wykład A-Z

[Brzytwiarz]

Witam wielu z nas zachwyciło się teoriami Tombachera o rozwoju rodziny pszczelej co jest futurystyczne jak dla mnie i mocno szkodliwe. Przesłuchałem ostatnio wykład a mianowicie na początku sezonu grudzień 2019 i po czasie gdy stosowałem w 75% stwierdzam że to wiedza warta uwagi i polecenia . Gosc zmienil mi ideko ide siadki i jej otwierania i zamykania jak i innych tematów. 

 

[Turqs]

Wykładowca wspomniał na wykładzie w Poznaniu, że korpusy jednosciwnne super się u nich sprawdzają jako podstawki pod ule

[Xpand]

Brzytwiarz 

Możesz coś więcej napisać na temat tego jak teraz operujesz siatką? Ja u siebie ostatnio nie zamykam na wiosnę, ale nie mam wentylacji w teleskopowym daszku, który ma również poduszkę powietrzną. Jedyne co robię, to zatykam jedyny pajączek w powałce na okres zimy i wczesnej wiosny, nawet jak jest popropolisowany. Powałki mam stosunkowo grube, bo 18mm + malowanie, ale mam w planach robić 25mm, bo uważam, że gruba powałka jest ważna. Często się widzi ocieplane ule z lichą powałką ze sklejki lub/i wentylacją na full, co moim zdaniem jest dziwne.

 

Ja tak wyrywkowo obejrzałem i podoba mi się propagowanie zwalczania warrozy po lipie, a nawet wiosną, bo jesienne jest chyba oczywiste dla wszystkich. Do tego sprawa wysokiej 12cm dennicy. Dla mnie jest oczywistym, że nie można dopuścić do dużego procentowego porażenia rodzin warrozą, już szczególnie jak widzi się pszczoły ze zdeformowanymi skrzydełkami, to znaczy że coś jest bardzo źle w danej rodzinie. Do tego zalety siatki, które sam widzę w lecie i podczas rozwojego podkarmiania rodzin, a karmię syropem z dodatkiem tymolu, który bardzo wabi inne pszczoły Tyle, że moje dawki są o 2l większe, bo daję na jedną dawkę 5L 3:2, ale to detale. Co do rozrajania rodzin, to również się zgadzam w dr Olszewskim. Zimowanie na obszernych gniazdach również stosuję

 

Turqs

Oj, to mogłeś powiedzieć, że korpusów z jednej deski używa się do zawieszania ramek i hodowli pszczół, a jako podstawek pod ule używa się podstawek pod ule albo legarów, ewentualnie palet Uczyńmy pszczelarstwo łatwiejszym i używajmy sprzętu zgodnie z jego przeznaczeniem Dla kieszeni też będzie lżej  

[Tadek11]

Danielu byłem na tym wykładzie Olszewskiego  i byłem też na tym Tombachera tym co jest w YT pod tytułem zdaje się "Prawo rozwoju rodziny pszczelej" oba były w moim Kole Pszczelarskim i oba były pożyteczne z punktu widzenia pszczelarza chociaż oba były na inne tematy i dotyczyły innych zagadnień i dziwię się że niektórzy u nas tak psioczą na Śp. Tombachera ,  że coś szkodliwego głosił jak opisywał praktycznie matematykę  rozwoju rodziny pszczelej na podstawie czysto matematycznych wyliczeń i jak pszczelarz ma oceniać i sterować rozwojem rodziny na określony główny pożytek jaki u niego występuje , co w tym szkodliwego  jak pszczelarz nauczy się obliczać ,załóżmy przykładowo,  że na koniec marca ma "x " dcm. kw czerwiu - to ile będzie miał załóżmy pszczoły na akację  załóżmy 1 czerwca ? lub na inny termin. Wykład Olszewskiego był współczesny i poruszał  współczesne problemy gospodarki pasiecznej . Mnie bardziej się podobał ten wykład i polecam tym co chcą sobie robić odkłady majowe jednocześnie ograniczając możliwość występowania rójek , żeby posłuchali jak on to robi , typ ula nie ma tu znaczenia.

https://www.youtube.com/watch?v=Bv3bVZbHbQg&t=113s

[Tikcop]

Matematyka u pszczół? 2 litry co tydzień w sierpniu? Wolne żarty. Zdjęcie dr Olszewskiego z początku wykładu z wiosny?

 

Ta tutaj będzie silniejsza wiosną. Pokażę co miesiąc jak to będzie wyglądać. Pierwsza robota to krata i miodnia. Pozdrawiam. Pochwalcie się co macie.

 

 

[Tadek11]

Nie Tomasz nie będziemy chwalić się i się wywyższać jeden nad drugiego . Forum to jest równoprawna dyskusja nie ma tu lepszych ani gorszych  i starajmy się pisać  bez osobistych ocen innych uczestników forum.

