Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W jednym ulu co robię przegląd, widzę mniej więcej cały czas taki obrazek. Mam wrażenie, że jest problem z czerwieniem matki. Pszczoły w tym ulu są bardzo agresywne, wrażenie jak by chciały mnie zjeść. Ani razu nie dało  się zrobić przeglądu bez podkurzacza, a i pomimo tego nalot dywanowy i ściagają mnie po pasiece, mimo zakończonego przeglądu. Zauważyłem, że w końcu założyły mateczniki na cichą wymianę. W tych dziurach pomiędzy zasklepem, zawsze zastawałem larwy w różnej fazie bądź świeżo złożone jajka. Proszę o ocenę sytuacji bardziej doświadczonych kolegów.

To jedno.

Kolejny ul to trutówki.  O tej porze to już go trzeba zlikwidować. Jaki sposób likwidacji radzicie? Przyszła myśl, że najmniejsze ryzyko to połączyć z tymi "wściekłymi",  powinny wybić trutówki a i ryzyko widzę niewielkie, bo i tak ten ul jest mało wartościowy. Proszę o porady. Z góry dziękuje.

Opublikowano

Zlikwiduj tak jak Ci będzie najwygodniej. Ostatecznie wygoda też jest jakimś powodem przy podejmowaniu decyzji i konkretnych działań.

Opublikowano (edytowane)

Nie łącz trutówek bo zabiją matkę - są małe i sprytniejsze . Po prostu odnieś ul parę metrów i wysyp pszczoły omiatając ramki. Jeśli łączyć to tylko przez nalot. W miejscu strutowiałego ula stawiasz odkład czy rodzinę do wzmocnienia. Wylotek zmniejszasz na 2-3 cm. Wytłuką trutówki na wylotku , nawet te co jeszcze nie czerwią .

W "złej" rodzinie marna matka , można jeszcze wymienić na UN. Czerw jest rozstrzelony bo pszczoły wyjadają wadliwe jajka lub obumierajace czy w inny sposób wadliwe larwy. Przyczyną może być wada matki , jej słabe unasiennienie lub unasiennienie wsobne, krewniacze.

Trudno będzie znaleźć matkę w takich wścieklicach  , więc ja bym zrobił podobnie jak z matką trutówką. Odnieść ul na 20 m i wywalić pszczoły z ula omiatając dokładnie ramki. Ul z omiecionymi ramkami postawić na te samo miejsce.  Nową matkę poddać pod kołpak na czerw "wąsaty" - czyli taki co już się wygryza. Zimowanie takiej rodziny nie ma sensu bo miodu nie przyniesie , nawet jeśli przezimuje. Jeśli nie wymieniać matki to też rozgonić , a ramki dać do innych uli . Wzmocnią się pozostałe rodziny i pszczoły się nie zmarnują .

Jeśli te dwa ule stoją blisko siebie to możesz je przybliżyć do siebie i połączyć przez nalot zabierając ul strutowiały.

Edytowane przez manio
  • Lubię 1
Opublikowano
W dniu 14.08.2020 o 21:08, manio napisał:

Nie łącz trutówek bo zabiją matkę - są małe i sprytniejsze . ...

Przyszło mi na myśl takie rozwiązanie:

Matecznik mam na 2 korpusach 1/2 dadant. Dać ramki z trutem do dolnego korpusu. Następnie zagęścić pozostałe pszczoły do tego dolnego korpusu zsypując je nań. Położyć przegonkę w kierunku odwrotnym, tak żeby pszczoły po wejściu na górny korpus nie mogły zejść niżej.  Wyżej przegonki dać pusty górny korpus matecznika.

Założenie jest takie, że trutówki zostaną na ramkach z trutem, a wyżej powędrują mi pszczoły niestrutowiałe.

Wtedy miał bym jeden korpus 1/2 dadant dobrej pszczoły do zasilenia słabego ula.

Proszę o opinię, czy takie rozwiązanie ma sens.

Opublikowano

 

Godzinę temu, Peter001 napisał:

Przyszło mi na myśl takie rozwiązanie:

Matecznik mam na 2 korpusach 1/2 dadant. Dać ramki z trutem do dolnego korpusu. Następnie zagęścić pozostałe pszczoły do tego dolnego korpusu zsypując je nań. Położyć przegonkę w kierunku odwrotnym, tak żeby pszczoły po wejściu na górny korpus nie mogły zejść niżej.  Wyżej przegonki dać pusty górny korpus matecznika.

Założenie jest takie, że trutówki zostaną na ramkach z trutem, a wyżej powędrują mi pszczoły niestrutowiałe.

Wtedy miał bym jeden korpus 1/2 dadant dobrej pszczoły do zasilenia słabego ula.

Proszę o opinię, czy takie rozwiązanie ma sens.

Kombinujesz jak koń pod górę . Wywal g. gdzieś przed jakąś silną rodziną zabierz ul ,ramki . I nie kombinuj bo jak byś nie kobinował i jak się nie kręcił to d. zostanie z tyłu . Ale jak masz czas  to się baw .

