piotrpodhale Opublikowano 21 Listopada 2022 Opublikowano 21 Listopada 2022 29 minut temu, Krzychu napisał: Obecnie mam 26 rodzin A gdzie reszta ? Cytuj
Beeman Opublikowano 22 Listopada 2022 Opublikowano 22 Listopada 2022 8 hours ago, gajowy said: Panowie, my tu zarabiamy nie na tym co trzeba, tępimy, trujemy kwasem octowym, ja spaliłem kilka ramek a tu proszę: W tym sezonie stracilem conajmniej 10 korpusow miodu. Skubane potrafily nawet ramki podziurawic. Cale szczescie korpusy w miare nietkniete. W rodzinach byly by bezpieczne ale bez pszczol sa latwym kaskiem dla barciaka. Niestety chorobe trudno zaplanowac. Cytuj
Beeman Opublikowano 22 Listopada 2022 Opublikowano 22 Listopada 2022 8 hours ago, gajowy said: Panowie, my tu zarabiamy nie na tym co trzeba, tępimy, trujemy kwasem octowym, ja spaliłem kilka ramek a tu proszę: W tym sezonie stracilem conajmniej 10 korpusow miodu. Skubane potrafily nawet ramki podziurawic. Cale szczescie korpusy w miare nietkniete. W rodzinach byly by bezpieczne ale bez pszczol sa latwym kaskiem dla barciaka. Niestety chorobe trudno zaplanowac. Cytuj
Beeman Opublikowano 22 Listopada 2022 Opublikowano 22 Listopada 2022 8 hours ago, gajowy said: Panowie, my tu zarabiamy nie na tym co trzeba, tępimy, trujemy kwasem octowym, ja spaliłem kilka ramek a tu proszę: W tym sezonie stracilem conajmniej 10 korpusow miodu. Skubane potrafily nawet ramki podziurawic. Cale szczescie korpusy w miare nietkniete. W rodzinach byly by bezpieczne ale bez pszczol sa latwym kaskiem dla barciaka. Niestety chorobe trudno zaplanowac. Cytuj
Krzychu Opublikowano 22 Listopada 2022 Autor Opublikowano 22 Listopada 2022 10 godzin temu, piotrpodhale napisał: A gdzie reszta ? Długa historia 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 22 Listopada 2022 Autor Opublikowano 22 Listopada 2022 12 godzin temu, piotrpodhale napisał: A gdzie reszta ? W moim temacie "prosto z warmii" można było o tym poczytać. Dużo kuriozalnych akcji miałem od 2019 roku. Czyli spory z sąsiadami, szukanie nowych miejscówek. To zmusiło mnie do wymiany matek na łagodne oraz przeniesienia części pasieki na pomorze (odkłady w ulach korpusowych) a część na "łąkę" 500 dalej na warmii. Te na łące to warszawskie poszerzane były. A miejscówka taka, że mało ich tam weszło. Dlatego te rodziny w których matek nie zdążyłem wymienić - musiałem łączyć między sobą. O łączeniu rodzin mogę dużo powiedzieć. Mogę powiedzieć czego stanowczo nie robić. Efekt teraz jest taki, że pasieka z pomorza wróciła na warmię, te w Warszawiakach na Warmii podczas karmienia dały się w dużej mierze wyrabować przez nieszczelne daszki co doprowadziło w kilku rodzinach do upadku, niektóre odkłady się nie rozwinęły tj trzeba - trzeba było łączyć 3 tygodnie temu. Miałem zazimować 35 rodzin bo tyle mam wolnych nadających się uli razem z korpusowymi. Wyszło jak wyszło. W przyszłym roku wykorzystam te wolne ule - mam nadzieję. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 22 Listopada 2022 Opublikowano 22 Listopada 2022 3 godziny temu, Krzychu napisał: W moim temacie "prosto z warmii" można było o tym poczytać. Nie sądziłem że tyle się rozmyło. Na twoją młodość do 50 uli powinieneś obskoczyć. Pozdrawiam. Cytuj
Krzychu Opublikowano 22 Listopada 2022 Autor Opublikowano 22 Listopada 2022 Godzinę temu, piotrpodhale napisał: Nie sądziłem że tyle się rozmyło. Na twoją młodość do 50 uli powinieneś obskoczyć. Pozdrawiam. Jak już znajdę swój typ ula na którym chcę docelowo gospodarować (bo i tu mam rozterki myślowe) a co za tym idzie ta odpowiednią ilość uli, jak już będę miał miejsce gdzie nie ma przepszczelenia - bądź mój sąsiad zwinie manatki - to i te 50 byłoby na spokojnie Cytuj
Turqs Opublikowano 22 Listopada 2022 Opublikowano 22 Listopada 2022 11 minut temu, Krzychu napisał: miejsce gdzie nie ma przepszczelenia - bądź mój sąsiad zwinie manatki - to i te 50 byłoby na spokojnie Z tym miejsce nie jest łatwo. Dziś nie ma przepszczelenia to w przyszłym roku może już być... Sam teraz usilnie szukam miejsca na stacjonarną pasiekę ale nie jest łatwo - wszędzie pszczoły Cytuj
Tadek11 Opublikowano 22 Listopada 2022 Opublikowano 22 Listopada 2022 18 minut temu, Krzychu napisał: Jak już znajdę swój typ ula na którym chcę docelowo gospodarować (bo i tu mam rozterki myślowe) a co za tym idzie ta odpowiednią ilość uli, jak już będę miał miejsce gdzie nie ma przepszczelenia - bądź mój sąsiad zwinie manatki - to i te 50 byłoby na spokojnie Typ ula to jedno , ale i też wiedza praktyczna ile potrzeba rodzin i ile mogę ogarnąć organizacyjnie i czasowo oraz marketingowo ze zbytem , jak pracujesz jeszcze zawodowo , to się spiętrza wiele aspektów z tym związanych. ? Poza tym 50 uli w jednym miejscu to za dużo a dwie pasieki to więcej czasu trzeba . 1 Cytuj
Beeman Opublikowano 22 Listopada 2022 Opublikowano 22 Listopada 2022 (edytowane) Ja tez musialem zwijac pasieke na szybkiego. Tylko 1 kilometr dalej ale niestety w dniu przeprowadzki bylo 26C, dzien po 24C. Niestety pare najsilniejszych rodzin nie wytrzymalo, zreszta prawie wszystkie byly mocne i wszystkie w jakims stopniu ucierpialy. Od lat myslalem o tym nowym miejscu i w koncu zostalem zmuszony do dzialania. I udalo sie, co za ulga. Troche pracy kosztowalo ale juz po wszystkim. Edytowane 22 Listopada 2022 przez Beeman Cytuj
Krzychu Opublikowano 23 Listopada 2022 Autor Opublikowano 23 Listopada 2022 18 godzin temu, Tadek11 napisał: Poza tym 50 uli w jednym miejscu to za dużo a dwie pasieki to więcej czasu trzeba . Na rzepaku u mnie to może i 200 rodzin stać a i tak nie obskoczą tych 180 hektarów. Po rzepaku z 20. Nic tylko prowadzić dużą pasiekę do pierwszego miodobrania a potem sprzedawać rodziny, zachowując odkłady na przyszły rok Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.