Ukraiński miód

[Ruthenia]

6 godzin temu, polbart napisał(a):

 

"Bogu dzięki", że jest tam operacja specjalna bo by ten miód w Polsce był po najwyżej 10 zł za kilo w beczkach.

(...)

Potem weszliśmy do europejskiej chujni i do bandyckiego nato i raj pszczelarzom się skończył. 

 

Niezła onucerka tu się włączyła.

 

Chyba, że to tylko tęsknota za reglamentacją cukru. Tak było kiedyś wspaniale...

 

 

[Tadek11]

2 minuty temu, Ruthenia napisał(a):

 

Niezła onucerka tu się włączyła.

 

Chyba, że to tylko tęsknota za reglamentacją cukru. Tak było kiedyś wspaniale...

 

 

Paweł to jest forum , więc każdy pisze co uważa , to taki rynek , targowisko jak w mieście gdzie każdy zachwala swoją rację i swój towar i  nie bierz za złe , bo jest to właśnie miejsce na szersze  spojrzenie na rzeczywistość , chociaż byś nawet się nie zgadzał z kimś , to pogląd taki należy przyjąć jako zdanie odrębne ,  bo to jest jego pogląd i najwyżej napisać sluchaj ale ja mam inne zdanie w tej kwestii dlatego  i dlatego , bez używania słów mogących kogoś obrazić jeszcze w trzeciej osobie  😉 Ludzie sa różni i nikt nie ma monopolu na rację i wiedzę całego Świata , we wszystkich sprawach , a temat światopoglądowy jest takim pobocznym tematem na forum pszczelarskim . 🙂 Chociaż osobiście  bym też na pewno nie użył takich slów jakie zacytowałeś. 😉

[Ruthenia]

Tadeuszu, ja tylko skomentowałem te dwa zdania. I jak mi się wydaje dosyć delikatnie, bo pierwsze z nich podpada pod 117 § 3 KK.  

 

Do pozostałej części nie odnoszę się, bo recesje w gospodarkach to zjawiska cykliczne i co tu więcej komentować. 

 

 

[manio]

8 godzin temu, polbart napisał(a):

Potem weszliśmy do europejskiej chujni i do bandyckiego nato i raj pszczelarzom się skończył. 

a to już co komu w duszy gra. Ja jestem szczęśliwy ,że jestem obywatelem unijnego państwa , mam paszport w kieszeni i stać mnie w każdej chwili lecieć gdzie chcę , do pracy , na zakupy czy odpocząć. Chętnie z tego korzystam i to jakby coraz dalej . Syn był ostatnio w Nowej Zelandii - odwiedził szkolnego kolegę. Sam sobie sfinansował i zrealizował tą podróż bez wielkiego wysiłku czy wyrzeczeń.

Jestem rezerwistą NATO , mam przydział mobilizacyjny do 65 roku życia i wolę taki sojusz niż ten z CCCP. Wbrew wyobrażeniom kurdupli nie jesteśmy mocarstwem zdolnym do samodzielnego funkcjonowania, choć przydali by się choć trochę mądrzejsi , obyci w świecie rządzący. I mogli by nie klękać ciągle , mimo zapowiadanego powstania z kolan. Świat się zmienia na szczęście i pokolenie 20 latków pogoni tą sforę na wysypisko historii. Ale szkoda mi ostatnich kilkunastu lat życia.

A ceny miodu? Mam to w du**e , bo to moje hobby . Trochę patologicznie rozrośnięte. Miód sprzedają stałym klientom , ale bez żalu ograniczę pasieki i przestanę sprzedawać. To dla mnie nieistotne. Mam też rybki w akwariach , ,konie, ale nie liczę czy to jest dochodowy interes . Na emeryturze będą gołębie , kury , kaczki i duża woliera dla ptaków . Nie każdy musi przechodzić na zawodowstwo

Jestem też rolnikiem , ale nic nie uprawiam bo już dawno to nie mam sensu i żadne z moich dzieci nawet o tym nie myśli. Pszczół nie będą hodowali , więc i hobby wygaśnie razem ze mną.

