Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Traktorek / glebogryzarka


Brzytwiarz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, czy ktoś z was używa przy pasiece sprzętu typu traktorek/ glebogryzarka przy wysiewie ?? czy ma sens iść w te stronę czy lepiej dogadać się z jakimś rolnikiem co by mi w miejscach niezagospodarowanych przejechał i przygotował glebę pod wysiew?? Jak to sobie realizujecie?? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja taką glebogryzarke ojcu kupiłem (tzn. ja kupiłem a on zapłacił) i sobie nią kilkanaście arów spokojnie uprawia. Sieje mi facelię, grykę itp.

Rozumiem że na jesien przejedzie maszyną a na wiosne obsieje ręcznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chodzi mi o takie zróżnicowanie przy pasiece stacjonarne by zawsze coś było że względu iż jest to przy lesie to taka mała była by zwinna i wjechała wszędzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uprawiam ok 4-5 arów ogrodu pod warzywa, ale wolę zdecydowanie sąsiadowi dać słoik czy dwa miodu za przeoranie porządnym pługiem na zimę i uprawienie wiosną uprawką niż miał bym bym szarpać się z jakąś popierdółką. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie wnioski z opinii nasuwają się że dla kilku arów można by się w to bawić jak jest czas i chęci na większy obszar strata czasu i kasy. Do większych obszarów traktor/rolnik, który wykona robotę szybko i sprawnie (tzn takie założenie że się przyłoży do pracy). Temat do zamknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak zaczalem mieszkac tu gdzie mieszkam teraz, to pozyczylem cos takiego https://www.planet-motoculture.com/fr/motoculteur-ferrari-360-4894.html

 

dlatego ze poprzedna wlascicielka zaprzestala uprawiac ogrodek ze wzgledow zdrowotnych i wszystko zaroslo trawa. Jak sama nazawa wskazuje ferrari :lol:

 

idzie w glebe jak ferrari, daje rade nawet  na lakach gdzie trawa i korzenie sa zbite. Robi sie nia bardzo szybko , ja mam okolo 3 arowy ogrodek (m0ze ciut wiekszy)

 

to jakies 40minut i po  robocie. No ale nie jest to traktorek tylko glebogryzarka za ktora trzeba isc i jak robisz pierwszy raz np lake to rece napierdzielaja

 

bo trzeba dociskac, i drugie ale to cena

 

Teraz jak ogrodek mam uprawiony to kupilem cos takiego viking hb585 cena 580e i to do ogrodka jak najbardziej ale na pole to juz nie bardzo, przez to ze 

 

frez jest z przodu praca jest duzo wolniejsza, ale gleba jest duzo lepiej  spulchniona. Za tym nie trzeba leciec jak za tamtym, poniewaz ten pracuje pod wlasnym

 

ciezarem , ty tylko trzymasz zeby bylo prosto ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.