Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

paliwo do podkurzacza


daron6

Rekomendowane odpowiedzi

Owocowe raczej nie powinno im zaszkodzić. Niektórzy dodają do wędzenia wędlin więc i Twoim podopiecznym powinno podpasować. Nie używam próchna. Za szybko sie spala i nie chce mi sie szukać - leniwy jestem. Korzystam z gotowców. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku używałem gotowców ale jakoś ciężko się rozpalały, najfajniej dymiły jak już wracałem od pszczół, pewnego dnia paliwko sie skończyło i po prostu poszedłem do spróchniałej lipy po próchno, zapala się zdecydowanie łatwiej dymi mocniej ale fakt spala się szybciej; póki mam mało uli to nie ma problemu, nie muszę doładowywać ale to też pewnie nie problem.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rozpaleniem gotowców nie ma problemu. Wrzucam 2-3 kawałki podpałki do grila, Jak się rozpali wrzucam kilka kawałków "gotowca" i czekam aż się rozpali. Po czym uzupełniam jeszcze kilkoma kawałkami, zamykam i na pasiekę.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki dym z podpałki do grilla nie szkodzi pszczołom ? Jak rozpalam czasem grilla dla siebie to te podpałki nieźle dają po oczach i po prostu śmierdzą, chyba bym nie chciał katować tym pszczół ;) Kiedyś w TV widziałem program o rozpalaniu grilla i radzili dobrze wypalić podpałkę przed kładzeniem nań żywności, bo to jest po prostu niezdrowe (rakotwórcze). Chociaż jeżeli okazałoby się to nieszkodliwe to pomysł ciekawy. Można też użyć jakiegoś palnika jak ktoś ma na gaz.

 

Też używam huby brzozowej, ale nie ma jej u mnie za dużo. Podobno dym z huby powoduje samooczyszczanie się pszczół z warrozy

To jest potwierdzone jakoś czy z obserwacji ? Naprawdę ciekawych rzeczy się można dowiedzieć czasem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja np. używam opakowań po jajkach lub kartonu do rozpałki. Nawet jak zgaśnie to też się tli i daje dym :).

Co do huby to na wielu forach spotkałem się z tą opinią o samooczyszczaniu się pszczół, nawet tu ktoś coś takiego pisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W supermarketach można kupić dość tanio brykiet z trocin drewna liściastego,takie kostki trzeba dać do potłuczenia młotkiem zdenerwowanej małżonce niech się odstresuje B)  Z takiego brykietu mamy palenia dużo i tanio. ;) Piotr K.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W supermarketach można kupić dośc tanio brykiet z trocin drewna liściastego,takie kostki trzeba dać do potłuczenia młotkiem zdenerwowanej małżonce niech się wyżyje B)  Z takiego brykietu mamy palenia dużo i tanio. ;) Piotr K.

No jasne, świetny pomysł, prosto i tanio. Dzięki za podpowiedź Piotrze :), a i żonka będzie po takiej pracy spokojniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak podsumowując można podkurzać zarówno drewnem jak i próchnem czy brykietem - nie ma znaczenia czy liściaste ? Bo tak patrzyłem ostatnio na zapasy i mi się próchenko kończy  :mellow:

 

W supermarketach można kupić dość tanio brykiet z trocin drewna liściastego,takie kostki trzeba dać do potłuczenia młotkiem zdenerwowanej małżonce niech się odstresuje B)  Z takiego brykietu mamy palenia dużo i tanio. ;) Piotr K.

 

A to ciekawostka dobry pomysł dorzucić jeszcze jakiś ziół i idealny dym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wolno używać próchna z drzew iglastych. może spowodować biegunkę u pszczół i wzmaga ich agresywność, drzewa liściaste są wszystkie do przyjęcia , choć wierzba od praczasów króluje, może i dlatego żę jest próchno pali się idealnie i ma bardzo przyjemną woń, a zioła możesz dokładać. wrotycz, mięta chrzan, dziurawiec , kora brzozy czy dębu

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odymiam próchnem z brzozy lub wierzby fakt że szybko sie spala ale próchna jest pod dostatkiem wystarczy spacer do lasu, a wyczytałem gdzieś że dobrze jest dodać do próchna odrobinę kitu pszczelego

Witam, kit lub woszczyznę do podkurzacza  można podać, ale w wyjątkowych wypadkach. Jeśli będzie się podawało często to na pszczołach nie będzie to robiło wrażenia.

.............................................................................................................

 Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja dymię trocinami bukowymi akurat mam dostęp do takich.Trochę trocin na dno lekko skrapiam "likierem na kościach"i podpalam po chwili dosypka i próchno jabłoni.Dymi się jak jasna ho....inka .Na początku używałem gotowców ze sklepu pszczelarskiego ,po zamianie na taki zestaw zauważyłem że dziewczyny są mniej skłonne do agresji.Nie wspomnę o rozpalaniu gotowców,w całości ciężko rozpalić a jak pokruszysz to zostaje drobna sieczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że trochę nie w temacie, ale może ta informacja komuś się przyda.

 

W jednym z numerów Pszczelarstwa (Nr. 5 2009) Pan Przemysław Gierchatowski pisał, że w Szwecji używają tkaniny jutowej, która łatwo się rozpala, bardzo dobrze się kurzy i co ważne długo.  Jak zaznaczył autor, w przypadku kurzywa do podkurzacza to co kraj to obyczaj i wszędzie używają czegoś innego.
Mnie ta informacja zaskoczyła bo zawsze uważałem że najlepsze jest drewno i każdy go używa, a tutaj "kurzą tkaniną", Joasia pisze, że nie wolno używać próchna z drzew iglastych (całe szczęście nie używałem).

Jednak z tym paliwem do podkurzacza to nie taka prosta sprawa. Trzeba wiedzieć czym zakurzyć aby był z tego dymku pożytek, a nie szkoda.
A zna ktoś jeszcze jakieś "dziwne" (znaczy w Polsce niespotykane) paliwo używane w podkurzaczach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że trochę nie w temacie, ale może ta informacja komuś się przyda.

 

W jednym z numerów Pszczelarstwa (Nr. 5 2009) Pan Przemysław Gierchatowski pisał, że w Szwecji używają tkaniny jutowej, która łatwo się rozpala, bardzo dobrze się kurzy i co ważne długo.  Jak zaznaczył autor, w przypadku kurzywa do podkurzacza to co kraj to obyczaj i wszędzie używają czegoś innego.

Mnie ta informacja zaskoczyła bo zawsze uważałem że najlepsze jest drewno i każdy go używa, a tutaj "kurzą tkaniną", Joasia pisze, że nie wolno używać próchna z drzew iglastych (całe szczęście nie używałem).

Jednak z tym paliwem do podkurzacza to nie taka prosta sprawa. Trzeba wiedzieć czym zakurzyć aby był z tego dymku pożytek, a nie szkoda.

A zna ktoś jeszcze jakieś "dziwne" (znaczy w Polsce niespotykane) paliwo używane w podkurzaczach?

Po wojnie, mój dziadek używał sukna, zwiniętego w długą cieką kiełbaskę. Podpalano z jednej strony a trzymano z drugiej. Gryzło to w oczy cholerstwo, ale było skuteczne. Wiem bo ciągle dziadkowi przeszkadzałem. Podkurzacze były rzadkością. Mój ojciec, używał już podkurzacza poniemieckiego był miedziany, ale ktoś go podwędził w latach sześćdziesiątych, ubiegłego wieku. To tak jeśli chodzi o moje doświadczenia. :D

.........................................................................................................

 Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.