Edytowane 26 Marca 2023 przez manio

[Tadek11]

1 godzinę temu, Ruthenia napisał(a):

Tadeuszu, ja tylko skomentowałem te dwa zdania. I jak mi się wydaje dosyć delikatnie, bo pierwsze z nich podpada pod 117 § 3 KK.  

 

Do pozostałej części nie odnoszę się, bo recesje w gospodarkach to zjawiska cykliczne i co tu więcej komentować. 

 

 

No to OK. Wyjasnilismy sobie intencje . Mnie głównie chodziło o  to że jeżeli piszemy  coś pod zacytowanym fragmentam wypowiedzi  umownie "Kolegi"  z forum to żeby zachować jakis szacunek do tego kogo cytujemy . I to wszystko.🙂

[Tadek11]

17 minut temu, manio napisał(a):

Miód sprzedają stałym klientom , ale bez żalu ograniczę pasieki i przestanę sprzedawać. To dla mnie nieistotne. Mam też rybki w akwariach , ,konie, ale nie liczę czy to jest dochodowy interes . Na emeryturze będą gołębie , kury , kaczki i duża woliera dla ptaków . Nie każdy musi przechodzić na zawodowstwo

Warto było by dodać do tego co napisaleś  jeszcze nr kołnieżyka  i rozmiar  butów i więcej grzechów nie pamiętam 😀 Oczywiście mam nadzieję że się nie obrazisz  taki żart  😉 Ale oczywiście po to jest forum i pisałeś kiedyś w jednym ze swoich wątków - tematów ,  że chciałbyś i traktujesz go jako formę bloga  , więc jest szansa bo Paweł Administrator ma w planach  uruchomić taką opcję dla blogerów na forum i pewie domyślm się ?  że skorzystasz , bo to zawsze jest ciekawe dla czytających  jak inni widzą i rozumieją Świat i jaki reprezentują system wartości. I daje to innym mozliwoąć porównania lub refleksji  ze swoim interpretacjami Świata . 

Pozdrawiam

[manio]

2 godziny temu, Tadek11 napisał(a):

nr kołnieżyka  i rozmiar  butów i więcej grzechów nie pamiętam 😀 

44 i 47 , więc kawał byka ze mnie , a z grzechami to chyba ważniejszy żal i postanowienie poprawy To dużo trudniejsze niż samo przyznanie się . A niektóre grzechy są całkiem fajne i marzeniem jest aby jeszcze czasem coś się zgrzeszyło. Ale faktycznie ta fraza , więcej grzechów nie pamiętam to też z któregoś mojego posta. Zapominanie to też sztuka ?

[lech]

W dniu 26.03.2023 o 04:42, polbart napisał(a):

Bomby lecą a miód ukraiński jest na naszym rynku.

Durnie piszą, że jest to jakaś berbelucha.

To nie prawda.

"Bogu dzięki", że jest tam operacja specjalna bo by ten miód w Polsce był po najwyżej 10 zł za kilo w beczkach.

To nie prawda, że na Ukrainie miesza się miód ukraiński z chińskim.

Chiński nie jest już taki tani jak to było 20 lat temu kiedy szedł od nich przede wszystkim szajs, który został zablokowany.

Teraz od pośrednika w Polsce można go dostać po 10 zł w beczkach i spełnia wszystkie europejskie normy i nie jest z żadnego syropu ryżowego jak to wypisują "znafcy" po Internecie.

Taki po prostu jest rynek miodu w Polsce jako że jesteśmy w UE i nikt nie dba o pszczelarzy w Polsce bo z racji jakichkolwiek plenipotencji się po prostu nie da dbać. Unia dopuszcza handel miodem w pełnym zakresie, ponieważ Niemcy są największym na świecie importerem i eksporterem miodu.

Polska jest jedynie krajem tranzytowym dla miodu sprowadzanego do Unii.

Wygląda to w praktyce tak.

Wjechał miód do Polski i czeka.

Jeśli któraś z niemieckich firm potrzebuje partię miodu do mieszania, to siup i już jest przewieziona z Polski do Niemiec.