Pozdrawiam

[Krzyżak]

6 godzin temu, Turqs napisał:

Wykładowca wspomniał na wykładzie w Poznaniu, że korpusy jednosciwnne super się u nich sprawdzają jako podstawki pod ule

 

No ba, widać Pan dr za cienki Bolek skoro nie umie gospodarzyć w ulach jednościennych 

 

3 godziny temu, Xpand napisał:

Co do rozrajania rodzin, to również się zgadzam w dr Olszewskim.

 

Ta metoda, którą pokazał do rozrajania, nie nadaje się do użytku przy wysokiej ramce. Brednia.

 

2 godziny temu, Tadek11 napisał:

dziwię się że niektórzy u nas tak psioczą na Śp. Tombachera ,  że coś szkodliwego głosił jak opisywał praktycznie matematykę  rozwoju rodziny pszczelej

 

Matematyka się tam z grubsza zgadza ale proponować takie rozwiązania do praktyki pszczelarskiej, to woła o pomstę do nieba.

 

 

[Brzytwiarz]

4 hours ago, Xpand said:

Brzytwiarz 

Możesz coś więcej napisać na temat tego jak teraz operujesz siatką? Ja u siebie ostatnio nie zamykam na wiosnę, ale nie mam wentylacji w teleskopowym daszku, który ma również poduszkę powietrzną. Jedyne co robię, to zatykam jedyny pajączek w powałce na okres zimy i wczesnej wiosny, nawet jak jest popropolisowany. Powałki mam stosunkowo grube, bo 18mm + malowanie, ale mam w planach robić 25mm, bo uważam, że gruba powałka jest ważna. Często się widzi ocieplane ule z lichą powałką ze sklejki lub/i wentylacją na full, co moim zdaniem jest dziwne.

 

Ja tak wyrywkowo obejrzałem i podoba mi się propagowanie zwalczania warrozy po lipie, a nawet wiosną, bo jesienne jest chyba oczywiste dla wszystkich. Do tego sprawa wysokiej 12cm dennicy. Dla mnie jest oczywistym, że nie można dopuścić do dużego procentowego porażenia rodzin warrozą, już szczególnie jak widzi się pszczoły ze zdeformowanymi skrzydełkami, to znaczy że coś jest bardzo źle w danej rodzinie. Do tego zalety siatki, które sam widzę w lecie i podczas rozwojego podkarmiania rodzin, a karmię syropem z dodatkiem tymolu, który bardzo wabi inne pszczoły Tyle, że moje dawki są o 2l większe, bo daję na jedną dawkę 5L 3:2, ale to detale. Co do rozrajania rodzin, to również się zgadzam w dr Olszewskim. Zimowanie na obszernych gniazdach również stosuję

 

Turqs

Oj, to mogłeś powiedzieć, że korpusów z jednej deski używa się do zawieszania ramek i hodowli pszczół, a jako podstawek pod ule używa się podstawek pod ule albo legarów, ewentualnie palet Uczyńmy pszczelarstwo łatwiejszym i używajmy sprzętu zgodnie z jego przeznaczeniem Dla kieszeni też będzie lżej  

Tzn moje wsowanie wsowki stosuje tylko do leczenia. Niemam wtedy zadnych problemow z plesnia. Co do tych 10 centymetrow to w dwuch ulach tak robilem i skrajne ramki mi zamiskowalo delikatnie. Kiedys robilem jak tombacher radzil na ciasno i bylo tylko z tym roboty a efektu brak. Od jakiegoś czasu wogole niewsowam poza leczeniem i to jest najlepsze u mnie. Na powałkę daje ocieplenie a ze to jednoscienne to cos tam sobie zawsze pokituja ale odziwo nie jakoś wybitnie. Co do Wsówki to tyle teori już przerabiałem i jakoś niewidzę różnicy poza tym że zrobienie termosu spowoduje max wilgoć i pleśń ale to moje doświadczenie. Oczywiście moja uwaga w poczatkuposta to ironia. 75% to jakaś inaczej widzę włącznie z tymi litrami w sierpniu. W tym roku poszly do zimy z duza iloscia nawłoci bo najpierw nie lała a potem jak  polała to już było za późno by to wyciagać ale kondycyjnie wyglądają ciekawie. Ja też stosuje KS 3,2% w ambrazolu na poczatku sezonu i miedzy pożytkami. A ptem wjeżdza po lipie KM w parownikach i w wigilie jest znowu KS. Ja Biję się z myślami odnośnie wylotków a mianowicie kształt. Zauważyłem jewną dziwną prawidłowość że najbardziej pasuje im taki hamski wlotek a mianowicie wlotek z kantówki który jest londowiskiem a wejście do ula jest podkontem. Kantówka 25x25 

Edytowane 13 Listopada 2020 przez Brzytwiarz

[Tikcop]

2 godziny temu, Tadek11 napisał:

Nie Tomasz nie będziemy chwalić się i się wywyższać jeden nad drugiego . Forum to jest równoprawna dyskusja nie ma tu lepszych ani gorszych  i starajmy się pisać  bez osobistych ocen innych uczestników forum.

Pozdrawiam

Film, niecałe półtorej minuty, aby pokazać stan rodzin w podstawkach pod ule. Mój argument w dyskusji.  Pozdrawiam