Czy pozostawione w ulu ramki z zimowym pokarmem (syropem) na czas wziątku mogą spowodować, że miód będzie zafałszowany?

[Bohtyn]

18 godzin temu, harcerz1020 napisał:

Wody czy syropu? Jeżeli wody to w jakim celu im dajesz?

Wodę to koń pije.

?

A pszczoły to najlepiej świeży syrop cukrowy, może być najrzadszy byle byłby słodziuśki.?.

Bardziej obawiałbym się tych pełnych zakiśniętych ramek z amitrazą i różnymi lekami po zimie, 

niż czystego cukru rozrobionego ze świeżą czystą ,może i przegotowaną wodą.

Edytowane 25 Marca 2022 przez Bohtyn

[manio]

18 godzin temu, Beeman napisał:

Manio nie kwalifikuje sie jako pszczelarz

wielokrotnie pisałem jak i kiedy zakarmiam pszczoły na zimę , więc bliżej  mi do tych szlachetnych pszczelarzy , którzy zimują wyłącznie na miodzie. Moje zapasy bliższe są miodu niż pokrzywowe ulepki. Ubogie środowisko i ostry klimat wyklucza u mnie zimowanie na miodzie bez wsparcia cukrem.

 Wsparcie cukrem to zupełnie co innego niż wyrabowanie do zera i zalanie samym cukrem w ostatniej chwili. Albo ratowanie głodujących pszczół deską cukrową , bo pożałowało się syropu .

Wielu i z pomocą cukru ponosi klęskę za klęską. Ja i moje pszczoły radzimy sobie z jego pomocą - nie mamy wyboru bo po 20 lipca jest pustynia.

Ubliża inteligencji i elementarnej uczciwości twierdzenie , że syrop z sokiem  podany do ula po  2 tygodniach  nabiera cudownych wartości , zasadniczo cenniejszych niż te same komponenty sprzed 2 tygodni.  Nie ma w moim środowisku pszczelarzy , którzy tak robią , ale wiem że nie podaliby ręki takim szujom ( h nie akceptuje silnik forum).

pozdrawiam

manio półpszczelarz , ale nie półgłówek .

Edytowane 25 Marca 2022 przez manio

[daro]

2 godziny temu, Bohtyn napisał:

Wodę to koń pije.

Zwłaszcza w poniedziałek rano ?

[zdzich123]

Teraz tego nie jestem w stanie odszukać , ale w książkach pszczelarskich gdzieś wyczytałem , że dopuszczalne jest 2% cukru w miodzie . Bo i to jest logiczne , bo jak można zrobić taki zabieg , że dzisiaj wybieramy wszystek syrop zimowy , bo jutro pszczoły przyniosą już miodek świeżutki .Musielibyśmy wykałaczką wybierać z ramek gdzie jest czerw , bo może pszczoły przeniosą do miodni . Tylko który tak na 100% rozezna co jest świeże lub ile w tej komórce jest świeżego a ile syropu cukrowego .  Ale tutaj widzę mamy specjalistów od wszystkiego .

[Nacek]

W dniu 24.03.2022 o 19:34, mirek. napisał:

 

kumasz?

No ja również nie kumam. Dla mnie ziołomiód to mieszanina ziół i miodu ale tego prawie nikt nie robi bo drogo. Zdecydowanie taniej zmieszać syrop z ziołami i wciskać klientom.

Zdzich masz rację że w stu procentach nie da się wyeliminować ale tu chodzi aby te ilości nie były znaczne. 

Ja w momencie zakładania korpusów na miód, ramki z zimowym zapasem wycofuje od razu lub zaznaczam i później zabieram do odkładów.

[mirek.]

dobra nie chce mi się kłócić czy kopać z koniem

tylko jak jest opatentowana nazwa?

jeżeli nie jest to jeżeli zawiera jeden składnik z nazwy to to jest:P

oczywiście możecie sobie mieć swoje zdanie ale walczcie lepiej z miodem malinowym o kolorze malinowym:PP

 

 

[daro]

5 minut temu, mirek. napisał:

tylko jak jest opatentowana nazwa?

Czego nazwa ?

A najlepiej walczcie Z Putasem na Ukrainie .?

[mirek.]

daro wiesz doskonale chodzi o ziołomiód 

ale ja odpuszczam

i robić mi się też nie chce za dużo pracy że by to robić 

musiał by być droższy o 50 procent