Nie zdajecie sobie sprawy ile jest w Niemczech firm handlujących miodem.

Mam wykaz tych firm od 1999 roku i wiele się nie zmieniło. 

Kiedyś rządy komunistyczne starały się dbać o pszczelarzy i wprowadzano limity na import miodu.

Potem weszliśmy do europejskiej chujni i do bandyckiego nato i raj pszczelarzom się skończył. 

Miód już nie stał się pożądanym a zszedł do poziomu zwykłej mortadeli.

Tak w nawiasie to na całym świecie tak wygląda.

Jesteśmy jako pszczelarze i nasz cały naród od 600 lat rządzeni przez rządy w Warszawie.

To nie są polskie rządy.

Dostajemy 50 zł dopłaty do ula.

Trzeba brać i traktować te pieniądze jak częściową rekompensatę za brak dbałości rządu o sektor pszczelarski, na skutek związanych rąk przez unie europejską a tak naprawdę przez lobby niemieckie.

To jest ochłap rzucony polskiemu pszczelarzowi aby się zamknął i nie kwiczał. 

Podobnie jest we wszystkich innych dziedzinach.

Dopłaty na poziomie 20% a inflacja średnia 100%.

Jako, że mam już 65 lat to zwirowania na rynku miodu widziałem nie raz.

Było super i była kicha.

Teraz jest dużo gorzej niż kicha a może być jeszcze gorzej.

Szczególnie kiedy wejdziemy do strefy śli kto euro.

Jeśli ktoś sprzedaje miód w słoikach detalicznie to może mówić, że ameryka.

Allegro i inne zapchane są takimi ofertami.

To wszystko padnie.

Padnie z jednego powodu.

90 % pasiek sprzedających miód na allegro padnie.

Miód w Polsce w hurcie będzie jeszcze tańszy i większość oferentów miodu zniknie bo znikną ich pasieki.

Boom na pszczoły w Polsce się skończył.

Tak wynika z analizy technicznej.

Za pięć lat zostanie 1/3 pszczelarzy stanu na dzień dzisiejszy.

 

 

 

 

 

 

 

 

Jeszcze przed trzydziestu laty lokalne koło pszczelarskie miało 15 członków. Dzisiaj to koło ma 50 członków. Wszędzie pojawiają się nowe pasieki. Dla tych nowych pszczelarzy postawienie swojej pasieki dosłownie za płotem dużej pasieki to żaden problem. Na szczęście dużo tych pasiek tak szybko jak powstają tak szybko są likwidowane.

[Turqs]

W dniu 26.03.2023 o 04:42, polbart napisał(a):

90 % pasiek sprzedających miód na allegro padnie.

Miód w Polsce w hurcie będzie jeszcze tańszy i większość oferentów miodu zniknie bo znikną ich pasieki.

Boom na pszczoły w Polsce się skończył.

Tak wynika z analizy technicznej.

Za pięć lat zostanie 1/3 pszczelarzy stanu na dzień dzisiejszy.

Od jakiegoś czasu sie zastanawiam czy jeszcze mamy tendencje wznoszącą czy już jesteśmy na piku w ilości pszczelarzy w Polsce.
Jestem w kole pszczelarskim 10 lat. Gdy dołączyłem było 28 członków. Dziś mamy 40. Do tego czasu ciągle nas przybywało. 2023 to pierwszy rok gdzie nowa jest 1 osoba ale 3 zrezygnowały. Bilans na minus.    

[Tadek11]

3 godziny temu, Krzychu napisał(a):

Potem czerwiec, i na lipcu już koniec. 3 miesiące max nasz sezon pozytkowy trwa.

i jak ma Polski pszczelarz zarobić na miodzie ? 

[Turqs]

11 minut temu, Tadek11 napisał(a):

i jak ma Polski pszczelarz zarobić na miodzie ? 

Podobno nie ma złego biznesu, tylko zła osoba nim zarządzająca, To tak trochę żartem bo teraz nie jest łatwo  

[michal79]

Każda godzina pracy przy pszczołach to 10zł mniej wydane na leki.

Nie da się stracić na tym. 

