daron6 Opublikowano 2 Września 2015 Opublikowano 2 Września 2015 Mam kawał spróchniałego pnia starej jabłoni i zastanawiam się czy próchno jabłoni będzie dobrym kurzywem. Wie ktoś? Nie wszystkie drzewa się do tego nadają. Może by ktoś napisał jakie się nadają a jakie absolutnie nie. Cytuj
dudi Opublikowano 2 Września 2015 Opublikowano 2 Września 2015 Owocowe raczej nie powinno im zaszkodzić. Niektórzy dodają do wędzenia wędlin więc i Twoim podopiecznym powinno podpasować. Nie używam próchna. Za szybko sie spala i nie chce mi sie szukać - leniwy jestem. Korzystam z gotowców. Cytuj
ArCzi Opublikowano 2 Września 2015 Opublikowano 2 Września 2015 Ja np sypie trocinę bardzo dużo dymu . Cytuj
radek40 Opublikowano 2 Września 2015 Opublikowano 2 Września 2015 Witam,ja używam wysuszonej huby ,bardzo fajnie się spala i daje dużo dymu.pozdrawiam Cytuj
daron6 Opublikowano 2 Września 2015 Autor Opublikowano 2 Września 2015 Też używam huby brzozowej, ale nie ma jej u mnie za dużo. Podobno dym z huby powoduje samooczyszczanie się pszczół z warrozy Cytuj
krynek Opublikowano 2 Września 2015 Opublikowano 2 Września 2015 Ja na początku używałem gotowców ale jakoś ciężko się rozpalały, najfajniej dymiły jak już wracałem od pszczół, pewnego dnia paliwko sie skończyło i po prostu poszedłem do spróchniałej lipy po próchno, zapala się zdecydowanie łatwiej dymi mocniej ale fakt spala się szybciej; póki mam mało uli to nie ma problemu, nie muszę doładowywać ale to też pewnie nie problem. pozdrawiam Cytuj
dudi Opublikowano 2 Września 2015 Opublikowano 2 Września 2015 Z rozpaleniem gotowców nie ma problemu. Wrzucam 2-3 kawałki podpałki do grila, Jak się rozpali wrzucam kilka kawałków "gotowca" i czekam aż się rozpali. Po czym uzupełniam jeszcze kilkoma kawałkami, zamykam i na pasiekę. Cytuj
Sobcik Opublikowano 3 Września 2015 Opublikowano 3 Września 2015 Taki dym z podpałki do grilla nie szkodzi pszczołom ? Jak rozpalam czasem grilla dla siebie to te podpałki nieźle dają po oczach i po prostu śmierdzą, chyba bym nie chciał katować tym pszczół Kiedyś w TV widziałem program o rozpalaniu grilla i radzili dobrze wypalić podpałkę przed kładzeniem nań żywności, bo to jest po prostu niezdrowe (rakotwórcze). Chociaż jeżeli okazałoby się to nieszkodliwe to pomysł ciekawy. Można też użyć jakiegoś palnika jak ktoś ma na gaz. Też używam huby brzozowej, ale nie ma jej u mnie za dużo. Podobno dym z huby powoduje samooczyszczanie się pszczół z warrozy To jest potwierdzone jakoś czy z obserwacji ? Naprawdę ciekawych rzeczy się można dowiedzieć czasem Cytuj
dudi Opublikowano 3 Września 2015 Opublikowano 3 Września 2015 Zanim ci sie konkretnie rozpali podkurzacz to i po podpałce już śladu nie ma Cytuj
daron6 Opublikowano 3 Września 2015 Autor Opublikowano 3 Września 2015 Dlatego ja np. używam opakowań po jajkach lub kartonu do rozpałki. Nawet jak zgaśnie to też się tli i daje dym . Co do huby to na wielu forach spotkałem się z tą opinią o samooczyszczaniu się pszczół, nawet tu ktoś coś takiego pisał. Cytuj
