Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Recommended Posts

Posted (edited)

Witam.

 Przyjdzie mi przestawić jeden albo dwa ule, muszę to zrobić dziś lub jutro. Przez miejsce ich obecnego pobytu będzie wykonany wykop i robione przyłącze wodociągowe, czego nie mogłem przewidzieć. Dziś z obydwóch uli wychodziły pojedyncze pszczoły, kłęby są rozluźnione. Zastanawiam się, czy przestawić je o kilka metrów i zamknąć wylotki na kilka dni, tak by nie mogły wychodzić a po zasypaniu wykopu postawić na starą miejscówkę, czy przewieźć w inne miejsce.  Szef firmy mającej robić ten wykop twierdzi, że uwiną się w jeden dzień. Mogę je przewieźć ogrzewanym samochodem ale to chyba i tak bardziej ryzykowne niż przestawienie o kilka metrów. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie...

 

 A tak z innej beczki, dziś ze trzydzieści metrów on innego mojego ula jeździ walec wibracyjny...

Edited by gajowy
Posted

Przestawiłbym, zamknął wylotki, otworzył wszystkie wentylacje, ale przykryłbym jakimś brezentem, żeby ciemno im było. 3 dni powinny wytrzymać.

  • Thanks 1
Posted
1 godzinę temu, gajowy napisał:

przestawić je o kilka metrów i zamknąć wylotki na kilka dni, tak by nie mogły wychodzić a po zasypaniu wykopu postawić na starą miejscówkę

to najprostsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie. Zrób to wieczorkiem , do rana się uspokoją. Nic im zamknięcie nie zaszkodzi. Odwożenie to duże ryzyko różnego rodzaju.

  • Thanks 1
Posted

 Wg powyższych rad przestawię je kawałek wieczorem, po za zasięg budowlańców, jak skończą, ule wrócą na swoje miejsce i otworze im wtedy wylotki

Dzięki.

  • Thanks 1
Posted
2 godziny temu, gajowy napisał:

Witam.

 Przyjdzie mi przestawić jeden albo dwa ule, muszę to zrobić dziś lub jutro. Przez miejsce ich obecnego pobytu będzie wykonany wykop i robione przyłącze wodociągowe, czego nie mogłem przewidzieć. Dziś z obydwóch uli wychodziły pojedyncze pszczoły, kłęby są rozluźnione. Zastanawiam się, czy przestawić je o kilka metrów i zamknąć wylotki na kilka dni, tak by nie mogły wychodzić a po zasypaniu wykopu postawić na starą miejscówkę, czy przewieźć w inne miejsce.  Szef firmy mającej robić ten wykop twierdzi, że uwiną się w jeden dzień. Mogę je przewieźć ogrzewanym samochodem ale to chyba i tak bardziej ryzykowne niż przestawienie o kilka metrów. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie...

 

 A tak z innej beczki, dziś ze trzydzieści metrów on innego mojego ula jeździ walec wibracyjny...

 

Zamknij wylotki i przestawiaj. 

My też mieliśmy taka sytuację ale nie zgodziliśmy się na przenoszenie uli więc zrobili przewiert pod nimi 

Posted
Godzinę temu, Krzychu napisał:

My też mieliśmy taka sytuację ale nie zgodziliśmy się na przenoszenie uli więc zrobili przewiert pod nimi 

  Tu nie mam nic o zgadzania lub nie. Jak się nie zgodzę to będę stał z robotą.... miesiąc dwa, a za przewiert musiałbym sam zapłacić.

Posted

zatykaj i się nie przejmuj. Ja przestawiałem ostatnio o 240 metrów i do tej pory są zamknięte

Posted
W dniu 5.11.2021 o 08:44, Krzychu napisał:

zatykaj i się nie przejmuj. Ja przestawiałem ostatnio o 240 metrów i do tej pory są zamknięte

Jak by powiedział mój dziad - Ty se d. zatkaj .

 

Posted
2 minuty temu, daro napisał:

Jak by powiedział mój dziad - Ty se d. zatkaj .

 

A co im miałoby zaszkodzić zatkanie wylotka na jeden dzień pogody skoro od tygodnia i tak już zimno i leje. Lepiej to niż jakby miały wracać na pasiekę 

Posted

To se zatkaj , kibel zamknęli na klucz gdzie będziesz chodził ?

Wylotek  to nie tylko wyjście .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.