[Tadek11]

11 minut temu, Turqs napisał(a):

Podobno nie ma złego biznesu, tylko zła osoba nim zarządzająca, To tak trochę żartem bo teraz nie jest łatwo  

Znałem takiego kiedys co mówił że nie jest pszczelarzem tylko miodziarzem i tak zarządzał , że jak kiedyś byliśmy z Kolegą u niegao latem , to jego pszczoły  latały na strych jego domu i okienka na strychu były pootwierane i mówiliśmy , słuchaj  chyba Ci się zroiły na tym strychu , a nie mówil   tam tylko kilka ramek wystawiłem do osuszenia 😉 Póżniej mój kolega co niedaleko mieszka i zna jego lepiej , to powiedził , bo on tam nosi wiaderka z pokarmem dla swoich pszczół i w ten sposób zwiekszał sobie dochodowość pasieki . Jeżeli ktoś tak zarządza to masz rację, dobre zarządzanie 😃

[Turqs]

8 minut temu, Tadek11 napisał(a):

Znałem takiego kiedys co mówił że nie jest pszczelarzem tylko miodziarzem i tak zarządzał , że jak kiedyś byliśmy z Kolegą u niegao latem , to jego pszczoły  latały na strych jego domu i okienka na strychu były pootwierane i mówiliśmy , słuchaj  chyba Ci się zroiły na tym strychu , a nie mówil   tam tylko kilka ramek wystawiłem do osuszenia 😉 Póżniej mój kolega co niedaleko mieszka i zna jego lepiej , to powiedził , bo on tam nosi wiaderka z pokarmem dla swoich pszczół i w ten sposób zwiekszał sobie dochodowość pasieki . Jeżeli ktoś tak zarządza to masz rację, dobre zarządzanie 😃

Spryciula i jeszcze dzielił sie tym z sąsiednimi pasiekami  ludzie to maja pomysły...

 

[Krzychu]

W dniu 26.03.2023 o 04:42, polbart napisał(a):

"Bogu dzięki", że jest tam operacja specjalna bo by ten miód w Polsce był po najwyżej 10 zł za kilo w beczkach.

Obowiązywałoby wtedy cło. Byłby droższy ten ich miód. 

 

W dniu 26.03.2023 o 04:42, polbart napisał(a):

Teraz od pośrednika w Polsce można go dostać po 10 zł w beczkach i spełnia wszystkie europejskie normy i nie jest z żadnego syropu ryżowego jak to wypisują "znafcy" po Internecie

No niekoniecznie:

https://tvn24.pl/biznes/ze-swiata/miod-i-alarmujace-wyniki-kontroli-6860801

 

46% importu na zachód to podróbki typu syropu ryżowego i z buraka. Głównie Chiny i Turcja. 

 

Na Netflixie można obejrzeć dokument z serii Rotten "cud, miód i prawnicy". Tam dopiero można zobaczyć jakie to jaja wychodzą. 

W dniu 26.03.2023 o 04:42, polbart napisał(a):

Trzeba brać i traktować te pieniądze jak częściową rekompensatę za brak dbałości rządu o sektor pszczelarski, na skutek związanych rąk przez unie europejską a tak naprawdę przez lobby niemieckie.

To jest ochłap rzucony polskiemu pszczelarzowi aby się zamknął i nie kwiczał

 

Tu się zgodzę, ale obawai się że gdyby nie NATO to byśmy mogli być w pozycji Białorusi w tych czasach. 

 

W dniu 26.03.2023 o 04:42, polbart napisał(a):

Szczególnie kiedy wejdziemy do strefy śli kto euro.

Jeśli ktoś sprzedaje miód w słoikach detalicznie to może mówić, że ameryka.

Allegro i inne zapchane są takimi ofertami.

To wszystko padnie.

Padnie z jednego powodu.

90 % pasiek sprzedających miód na allegro padnie.

Miód w Polsce w hurcie będzie jeszcze tańszy i większość oferentów miodu zniknie bo znikną ich pasieki.

Boom na pszczoły w Polsce się skończył.

Tak wynika z analizy technicznej.

