MAZI Opublikowano 10 Stycznia 2017 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Witam! Ma ktoś doświadczenie z ta pszczołą od tych hodowców: http://www.apigod.pl/sklep.html Cytuj
daro Opublikowano 10 Stycznia 2017 Opublikowano 10 Stycznia 2017 http://www.portalpszczelarski.pl/artykul/1019/wykaz_linii_hodowlanych_pszczol_dla_ktorych_otwarto_ksiegi_-_matki_pszczele_2016.html A reszta to pierdoły bez sensu. Cytuj
Gość PawelKS3 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Z pszczołą Kaszubką nie miałem doświadczeń ale pamiętam fajną koleżankę Cytuj
Emik3 Opublikowano 10 Stycznia 2017 Opublikowano 10 Stycznia 2017 http://www.portalpszczelarski.pl/artykul/1019/wykaz_linii_hodowlanych_pszczol_dla_ktorych_otwarto_ksiegi_-_matki_pszczele_2016.html A reszta to pierdoły bez sensu. Zgaduję, że Ciebie tam nie ma więc jeśli komuś sprzedajesz odkład to sam się określiłeś? a dalej był pod artykułem kolejny fragment, chociaż w tym wykazie są też same gospodarstwa też więc nie wiem, nie znam się, ale tam ta Kaszubka się znajduje. http://www.portalpszczelarski.pl/artykul/1018/wykaz_linii_hodowlanych_pszczol_dla_ktorych_otwarto_rejestry_-_matki_pszczele_2016.html Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 11 Stycznia 2017 Opublikowano 11 Stycznia 2017 więc jeśli komuś sprzedajesz odkład to sam się określiłeś? Odkład można sprzedawać z matka kupioną z pasieki hodowlanej , lub wyprodukowaną z matki reprodukcyjnej z pasieki hodowlanej . Więc nie do końca tak ... Cytuj
daro Opublikowano 11 Stycznia 2017 Opublikowano 11 Stycznia 2017 Ja odkładów nie sprzedaję. A jak pisałem to są linie dla których otwarto księgi . Poczytaj sobie o hodowli i o księgach zarodowych . Jedynie podziwiałem Wielką od Pana Smaruja . To taki sam ślepy zaułek jak komórka 4,9 .Ale fajna . Cytuj
Emik3 Opublikowano 12 Stycznia 2017 Opublikowano 12 Stycznia 2017 No tak, tylko podałem Ci dalszą część tego artykułu w którym była też ta linia o którą MAZI pyta. Czyli musiała charakteryzować się jakimiś odmiennymi cechami. Po więcej informacji pewnie trzeba by sięgnąć do tej księgi. Czyli linia tej pszczoły jest w rejestrze hodowlanym, tylko teraz poczekać, aż ktoś się wypowie mający te pszczoły czy jest sens. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie. Cytuj
Tajden Opublikowano 15 Stycznia 2017 Opublikowano 15 Stycznia 2017 Nigdy nie rozumiałem po co tyle ras. Po co tyle linii. Ja wiem, że to jest kasa, bo pewnie tylko o nią chodzi. Ale dlaczego to charakteryzuje szczególnie polskich pszczelarzy? W różnych krajach, na całym świecie, nie używa się tak dużo typów uli. Nie wierzę w to, że potrzeba nam aż 8 typów uli. A niektóre z nich (wielkopolski, Dadanta i inne), są jeszcze w różnych konfiguracjach. Może i po to, żeby zniechęcić do pszczelarstwa młodych adeptów...:-) Cytuj
CYNIG Opublikowano 15 Stycznia 2017 Opublikowano 15 Stycznia 2017 A kto ci broni wprowadzić do pasieki światowy standard pod postacią langstrotha. Będziesz miał tak jak wszyscy.Inni będą mieli tak jak im wygodniej Cytuj
Tajden Opublikowano 15 Stycznia 2017 Opublikowano 15 Stycznia 2017 A kto ci broni wprowadzić do pasieki światowy standard pod postacią langstrotha. Będziesz miał tak jak wszyscy. Inni będą mieli tak jak im wygodniej Chociaż kiepski ze mnie pszczelarz, ale wiem, że pszczelarze w innych krajach nie mają tyle typów uli! Np. Ukraińcy są wielcy w pszczelarstwie, a mają dwa typy uli. Jakiś swój ukraiński i Dadanta. Nie rozumiałeś pewnie mojego postu. Ja wiem, że ja mam wybór. Ale dlaczego mam wybierać spośród wielu tych samych rzeczy, które spełniają to samo zadanie, a są innego formatu. W innych państwach się tak nie "męczą", bo posługują się pewnymi standardami. Cytuj
MAZI Opublikowano 16 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 16 Stycznia 2017 Chociaż kiepski ze mnie pszczelarz, ale wiem, że pszczelarze w innych krajach nie mają tyle typów uli! Np. Ukraińcy są wielcy w pszczelarstwie, a mają dwa typy uli. Jakiś swój ukraiński i Dadanta. Nie rozumiałeś pewnie mojego postu. Ja wiem, że ja mam wybór. Ale dlaczego mam wybierać spośród wielu tych samych rzeczy, które spełniają to samo zadanie, a są innego formatu. W innych państwach się tak nie "męczą", bo posługują się pewnymi standardami. Bo my mamy ułańską fantazję i jestem z tego dumny. Polaka w szablony nie wciśniesz. 1 Cytuj
Tajden Opublikowano 17 Stycznia 2017 Opublikowano 17 Stycznia 2017 Bo my mamy ułańską fantazję i jestem z tego dumny. Polaka w szablony nie wciśniesz. Naród bez ułańskiej fantazji bardziej jest zgodny, nie robi u siebie bez przerwy "polskiego piekiełka". Co jest dobre dla jakiegoś narodu, to wszystkie partie popierają to. W Polsce popieranie czegoś co wymyśliła inna partia, to afront, niedorzeczność. I to nas gubi na każdym kroku. Myślę, że 200 lat temu można było być dumnym z ułańskiej fantazji... Cytuj
kri Opublikowano 20 Stycznia 2017 Opublikowano 20 Stycznia 2017 partie dbają najbardziej o siebie to popierają a nie dobro narodu .Jestem pisiorem ale nie bezkrytycznym 2 Cytuj
antmag Opublikowano 21 Stycznia 2017 Opublikowano 21 Stycznia 2017 partie dbają najbardziej o siebie to popierają a nie dobro narodu .Jestem pisiorem ale nie bezkrytycznym kri dobrze piszesz piwo ci sie nalezy pozdr. antmag Cytuj
daro Opublikowano 22 Stycznia 2017 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Polaka w szablony nie wciśniesz. Co najwyżej w gacie. W Polsce popieranie czegoś co wymyśliła inna partia, to afront, niedorzeczność. Wszędzie tak jest w innych krajach jest coś co się nazywa racja stanu. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.