Sołtys Opublikowano 23 Listopada 2021 Opublikowano 23 Listopada 2021 (edytowane) 16 minut temu, Krzychu napisał: Właśnie zacząłem się zastanawiać po tym jak ostatnio po otwarciu powałki zauważyłem, że cały kłąb jest przyklejony do ściany i zajmuje wszystkie ramki. Tak jakbyś przekroil na pół piłkę od koszykówki i przyłożył cięciwą do ściany ula w ten sposób, że łuk omija otwór pajączka. Co natomiast z odkładami, które nie rozwinęły się tak jakbym tego chciał?czy wspomóc je ociepleniem czy w każdym wypadku ruchy podejmować dopiero na przedwiośniu? Ja słabe odklady zimuje z powodzeniem w stodole. Buduję stebnik z paczek słomy i zamykam paczkami. Tworzę taki sześcian. Zimowalem tak matki bo szkoda było zabijać na 4 ramkach 1/2 dadanta i na wiosnę wychodziły elegancko. Więc mogę polecić taki sposób. Teraz te slabiaki z którymi nic nie zrobiłem są rodzinami na piątkę do zimowli. Ładnie się rozbujały przez rok na 4 takie korpusy więc warte zachodu. Na zewnątrz takie same nie dały rady. Więc chowaj do środka gdzieś i będzie dobrze. Najważniejsze aby miały ciemno, Potem styczeń luty zapobiegawczo ciasto i tyle:P W tym roku też tak zimuje bo matek znowu nadmiar:D Edytowane 23 Listopada 2021 przez Sołtys Cytuj
Krzychu Opublikowano 23 Listopada 2021 Opublikowano 23 Listopada 2021 Godzinę temu, Sołtys napisał: Ja słabe odklady zimuje z powodzeniem w stodole. Buduję stebnik z paczek słomy i zamykam paczkami. Tworzę taki sześcian. Zimowalem tak matki bo szkoda było zabijać na 4 ramkach 1/2 dadanta i na wiosnę wychodziły elegancko. Więc mogę polecić taki sposób. Teraz te slabiaki z którymi nic nie zrobiłem są rodzinami na piątkę do zimowli. Ładnie się rozbujały przez rok na 4 takie korpusy więc warte zachodu. Na zewnątrz takie same nie dały rady. Więc chowaj do środka gdzieś i będzie dobrze. Najważniejsze aby miały ciemno, Potem styczeń luty zapobiegawczo ciasto i tyle:P W tym roku też tak zimuje bo matek znowu nadmiar:D no takich możliwości to ja nie mam Aczkolwiek chodziło mi bardziej o to, że odkłady nie rozwineły się do silnych rodzin. więc nie zajmują od 7 do 9 uliczek a od 5 do 6 np Cytuj
Tadek11 Opublikowano 23 Listopada 2021 Autor Opublikowano 23 Listopada 2021 1 godzinę temu, Krzychu napisał: Właśnie zacząłem się zastanawiać po tym jak ostatnio po otwarciu powałki zauważyłem, że cały kłąb jest przyklejony do ściany i zajmuje wszystkie ramki. Tak jakbyś przekroil na pół piłkę od koszykówki i przyłożył cięciwą do ściany ula w ten sposób, że łuk omija otwór pajączka. Co natomiast z odkładami, które nie rozwinęły się tak jakbym tego chciał?czy wspomóc je ociepleniem czy w każdym wypadku ruchy podejmować dopiero na przedwiośniu? Teraz to już nic nie zrobisz i zostaw sprawę do wiosny ? stodoły zdaje się nie masz i ziemlanki nie będziesz teraz kopał ?. Obserwuj te rodziny z wiosny i jak zajdzie potrzeba i odpowiednia temperatura , to sprawdź zapas w ulu . Najwyżej pajączek im zasłoń wełnianą przepuszczalną parę wodną tkaniną w słabszych rodzinach ale ich nie zamykaj bo pszczoły przewidziały pajączek w trakcie układania zapasów i nie psuj im porządku własnego i to wszystko co możesz teraz zrobić. Życzę powodzenia. 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 23 Listopada 2021 Opublikowano 23 Listopada 2021 12 minut temu, Tadek11 napisał: Najwyżej pajączek im zasłoń wełnianą przepuszczalną parę wodną tkaniną w słabszych rodzinach Zastanawiałem się nad szmatką jutową po workach. Ale teraz to ule są pasami już spięte, nie chce mi się ich odpinać już. Sam daszek ma pod spodem 2 cm styropianu (kaseton) bardzie w celach wygłuszenia. Powałka z OSB. Pomiędzy powałką a płytą kasetonową poduszka powietrzna ok 5 cm wentylowana Pewnie najdzie mi ta myśl przy temperaturach -20 st Cytuj
manio Opublikowano 23 Listopada 2021 Opublikowano 23 Listopada 2021 1 godzinę temu, Krzychu napisał: Co natomiast z odkładami, które nie rozwinęły się tak jakbym tego chciał?czy wspomóc je ociepleniem czy w każdym wypadku ruchy podejmować dopiero na przedwiośniu? ocieplenie im teraz niepotrzebne, zamknij pajączki jeśli mają , wystarczy im wentylacja dołem z wylotka. Wiosną można docieplić od góry - mniej zjedzą na ogrzewanie. Cytuj