Za pięć lat zostanie 1/3 pszczelarzy stanu na dzień dzisiejszy.

 

Teraz napiszę coś aby nie zniechęcać zupełnie do pszczelarstwa.

Jeśli za ulem stoi doświadczony pszczelarz to nie ma takiej możliwości aby pszczoły przyniosły stratę w jakimkolwiek roku.

Dlatego mówię, ze 90% jutubowych i fejsbukowych "pszczelarzy" odjedzie w inne meandry życia osobistego i duchowego i zapomni o pszczołach.

To wszystko się za bardzo  rozchuchało na podstawie zmyślonego powiedzenia /Einstaina i dlatego musi pierdyknąć do normalności.

Prowadzenia pasiek według starych wzorców a nie umieszczania uli w smażalniach na dachach wieżowców.

Widzicie ile jest tematów.

 

Tu 100% popieram 

[Ruthenia]

7 godzin temu, Turqs napisał(a):

Od jakiegoś czasu sie zastanawiam czy jeszcze mamy tendencje wznoszącą czy już jesteśmy na piku w ilości pszczelarzy w Polsce.

 

Jesteśmy na przededniu wejścia do masowego użytku sztucznej inteligencji. Wiele zawodów zostanie wymiecionych z rynku na przestrzeni kilkunastu lat. Obstawiam, że jakiś promil tych osób pojawi się także w pszczelarstwie, więc tendecji spadkowej nie spodziewał bym się w najbliższym ćwierćwieczu 😀

 

 

 

Edytowane 27 Marca 2023 przez Ruthenia

[Krzychu]

W dniu 26.03.2023 o 04:42, polbart napisał(a):

Dlatego mówię, ze 90% jutubowych i fejsbukowych "pszczelarzy" odjedzie w inne meandry życia osobistego i duchowego i zapomni o pszczołach.

To już się powoli dzieje, codziennie widzę nowe ogłoszenie ze sprzedażą rodzin od 500 zł w górę 

[Tadek11]

Godzinę temu, Ruthenia napisał(a):

Jesteśmy na przededniu wejścia do masowego użytku sztucznej inteligencji. Wiele zawodów zostanie wymiecionych z rynku na przestrzeni kilkunastu lat. Obstawiam, że jakiś promil tych osób pojawi się także w pszczelarstwie, więc tendecji spadkowej nie spodziewał bym się w najbliższym ćwierćwieczu 😀

Sztuczna inteligencja pewnie myślisz tylko o tej w technologii i przemyśle ?  Ale ta  trwa cały czas i nadal ludzie są potrzebni i nie to jest zagrożeniem . Zagrożeniem mogą być na przyszłość  liberalne idee rynkowe które by dopuszczały do sytuacji że garstka ludzi przechwyciła by większosć zasobów finansowych  jako wlaściciele mieli by prawo na dowolne dysponowanie swoimi koncernami i pieniądzmi To samo dotyczy krajów autorytarnych.  Świat jest skomplikowany jak sam widzisz , jest model gospodarki Chiński , Rosyjski , Ajatoljachów  modele demokratyczne przy czym demokracje też mają różne stopnie wolności USA ma inny niez UE

Mnie się wydaje że przy dzisiejszej dzietności Polek "dających w szyję" jak to zdiagnozował nasz starteg  , już zaczyna  brakować ludzi do pracy . Za malo mamy nauczycieli , pielęgniarek , lekarzy , blacharzy , monterów fotovoltaiki i pracowników w różnych usługach itp. można znaleść w necie kogo jeszcze zabraknie niedlugo . A pszczelarsto wiadomo upada bo sorry taki mamy klimat przez fałszerstwa czy  konkurencje z krajami gdzie miód można pozyskiwać nie trzy miesiące w roku ale przez  6~9 miesięcy lub na okragło caly rok jak w Tanzani . 

[Ruthenia]

30 minut temu, Tadek11 napisał(a):

Sztuczna inteligencja pewnie myślisz tylko o tej w technologii i przemyśle ?  