  • Lubię 1
Opublikowano
Godzinę temu, daro napisał:

Kombinujesz jak koń pod górę . Wywal g. gdzieś przed jakąś silną rodziną zabierz ul ,ramki . I nie kombinuj bo jak byś nie kobinował i jak się nie kręcił to d. zostanie z tyłu . Ale jak masz czas  to się baw .

Ja nie zapytałem o to jak się zazwyczaj robi bo to wiem. Pragnę osiągnąć cel jaki zaznaczyłem w swoim zapytaniu. Prosiłem o merytoryczną, najlepiej podbudowaną logiką ocenę takiego postępowania.

Opublikowano

To logiczna podbudowana merytoryką wypowiedź . A osiąganie  tych celi co planujesz to te zabawy . Nie poparte znajomością biologi rodziny pszczelej .

Wytłumacz czym się kierujesz stawiając swoje tezy . Bo z punktu biologi piszesz bzdury .

2 godziny temu, Peter001 napisał:

Założenie jest takie, że trutówki zostaną na ramkach z trutem

Na jakiej podstawie tak twierdzisz ?  Bo w/ g mnie to nie trutówki zostaną a pszczoły opiekunki .

 

2 godziny temu, Peter001 napisał:

Wyżej przegonki dać pusty górny korpus matecznika.

Co to jest ????? Korpus matecznika ? Ki czort ?

 

2 godziny temu, Peter001 napisał:

Następnie zagęścić pozostałe pszczoły do tego dolnego korpusu zsypując je nań.

Co to za czort  to zagęścić ?

Udeptać ?

2 godziny temu, Peter001 napisał:

Położyć przegonkę w kierunku odwrotnym, tak żeby pszczoły po wejściu na górny korpus nie mogły zejść niżej.

A wiesz jak działa przegonka ? Na jakiej zasadzie odbywa się ruch w ulu ?

O tak pobieżnie . Więc zrób jak mówi praktyka i doświadcznie . Choć hebluj , hebluj , przyjkdzie ojciec to siekierą poprawi .

Opublikowano

szkoda że nie czytasz mojej stopki. Tym niemniej dziękuję za cenne uwagi. Mam nadzieję że  już wyczerpałeś  się w tym temacie. Poproszę mimo wszytko innych użytkowników forum o poradę.

Opublikowano (edytowane)

Nie matecznik tylko macierzak chyba ? Pszczoły przez przegonkę idą w kierunku gdzie jest matka i to z góry na dół , nie opuszczą więc i trutówek. Za bardzo kombinujesz , a czas leci. Za chwilę nie będzie czego łączyć. Rozgonić to jedyne sensowne działanie. Ratować to można w maju czy czerwcu. Nie łącz inaczej niż przez nalot. Poczytaj jak się tworzą trutówki w ulu i dlaczego nie sposób je oddzielić czy wyłapać.

Pszczoły to nie groch , nie da się ich przesiać i oddzielić od plew. Rozumiem , że żal Ci rodziny , ale lepiej zazimować mniej silnych niż odwrotnie. W przyszłym roku zrób odkłady żeby było z czego wybierać , a nie na siłę ratować to czego uratować się nie da.  Nawet po udanym połączeniu pszczoły już wiele nie napracują w ulu bo ich czas właśnie mija i polecą  na pole umierać.

Edytowane przez manio
Opublikowano

Tak, macierzak jak najbardziej. Nie chodzi mi o to, żeby ratować, tylko chcę zasilić konkretną rodzinę. Jak rozgonię po pasiece, to ta strutowiała rodzina zasili mi całą pasiekę mniej równomiernie. W tym co napisałeś cenne dla mnie jest wyjaśnienie działania przegonki pod kątem działania zapachu matki. Teraz widzę, że to nie pójdzie w ten sposób, jak pomyślałem. Pozostaje nalot. Dziękuję za rzeczową odpowiedź.

Opublikowano (edytowane)

Pszczoły zostaną wpuszczone do słabszych rodzin , teraz już tak łatwo nie przyjmują gości jak wiosną . Daj wieczorem syropu i jak  zaczną latać rozgoń. Głodnych nie wpuszczą  , a z posagiem wejdą prawie wszędzie. Chcesz zasilić słabszą rodzinę , daj im ramkę zakrytego czerwiu raz w tygodniu. To pewny sposób wzmocnienia , a nie dodawanie emerytek na wymarciu.

Możesz też zasilić konkretną rodzinę , tyle że straci pszczołę lotną po przestawieniu na miejsce strutowiałej. .Musisz ocenić czy to się bilansuje.

Edytowane przez manio
Opublikowano

Czasami zasilam pszczołami z rodziny strutowiałej coś słabszego, ale ja mam pięć miejscówek i przewożę na inną miejscówkę trutówki lub rodzinkę którą chcę zasilić, aby nie było tak jak pisze manio.

10 godzin temu, manio napisał:

Możesz też zasilić konkretną rodzinę , tyle że straci pszczołę lotną po przestawieniu na miejsce strutowiałej. .Musisz ocenić czy to się bilansuje.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.