 godziny temu, manio napisał(a):

ale tu na przeszkodzie drobnostka : trzeba mieć przezimowaną matkę .

Przezimowanych matek mam sporo ale i tak na wiosne szkoda zabierac ramek z czerwiem od innych rodzin aby ratowac cos niepewnego. Myslalem o srodku lata gdzie czerwiu mamy nadmiarowo. Oczywiscie na wiosne inna jest sytuacja. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Na wiosnę można poddać zapasową królową do silnej rodziny gdzie nie ma matki ale najlepiej to się nie patyczkować i zarówno silne jak i słabe bezmatki postawić na sąsiedzie. Nawet dziady z matką też postawić na sąsiedniej rodzinie. Pszczoły same zrobią porządek i zostawią tę matkę którą trzeba. Już 100 lat temu pisano, że lepiej mieć jedną silną rodzinę niż 7 dziadów.

Pozdrawiam,

polbart

  • Lubię 1
Opublikowano
3 godziny temu, polbart napisał(a):

Pszczoły same zrobią porządek i

U mnie robią to jesienią. Wiosną już tego nie robię , bo z dwóch złożonych dziadów będzie trzeci dziad , tylko za miesiąc . Matka wina dziadostwu , to lepiej takie rodziny przeznaczyć na majowe odkłady - rozwiną się w silne rodziny bo u mnie czasu na to zawsze mało . Ale gdzie tam Południowiec zrozumie mania z zimnej północy ?

Opublikowano
6 godzin temu, polbart napisał(a):

Już 100 lat temu pisano, że lepiej mieć jedną silną rodzinę niż 7 dziadów.

Pozdrawiam,

polbart

Święte słowa.

2 godziny temu, manio napisał(a):

 bo z dwóch złożonych dziadów będzie trzeci dziad , tylko za miesiąc . 

Manio ja liczę inaczej, jak mam np trzy dziady to mam trzy problemy jeżeli złoże to na jedną kupkę to zostaje mi tylko jeden problem.

Opublikowano
W dniu 19.03.2023 o 21:05, Madzin napisał(a):

Daro wiem jak wyglada czerw trutówki

Na przedwiośniu tak wygląda- parę komórek a nie tak jak piszesz  . Doczytaj co napisałem . Matka strutowiała  czerwi normalnie .

P.S. Nie wywala się przed ul o tę porę a latem .

Opublikowano
3 godziny temu, daro napisał(a):

Na przedwiośniu tak wygląda- parę komórek a nie tak jak piszesz  . Doczytaj co napisałem . Matka strutowiała  czerwi normalnie .

P.S. Nie wywala się przed ul o tę porę a latem .

W każdym razie rodziny się połączyły, dzis 17 stopni i słońce do południa było . Teraz ciepło ale pochmurnie. Matka jest ta co miała zostać czyli prawidłowa. Pszczoły wiszą pod ramkami. Załadowały 4 ramki pyłkiem i wciskają go w każda wolna komórkę w górnym i dolnym korpusie … 

  • Lubię 3
Opublikowano
18 godzin temu, Madzin napisał(a):

W każdym razie rodziny się połączyły

Gratuluję sukcesu :) Jak widać czasem warto zaryzykować. Matka musiała strutowieć , czasem tak po prostu bywa , czasem jest słabo unasienniona i szybko zabraknie nasienia , zachoruje lub ma jakąś wadę. Pszczoły w takiej sytuacji bezbłędnie wybiorą tą prawidłową. Bardzo się cieszę :) Teraz już wiesz jak wygląda czerwienie strutowiałej matki - to cenna nauka i z książki się tego nie nauczysz.

Opublikowano
W dniu 24.03.2023 o 06:49, manio napisał(a):

Gratuluję sukcesu :) Jak widać czasem warto zaryzykować. Matka musiała strutowieć , czasem tak po prostu bywa , czasem jest słabo unasienniona i szybko zabraknie nasienia , zachoruje lub ma jakąś wadę. Pszczoły w takiej sytuacji bezbłędnie wybiorą tą prawidłową. Bardzo się cieszę :) Teraz już wiesz jak wygląda czerwienie strutowiałej matki - to cenna nauka i z książki się tego nie nauczysz.

Spędzałam weekend w Karpaczu w tamtych okolicach już intensywnie kwitną wierzby i zaczynaja kwitnąć ałycze . Wracajac przez Czechy pograniczem Karpat stwierdzam ze są już sporo przed nami,  na klonach znajdują się już pączki kwiatów a ałycze są pięknie ukwiecone . U mnie pogoda się zepsuła jest chłodno i w nocy wróciły przymrozki . Co natargaly to ich . Mam nadzieje ze teraz wyjedzą ten zimowy pokarm bo miały tego sporo przy ostatnim przeglądzie , nie bardzo chce się grzebać z wycofywaniem ramek z zimowym pokarmem . :) 

Opublikowano
31 minut temu, Madzin napisał(a):

Spędzałam weekend w Karpaczu w tamtych okolicach już intensywnie kwitną wierzby i zaczynaja kwitnąć ałycze . Wracajac przez Czechy pograniczem Karpat stwierdzam ze są już sporo przed nami,

 

Im bardziej na południe tym sezon pszczelarski dłuższy. U mnie w okolicy 1 maja zaczynają kwitnąć alycze a po nich już jabłonie, wiśnie, mniszek itp a pozytek towarowy to w trzecim tygodniu mają dopiero nektaruje - rzepak. Potem czerwiec, i na lipcu już koniec. 3 miesiące max nasz sezon pozytkowy trwa. 

Opublikowano
4 godziny temu, Madzin napisał(a):

Mam nadzieje ze teraz wyjedzą ten zimowy pokarm bo miały tego sporo przy ostatnim przeglądzie , nie bardzo chce się grzebać z wycofywaniem ramek z zimowym pokarmem . :)

Niestety ale trzeba to kontrolować , rodzince nie może teraz zabraknąć pokarmu a matce wolnego miejsca do czerwienia w centralnej części ulagdzie sa najlepsze warynki termiczne .

Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, Tadek11 napisał(a):

Nie przesadzaj 😉 Nic wielkiego się nie stało , ładny plaster 🙂 

W sam raz wosk do robienia pisanek wielkanocnych , albo depilacji. Co kto lubi  :)

U mnie w każdym korpusie pusta ramka pracy zimuje, więc nie ma twórczości ludowej. 

 

Edytowane przez manio
  • 5 tygodni później...
Opublikowano

żeby w przyszłym roku nie było tak :


ae3a173af8d908b0med.jpg

To podbij pod krawędź daszku listewki uszczelniające ( to na zdjęciu użyłem beleczki odstępnikowej) . Folia będzie niepotrzebna i rabunków też nie będzie .

 

84688255714266a8med.jpg

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.