Roztocza w walce z Varroa - wróg mojego wroga jest moim przyjacielem

[kubek33 264]

Na naszym spotkaniu opłatkowym jeden z kolegów mówił o czymś co zabija warrozę a nie jest lekiem. Traf chciał że na to spotkanie inny kolega przyniósł mi książkę i przeglądając najnowsze III wydanie książki "Pokonaj warrozę" prof. Pawła Chorbińskiego natknąłem się na  jednostronicowy rozdział (str. 87 - Metody biologiczne) dotyczący zastosowania roztocza Stratiolaelaps scimitus do zwalczania warrozy. Informacja jest bardzo krótka ale bardzo zachęcająca - roztocze jest naturalnym wrogiem warrozy, jednocześnie nie jest szkodliwy dla pszczół. Roztocz fizycznie eliminuje warrozę poprzez odgryzanie kończyn, głowy, fragmentu tułowia - żywi się warrozą.

 

Sam preparat wygląda tak - strona producenta - pierwotne zastosowanie w szklarniach, foliach :

https://plshop.koppert.com/entomite-m-10-000-tube-04670

 

Rozmawiałem z przedstawicielem tej firmy (mieszka obok Turku czyli blisko mnie) i powiedział, że Francuzi bardzo mocno pracują na tym tematem z racji właśnie biologicznego rozwiązania problemu bez chemii. W styczniu może uda mi się uzyskać ulotkę informacyjną tego preparatu pod kątem stosowania w pasiece.

 

Czy ktoś natknął się na ten temat, może ma informacje i podzieli się z innymi.

Wstawił bym skan tej strony ale prawa autorskie nie pozwalają.

[Tadek11 1,092]

Zdaję mi się że Tomek Miodek pokazywał taki film na YT    ale nie pamiętam już jak to się u niego nazywało u Tomka chyba nazywało się hypoaspis i to są pajączki a czy to jest to samo na co natrafił Jacek nie wiem ?

https://www.youtube.com/watch?v=eHSwKX2GwKI&t=301s

[kubek33 264]

Tak - Hypoaspis mites to jak podaje prof. Chorbiński dawna nazwa - to jest to samo - i to nie pajączki ale roztocze

[Robi_Robson 952]

 jeden z kolegów mówił o czymś co zabija warrozę a nie jest lekiem.

Takim sprzymierzeńcem pszczelarza jest podobny do miniaturowego skorpiona mieszkaniec ula zaleszczotek .

Coraz rzadszy , bo w plastykach i poliuretanach , oraz ulach z powałkami nie bardzo ma się gdzie w ulu podziać .

W barciach i starszych ulach z beleczkami międzyramkowymi wciąż jest dość pospolity .

Eksperymenty potwierdziły , że zaleszczotki są naturalnymi wrogami warrozy

https://www.youtube.com/watch?v=qkdrRuWmbm4&feature=player_embedded

 

[Krzychu 239]

Takim sprzymierzeńcem pszczelarza jest podobny do miniaturowego skorpiona mieszkaniec ula zaleszczotek .

Coraz rzadszy , bo w plastykach i poliuretanach , oraz ulach z powałkami nie bardzo ma się gdzie w ulu podziać .

W barciach i starszych ulach z beleczkami międzyramkowymi wciąż jest dość pospolity .

Eksperymenty potwierdziły , że zaleszczotki są naturalnymi wrogami warrozy

https://www.youtube.com/watch?v=qkdrRuWmbm4&feature=player_embedded

 

Czyli w moim skansenie sprawdziłyby się?

[Robi_Robson 952]

Czyli w moim skansenie sprawdziłyby się?

Zapewne są .

Niestety akarycydy też im szkodzą .