Xpand Opublikowano 14 Stycznia 2020 Opublikowano 14 Stycznia 2020 Krzychu, a gdzie w Polsce masz takie mrozy?:) Kolejną rzeczą jest to, że przy -30C będzie taka sama lub porównywalna temperatura w termosie jak w ulu z jednej deski. Pszczoły dopiero przy około -10C mają prawdziwy kłąb zimowy, regulują w nim też poziom O2 jak i CO2. Dodatkowo warto sobie odpowiedzieć na pytanie jaką temperaturę przeżywa zdrowa i przystosowana pszczoła, bo były na ten temat badania i jest to -55C oraz -80C ekstremum przez jakiś czas (Lindauer, 1954 i Southwick, 1987) Pszczoły to nie są ludzie i nie można na nie tak patrzeć. Cytuj
Krzychu Opublikowano 14 Stycznia 2020 Opublikowano 14 Stycznia 2020 5 minut temu, Xpand napisał: Krzychu, a gdzie w Polsce masz takie mrozy?:) Kolejną rzeczą jest to, że przy -30C będzie taka sama lub porównywalna temperatura w termosie jak w ulu z jednej deski. Pszczoły dopiero przy około -10C mają prawdziwy kłąb zimowy, regulują w nim też poziom O2 jak i CO2. Dodatkowo warto sobie odpowiedzieć na pytanie jaką temperaturę przeżywa zdrowa i przystosowana pszczoła, bo były na ten temat badania i jest to -55C oraz -80C ekstremum przez jakiś czas (Lindauer, 1954 i Southwick, 1987) Pszczoły to nie są ludzie i nie można na nie tak patrzeć. Jeszcze 6 lat temu były podobne mrozy w moich rejonach. To, że teraz takich nie ma nie znaczy, że nie będzie już w ogóle No ale faktycznie skoro były prowadzone badania na ten temat i zostało to udowodnione to warto się nad tym w pewien sposób pochylić i spróbować zrobić kilka uli z 1 deski Cytuj
BOROWY Opublikowano 14 Stycznia 2020 Opublikowano 14 Stycznia 2020 Do uli z deski trzeba mieć troche warsztatu. Do styroduru nie - i tu jest jedyna przewaga. 1 Cytuj
Beeman Opublikowano 14 Stycznia 2020 Opublikowano 14 Stycznia 2020 U nas standard to 19mm deska. Ja mam termosy. Dwie zimy temu przez 3 tygodnie było -25 do - 40C. Jedna rodzina zimowała właśnie w ulu standardowym, i była to najlepsza rodzina. Dała 120kg miodu +odklady. Oczywiście jeden przypadek nie stanowi o niczym,ale daje do myślenia. Cytuj
Krzychu Opublikowano 14 Stycznia 2020 Opublikowano 14 Stycznia 2020 25 minut temu, Beeman napisał: U nas standard to 19mm deska. Ja mam termosy. Dwie zimy temu przez 3 tygodnie było -25 do - 40C. Jedna rodzina zimowała właśnie w ulu standardowym, i była to najlepsza rodzina. Dała 120kg miodu +odklady. Oczywiście jeden przypadek nie stanowi o niczym,ale daje do myślenia. To fakt. Daje do myślenia. Oczywiście 120 kg na stacjonarnej? Cytuj
Beeman Opublikowano 14 Stycznia 2020 Opublikowano 14 Stycznia 2020 Tak na stacjonarnej. Hehe.. ale termosy tez dały po 100kg? Cytuj
Beeman Opublikowano 14 Stycznia 2020 Opublikowano 14 Stycznia 2020 Myśle ze większość się zgodzi ze nie izolacja a wentylacja stanowi o dobrej zimowli. 2 Cytuj
Nacek Opublikowano 14 Stycznia 2020 Opublikowano 14 Stycznia 2020 Z styroduru mam ponad czterdzieści uli, najstarsze mają sześć lat i re nadają się do wyżucenia, na ognisku spalić się nie da, do kosza się nie zmieszczą☹️ tylko nadrobiłem sobie problemów. Drewniane pewnie by przeżyły mnie, a przy okazji były by o wiele tańsze. Tylko w tym roku ptaki rozdziobały siedem daszków, w ubiegłym roku kilka korpusów a o mrówkach nie wspomnę, może nieco lepiej sytuacja by wyglądała gdybym od środka wyłożył sklejką ale to znowusz koszt, za sklejkę na jeden korpus, mam deskę na dwa a gdzie pozostałe rzeczy. Styrodur jest dobry ale tylko do ocieplania fundamentów. Takie jest moje doświadczenie w tym temacie. Pozdrawiam wszystkich i idę do stodoły strugać dechy. 2 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 14 Stycznia 2020 Opublikowano 14 Stycznia 2020 Godzinę temu, Beeman napisał: Tak na stacjonarnej. Hehe.. ale termosy tez dały po 100kg? Powiem Ci, że całkiem niezły wynik ? Cytuj
