Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Archiwum X - zasklepiony matecznik w miodni :-O


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

 

nie będę próbował zrozumieć jak w miodni mógł znaleźć się zasklepiony matecznik, bo tego raczej na pewno nie pojmę, skoro pszczoły nie mogą przenosić jajeczek, ale powiedzcie mi proszę koledzy, czy może to być matecznik cichej wymiany?

 

Jakiś czas temu pisałem tutaj na forum, że w miodni, na jednej tylko ramce pojawiły się miseczki matecznikowe (na środku ramki) oraz w rodni, na jednej ramce kilka miseczek na dole ramki, przy czym w jednej było jajeczko. Tydzień wcześniej była dokładnie taka sama sytuacja - zaczerwiona miseczka była na dole, w rogu ramki. Oczywiście miseczki usuwałem.

 

Dziś wieczorem zajrzałem z ciekawości do miodni (między korpusami krata odgrodowa), a tam taki oto, dorodny, zasklepiony matecznik. Oczywiście musiałem pominąć tę miseczkę przy przeglądzie tydzień temu, bo miodni tak dokładnie pod kątem mateczników nie przeglądałem. Jeżeli byłby to matecznik rojowy, to przy tak pięknej pogodzie, jaka była dziś, pszczoły raczej by już dawno pewnie siedziały na drzewie. Pszczoły pracują. Na ratunkowy też mi nie pasuje, mimo że to miodnia i mogą nie docierać feromony (matka młoda - zeszłoroczna). Pozostaje matecznik cichej wymiany - tym bardziej sądząc po ilości - był tylko jeden (w miodni, do rodni dziś już nie zaglądałem, bo ciemno się zaczynało robić). Czy to możliwe? Jutro poniucham co w rodni się dzieje... Zostawiłem ten matecznik póki co.

IMG_0330.HEIC

Wyprzedzając sugestie, że rój mógł już wyjść - nie sądzę po ilości pszczół w miodni... Nie zauważyłem też, żeby pokarmu ubyło... a raczej przybyło od zeszłego tygodnia.

IMG_0330.jpg

Edytowane przez Psc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co to za rozszerzenie heic ? Może jpg zamieścisz . ? Pszczoły potrafią sklepić powietrze . Takie obiecajki cacajki . Jeden co widziałem wielkości palca kierowniczego , jak gościowi tołkowałem że pszczoły nie mają takich mateczników z uporem maniaka czekał - no bo zasklepiony ,,,, I tyle

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Psc napisał(a):

Wyprzedzając sugestie, że rój mógł już wyjść - nie sądzę po ilości pszczół w miodni... Nie zauważyłem też, żeby pokarmu ubyło... a raczej przybyło od zeszłego tygodnia.

Nie wolno kłaść na bok . Może zdjęcie takie . Ja bym zerwał jak bez dostępu  matki . Jajko może złożyć trutówka .

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, michal79 napisał(a):

Jest pewna szansa, że będzie to rzadki przypadek trutnia identyfikującego się jako trans-samica. Wtedy chuchaj i dmuchaj, bo jeszcze wpadnie w depresję biedaczka.

Proszę sobie jąder z poważnych spraw nie robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Psc napisał(a):

Proszę sobie jąder z poważnych spraw nie robić

 

Masz rację. To jest wielka zbrodnia żartowania z trans-matek pszczelich. A one istnieją i są o krok od depresji i samobójstwa przez moją ślepą wiarę w biologię :P. Państwo musi sponsorować operacje takich trans-matek, żeby nie czuły się źle. 

Fot. zeszły sezon:

Mq8YAPe.jpg

 

UvsRw57.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, daro napisał(a):

Ty serduszek nie stawiaj , Ty odpowiadaj na pytania

 

Odpowiedź to:

"Zdiploidalnienie" haploidalnego jaja podczas wstępnych podziałów komórkowych. U pszczół europejskich odsetek takich jaj szacuje się na 1-2%, u pszczół kapsztadzkich na więcej (sorry z głowy nie pamiętam), zresztą z tego słyną. Zowie się to telitokia. 

 

Nasze pszczoły jednak zdają się troszku 'mylić' przy zakładaniu mateczników i bywa, że założą na larwie trutowej, która nie przekształciła się w robotniczą (szansa wzrasta blisko czerwiu roboczego, a jeszcze bardziej w przypadku trutówek). To zbadał, wtedy jeszcze chyba mgr Jerzy Woyke (w latach 50tych). 

Stąd czasem u nich taka loteria z matecznikami i dziwne niespodzianki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 I takowa matka trutowa może ubić mamuśkę hetero? To bezpieczniej będzie chyba faktycznie ubić przed narodzeniem…?

Dzis nie miałem czasu zajrzeć, a i od ostatniego przeglądu minął dopiero niepełny tydzień. Zawsze krata odgrodowa jest, wiec do walki matek nie dojdzie🙂

Gorzej może być jedynie odszukać po narodzinach matkę trans…

Zreszta dziś matki maja swój dzień, wiec nie dzisiaj, no nie dzisiaj😜

Edytowane przez Psc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Psc napisał(a):

I takowa matka trutowa może ubić mamuśkę hetero?

A kiedy i jakie matki walczą pomiędzy sobą ? Wiesz ?

 

20 minut temu, Psc napisał(a):

Gorzej może być jedynie odszukać po narodzinach matkę trans…

To taka sama matka . Truteń to zygota haploidalna , jajo nie zapłodnione też . Matka jest diploidalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównym powodem takiego zachowania jest walka o dominację nad ulem. Może to się zdarzyć, gdy w jednym ulu znajduje się więcej niż jedna matka pszczela i jedna z nich dąży do przejęcia kontroli nad kolonią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Psc napisał(a):

 I takowa matka trutowa może ubić mamuśkę hetero? To bezpieczniej będzie chyba faktycznie ubić przed narodzeniem…?

Dzis nie miałem czasu zajrzeć, a i od ostatniego przeglądu minął dopiero niepełny tydzień. Zawsze krata odgrodowa jest, wiec do walki matek nie dojdzie🙂

Gorzej może być jedynie odszukać po narodzinach matkę trans…

Zreszta dziś matki maja swój dzień, wiec nie dzisiaj, no nie dzisiaj😜

 

Hybrydy trutni z żądłami to zupełnie inna bajka i tej tu nie opowiadamy.

Z biologicznego punktu widzenia z matecznika wychodzi truteń i koniec przedstawienia. A może i nie wychodzi, bo ma za słabe żuwaczki? Nie pamiętam. 

Nie ma co się bać takiej "matki". Rójki z "nią" też nie zrobią. ;)

Ale nigdy nie wiesz, czy w mateczniku nie ma takiej, która się zdiploidalniła i jest pełnoprawną samicą.

Edytowane przez michal79
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Psc napisał(a):

Głównym powodem takiego zachowania jest walka o dominację nad ulem. Może to się zdarzyć, gdy w jednym ulu znajduje się więcej niż jedna matka pszczela i jedna z nich dąży do przejęcia kontroli nad kolonią.

Matki zawsze chcą przejąć kontrole zwłaszcza nad wypłatą męża 😄

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.