Juljan77 Opublikowano 3 Września 2015 Opublikowano 3 Września 2015 Kiedyś tylko szukałem spróchniałej wierzby dziś już zbieram wszystkie spróchniałe poczynając od dębu ,jodły ... Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 4 Września 2015 Opublikowano 4 Września 2015 W supermarketach można kupić dość tanio brykiet z trocin drewna liściastego,takie kostki trzeba dać do potłuczenia młotkiem zdenerwowanej małżonce niech się odstresuje Z takiego brykietu mamy palenia dużo i tanio. Piotr K. 1 Cytuj
daron6 Opublikowano 4 Września 2015 Autor Opublikowano 4 Września 2015 W supermarketach można kupić dośc tanio brykiet z trocin drewna liściastego,takie kostki trzeba dać do potłuczenia młotkiem zdenerwowanej małżonce niech się wyżyje Z takiego brykietu mamy palenia dużo i tanio. Piotr K. No jasne, świetny pomysł, prosto i tanio. Dzięki za podpowiedź Piotrze , a i żonka będzie po takiej pracy spokojniejsza. Cytuj
MDR Opublikowano 5 Września 2015 Opublikowano 5 Września 2015 Na Żuławach wierzby jest sporo. Otwierasz bagażnik i na pół roku starcza. Lepsze od trocin i gotowca, nie smoli. Cytuj
Sobcik Opublikowano 6 Września 2015 Opublikowano 6 Września 2015 A tak podsumowując można podkurzać zarówno drewnem jak i próchnem czy brykietem - nie ma znaczenia czy liściaste ? Bo tak patrzyłem ostatnio na zapasy i mi się próchenko kończy W supermarketach można kupić dość tanio brykiet z trocin drewna liściastego,takie kostki trzeba dać do potłuczenia młotkiem zdenerwowanej małżonce niech się odstresuje Z takiego brykietu mamy palenia dużo i tanio. Piotr K. A to ciekawostka dobry pomysł dorzucić jeszcze jakiś ziół i idealny dym Cytuj
joasia Opublikowano 8 Września 2015 Opublikowano 8 Września 2015 Nie wolno używać próchna z drzew iglastych. może spowodować biegunkę u pszczół i wzmaga ich agresywność, drzewa liściaste są wszystkie do przyjęcia , choć wierzba od praczasów króluje, może i dlatego żę jest próchno pali się idealnie i ma bardzo przyjemną woń, a zioła możesz dokładać. wrotycz, mięta chrzan, dziurawiec , kora brzozy czy dębu 1 Cytuj
tomi Opublikowano 8 Września 2015 Opublikowano 8 Września 2015 Ja odymiam próchnem z brzozy lub wierzby fakt że szybko sie spala ale próchna jest pod dostatkiem wystarczy spacer do lasu, a wyczytałem gdzieś że dobrze jest dodać do próchna odrobinę kitu pszczelego Cytuj
boddan Opublikowano 8 Września 2015 Opublikowano 8 Września 2015 Ja odymiam próchnem z brzozy lub wierzby fakt że szybko sie spala ale próchna jest pod dostatkiem wystarczy spacer do lasu, a wyczytałem gdzieś że dobrze jest dodać do próchna odrobinę kitu pszczelego Witam, kit lub woszczyznę do podkurzacza można podać, ale w wyjątkowych wypadkach. Jeśli będzie się podawało często to na pszczołach nie będzie to robiło wrażenia. ............................................................................................................. Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa 1 Cytuj
Bumblebee Opublikowano 8 Września 2015 Opublikowano 8 Września 2015 Jak są agresywne to woszczyna pomaga.Nie atakują tak bo myślą że "im się chałupa poli " Cytuj