Krzychu Opublikowano 14 Stycznia 2020 Opublikowano 14 Stycznia 2020 (edytowane) 23 minuty temu, Nacek napisał: Z styroduru mam ponad czterdzieści uli, najstarsze mają sześć lat i re nadają się do wyżucenia, na ognisku spalić się nie da, do kosza się nie zmieszczą☹️ tylko nadrobiłem sobie problemów. Drewniane pewnie by przeżyły mnie, a przy okazji były by o wiele tańsze. Tylko w tym roku ptaki rozdziobały siedem daszków, w ubiegłym roku kilka korpusów a o mrówkach nie wspomnę, może nieco lepiej sytuacja by wyglądała gdybym od środka wyłożył sklejką ale to znowusz koszt, za sklejkę na jeden korpus, mam deskę na dwa a gdzie pozostałe rzeczy. Styrodur jest dobry ale tylko do ocieplania fundamentów. Takie jest moje doświadczenie w tym temacie. Pozdrawiam wszystkich i idę do stodoły strugać dechy. Ja zrobię te kilka sztuk styrodurowych i na tym przystanę, zrobię też kilka z dechy, będę miał tradycyjne ocieplane także korpusowe będą w 3 systemach wykonania. No ale mi to odpowiada. Nie jestem towarowcem Edytowane 14 Stycznia 2020 przez Krzychu Cytuj
malyizi Opublikowano 14 Stycznia 2020 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2020 3 godziny temu, Nacek napisał: Z styroduru mam ponad czterdzieści uli, najstarsze mają sześć lat i re nadają się do wyżucenia, ....................... Styrodur jakiej był twardości. Cytuj
daro Opublikowano 14 Stycznia 2020 Opublikowano 14 Stycznia 2020 Jak sądzę 300 . Ja mam około 100 . Drewnianych nie dam rady . 700 kpa nie zgryzają można pomalować rozcieńczonym klejem polimerowym i też zostawią 300 kpa Cytuj
Xpand Opublikowano 16 Stycznia 2020 Opublikowano 16 Stycznia 2020 Jak chcesz lekkich i solidnych uli, to zrób je z jednej deski - świerkowe. Uważam, że to lepszy materiał od sosny, bo jest lekki, dodatkowo nie ma tyle żywicy i moim zdaniem lepiej izoluje. U siebie mam ule z topoli, lipy, sosny i ostatnio właśnie ze świerka robię i chyba przy tym zostanę. Na początku jak zaczynałem też się zastanawiałem nad styrodurem, ale na szczęście postawiłem na deskę. Pamiętaj, że pszczoły zgryzą nawet deskę/drewno jak trzeba - sam się o tym przekonałem jak zostawiłem za mały wylotek. Ze styrodurem nie będą miały najmniejszych problemów. Być może pomalowanie chemią coś pomoże i się nie tkną tego. Generalnie łączenie styropianu i deski to jest błąd w sztuce budowlanej, dodatkowo takie ocieplenie styropianowe często jest wyjadane przez mrówki. Trzeba też pamiętać, że takie "ocieplenie" zapewnia schronienie dla różnych patogenów przez wilgoć i brak możliwości pokrycia przez pszczoły propolisem. Jeśli ktoś decyduje się na ocieplane ule, to poprawnie powinno ocieplać się oddychającym materiałem np. słomą lub trotem. 1 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 17 Stycznia 2020 Opublikowano 17 Stycznia 2020 14 godzin temu, Xpand napisał: Jak chcesz lekkich i solidnych uli, to zrób je z jednej deski - świerkowe. Uważam, że to lepszy materiał od sosny, Świerk ma często masę drobnych- łatwo wypadających sęków . Użyłem świerka tylko raz i w deskach porobiły się dodatkowe wyloty "na 1 pszczołę" . Teraz używam tylko sosny . Mniej żywicy i mniejszą wagę mają niektóre deski sosnowe z okolic rdzenia . Jak jest możliwość przesortowania i wybrania , to od razu czuje się w rękach różnicę / Cytuj
Xpand Opublikowano 17 Stycznia 2020 Opublikowano 17 Stycznia 2020 Zgadza się Robi. Dla mnie to jest problem przy struganiu na grubościówce, bo jak się sęk wysunie pod blat to klinuje deskę i blokuje całą maszynę. Wczoraj miałem taki przypadek, że jeden się zluzował, a jeden wypadł całkiem. Obluzowany kleje normalnie chemolanem. Jeżeli chodzi o dziury, to biorę pył uzbierany z piły lub frezarki i mieszam go gęsto razem z chemolanem i potem wypełniam taką masą dziurę. Z jednej strony jest podklejone taśmą, aby równo było, a z drugiej wylewa się nadmiar jak klej "rośnie". Potem ucinam, obrabiam papierem i można malować. 1 Cytuj
kri Opublikowano 19 Stycznia 2020 Opublikowano 19 Stycznia 2020 Świerk obrabia się zdecydowanie gorzej od wejmutki ,która jest równie lekka jak świerk Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 19 Stycznia 2020 Opublikowano 19 Stycznia 2020 I chyba świerk najbardziej ze wszystkich materiałów lubi "klinować piłę" Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.