Krzychu Opublikowano 23 Listopada 2021 Opublikowano 23 Listopada 2021 (edytowane) 17 minut temu, manio napisał: zamknij pajączki jeśli mają W zasadzie łatwiej byłoby teraz zakleić taśmą otwory boczne w daszkach. Ule już pasami spięte stoją. Albo nie robić nic, i być cierpliwym do wiosny. A to tak daleko... Edytowane 23 Listopada 2021 przez Krzychu Cytuj
manio Opublikowano 23 Listopada 2021 Opublikowano 23 Listopada 2021 14 minut temu, Krzychu napisał: Albo nie robić nic, i być cierpliwym do wiosny. A to tak daleko.. zostaw jak jest , poradzą sobie . Aby do stycznia , potem już dnia przybywa i słońce inaczej świeci ... 1 Cytuj
Sołtys Opublikowano 23 Listopada 2021 Opublikowano 23 Listopada 2021 Zawsze mozesz zamówić szczelne szambo na pasieke i tam ule zbunkrowac do wiosny:D Ale 5 uliczek to nie dramat, no chyba że zimowanie na 2 korpusach i siedzą na dole, wtedy bym jeszcze się trochę martwił że nie przejdą, co niestety w slabiakach się zdarza... Ale jednak cierpliwość popłaca jak to mówi powiedzenie więc może będzie dobrze;) Cytuj
Krzychu Opublikowano 24 Listopada 2021 Opublikowano 24 Listopada 2021 (edytowane) 16 godzin temu, Sołtys napisał: no chyba że zimowanie na 2 korpusach i siedzą na dole, wtedy bym jeszcze się trochę martwił że nie przejdą, co niestety w slabiakach się zdarza... Wszystkie siedzą na 2 korpusach. Tylko, że na 18-tkach. I w każdym rodzinka uwiązała się właśnie zahaczając ok 20 kłębu o ramki na górnym korpusie. Odstępy mam 1,0 cm od ramek górnych a dolnych. Teraz robię korpusy gdzie będzie 8,0 mm. 16 godzin temu, Sołtys napisał: Ale jednak cierpliwość popłaca jak to mówi powiedzenie więc może będzie dobrze;) Mówi się też "miej wyj***ne a będzie Ci dane" O termikę się nie obawiam co bardziej o przeciągi. W każdym razie przypuszczam, że mając otwarty górny pajączek po środku, wentylację boczną w daszku "ocieplonym" (2 cm), wkładkę dennicową wsuniętą - przeciągu być nie powinno a wentylacja powinna być dobra. Edytowane 24 Listopada 2021 przez Krzychu Cytuj
Tadek11 Opublikowano 24 Listopada 2021 Autor Opublikowano 24 Listopada 2021 3 godziny temu, Krzychu napisał: O termikę się nie obawiam co bardziej o przeciągi. W każdym razie przypuszczam, że mając otwarty górny pajączek po środku, wentylację boczną w daszku "ocieplonym" (2 cm), wkładkę dennicową wsuniętą - przeciągu być nie powinno a wentylacja powinna być dobra. Krzychu ule 18-tki mają inną specyfikę w hodowli z racji innych wymiarów i pytanie Kolegów , którzy mają inne ule nie ma sensu , czemu nie bierzesz pod uwagę właścicieli 18 tek ? którzy już parę lat trzymają na 18 tkach ? Odpowiadają Ci właściciel Dadantów czy innych, a to w przypadku zimowl są różnice w ocenie i postępowaniu pszczelarza. ? Odnośnie przeciągów to te im nie szkodzą do pierwszego oblotu , może szkodzić im śnieg , który przez otwartą dennic dołem może nawiać śniegu na ramki i na kłąb zimowy i to trzeba mieć pod kontrolą , nie wiem jakie masz wysokie dennice i jakie wichury są w Twoim regionie i to musisz sam doświadczalnie ustalić i może trzeba dennice , siatki w dennicach w połowie zasłaniać przed huraganami i śniegiem , tego nie wiem bo to Twoja lokalizacja i nie znam szczegółów Twojego klimatu. Tu Ci nikt nie doradzi i kieruj się własnym rozumem , o co zawsze apeluje do pszczelarzy i do Ciebie również , bo zadajesz mnóstwo pytań , na które nikt rozsądny Ci nie odpowie jak nie ma doświadczenia z trzymaniem uli w Twoim klimacie , apeluję o więcej samodzielności w podejmowaniu decyzji. Pozdrawiam Cytuj
Beeman Opublikowano 24 Listopada 2021 Opublikowano 24 Listopada 2021 Zgadzm sie z Tadkiem. I jeszcze dodam ze to jaki "klimat" panuje w ulu to tez zalezy od rodziny. Nie wiem czy od rasy, czy mocy? Niektore ule to az przyjemnie otworzyc. Od razu czuc inny zapach z ula. 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 25 Listopada 2021 Opublikowano 25 Listopada 2021 23 godziny temu, Tadek11 napisał: Krzychu ule 18-tki mają inną specyfikę w hodowli z racji innych wymiarów i pytanie Kolegów , którzy mają inne ule nie ma sensu , czemu nie bierzesz pod uwagę właścicieli 18 tek ? którzy już parę lat trzymają na 18 tkach ? Odpowiadają Ci właściciel Dadantów czy innych czy dadant, czy 18tka, czy zwykła wlkp - schemat parowania wilgoci, występowania przeciągów jest ten sam gdyż zależny jest on od: - materiał ścian ula - materiał powałki - rodzaj powałki - wentylacja górna w daszku - wentylacja dolna dennicy Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.