mariopalmeral Opublikowano 18 Listopada 2015 Opublikowano 18 Listopada 2015 Ja dymię trocinami bukowymi akurat mam dostęp do takich.Trochę trocin na dno lekko skrapiam "likierem na kościach"i podpalam po chwili dosypka i próchno jabłoni.Dymi się jak jasna ho....inka .Na początku używałem gotowców ze sklepu pszczelarskiego ,po zamianie na taki zestaw zauważyłem że dziewczyny są mniej skłonne do agresji.Nie wspomnę o rozpalaniu gotowców,w całości ciężko rozpalić a jak pokruszysz to zostaje drobna sieczka. Cytuj
Ondrej Opublikowano 18 Listopada 2015 Opublikowano 18 Listopada 2015 Przepraszam, że trochę nie w temacie, ale może ta informacja komuś się przyda. W jednym z numerów Pszczelarstwa (Nr. 5 2009) Pan Przemysław Gierchatowski pisał, że w Szwecji używają tkaniny jutowej, która łatwo się rozpala, bardzo dobrze się kurzy i co ważne długo. Jak zaznaczył autor, w przypadku kurzywa do podkurzacza to co kraj to obyczaj i wszędzie używają czegoś innego.Mnie ta informacja zaskoczyła bo zawsze uważałem że najlepsze jest drewno i każdy go używa, a tutaj "kurzą tkaniną", Joasia pisze, że nie wolno używać próchna z drzew iglastych (całe szczęście nie używałem). Jednak z tym paliwem do podkurzacza to nie taka prosta sprawa. Trzeba wiedzieć czym zakurzyć aby był z tego dymku pożytek, a nie szkoda.A zna ktoś jeszcze jakieś "dziwne" (znaczy w Polsce niespotykane) paliwo używane w podkurzaczach? Cytuj
boddan Opublikowano 19 Listopada 2015 Opublikowano 19 Listopada 2015 Przepraszam, że trochę nie w temacie, ale może ta informacja komuś się przyda. W jednym z numerów Pszczelarstwa (Nr. 5 2009) Pan Przemysław Gierchatowski pisał, że w Szwecji używają tkaniny jutowej, która łatwo się rozpala, bardzo dobrze się kurzy i co ważne długo. Jak zaznaczył autor, w przypadku kurzywa do podkurzacza to co kraj to obyczaj i wszędzie używają czegoś innego. Mnie ta informacja zaskoczyła bo zawsze uważałem że najlepsze jest drewno i każdy go używa, a tutaj "kurzą tkaniną", Joasia pisze, że nie wolno używać próchna z drzew iglastych (całe szczęście nie używałem). Jednak z tym paliwem do podkurzacza to nie taka prosta sprawa. Trzeba wiedzieć czym zakurzyć aby był z tego dymku pożytek, a nie szkoda. A zna ktoś jeszcze jakieś "dziwne" (znaczy w Polsce niespotykane) paliwo używane w podkurzaczach? Po wojnie, mój dziadek używał sukna, zwiniętego w długą cieką kiełbaskę. Podpalano z jednej strony a trzymano z drugiej. Gryzło to w oczy cholerstwo, ale było skuteczne. Wiem bo ciągle dziadkowi przeszkadzałem. Podkurzacze były rzadkością. Mój ojciec, używał już podkurzacza poniemieckiego był miedziany, ale ktoś go podwędził w latach sześćdziesiątych, ubiegłego wieku. To tak jeśli chodzi o moje doświadczenia. ......................................................................................................... Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Cytuj
Ondrej Opublikowano 25 Listopada 2015 Opublikowano 25 Listopada 2015 Heh czyli Szwedzi ameryki nie odkryli Ciekawe tylko co wychodzi taniej, drewno czy tkanina i co dużej się pali, pewnie każdy będzie i tak używał to co bedzie miał pod ręką Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 25 Listopada 2015 Opublikowano 25 Listopada 2015 A zna ktoś jeszcze jakieś "dziwne" (znaczy w Polsce niespotykane) paliwo używane w podkurzaczach? Huby , łodygi słoneczników , ziele lawendy , wysuszone krowieńce . Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.