 

Raczej miałem na myśli AI w branżach typu: finanse (doradcy, księgowi), media (grafika, muzyka, copywrite), IT (programiści niższego szczebla np. stron WWW, inżynierowie oprogramowania, testerzy), wszelkie analizy danych czy chociażby projektowanie (np. architekci?). Furtka otwiera się szeroko. Kto nie wejdzie w AI w niektórych branżach gdzie umysłową lub twórczą pracę człowieka można zastąpić sztuczną inteligencją, ten przegra z konkurencją. 

 

Google raportowało że za 2.5 roku ponad 90% treści w internecie (tekst, grafika, muzyka) będzie dziełem AI. 

 

 

[Turqs]

1 godzinę temu, Ruthenia napisał(a):

 

Raczej miałem na myśli AI w branżach typu: finanse (doradcy, księgowi), media (grafika, muzyka, copywrite), IT (programiści niższego szczebla np. stron WWW, inżynierowie oprogramowania, testerzy), wszelkie analizy danych czy chociażby projektowanie (np. architekci?). Furtka otwiera się szeroko. Kto nie wejdzie w AI w niektórych branżach gdzie umysłową lub twórczą pracę człowieka można zastąpić sztuczną inteligencją, ten przegra z konkurencją. 

 

Google raportowało że za 2.5 roku ponad 90% treści w internecie (tekst, grafika, muzyka) będzie dziełem AI. 

 

 

Na ten moment AI tylko kopiuje z zasobów  udostępnionych, trudno nazwać to tworzeniem. W tym sektorze propaganda i lobby dopiero będzie mogła się popisać. 

[Ruthenia]

14 minut temu, Turqs napisał(a):

Na ten moment AI tylko kopiuje z zasobów  udostępnionych, trudno nazwać to tworzeniem. W tym sektorze propaganda i lobby dopiero będzie mogła się popisać. 

 

Chyba masz na myśli GPT3. Po za tym, zależy jak zdefiniujemy "tworzenie".

 

Np. grafika to już nie są proste wycinki/przeklejanki tylko dogłębna analiza materiałów wejściowych i "tworzenie" całkowicie unikatowych obrazów. 

 

 

 

A tu, bagatela 3 lata temu AI firmy Deepmind poradził sobie z nierozwiązywalnym przez człowieka problemem z zakresu biologii: https://dzienniknaukowy.pl/nowe-technologie/sztuczna-inteligencja-rozwiazala-jeden-z-trudniejszych-problemow-w-biologii

 

Przykładów jest więcej.

[Tadek11]

Mnie się wydaje że sztuczna inteligencja nie rozwiąże wszystkich potrzeb człowieka i nadal potrzenni bedą lekarze pieniegniarki, pracownicy w branżach usługowych ,bo jak człowiek będzie miał mniej pracy zmniejszą tydzień pracy ja pracowałem kiedyś 6dni w tygodniu dzisiaj mowa jest o 4 dniowym dygodniu  , człowiek  musi jakoś ten wolny czas zagospodarować . Największym zagrożeniem może natomiast być wykorzystanie sztucznej ineligencji , żeby wyłączyła myślenie człowieka i  dużych grup społecznych , opanowanie ich umysłów propagandą ukierunkowaną na ich podśwadomość i opanowanie ich umysłów i dusz .

Autokraci tak juz zaczynają robić na przykład w Chinach gdzie są w stanie śledzić kamerami w miastach  każdego człowiaka gdzie jest, co robi ,  trzorząc jego profil wirtyalny psychofizyczny który określa czy ma skłonności od przestępstw zresztą to samo robią i w USA . Możliwościi ingerencji  jest wiele  literatura Science Fiction to opisuje . Pewne rozwiązania już są i u nas ja śledzenie ludzi Pegazusem  dającym możliwość nie tylko całodobowej obserwacji ale także fabrykowanie i zmiana pamięci w telefonach gdzie tworzą swoje wpisy w plikach telefoych i sztuczne informacje nie rzeczywiste.

Albo przez systemy montowane teraz w samochodach włamywać się do komputerów i kamer samochodowych  zmieniając fabryczne ustawienia i przejmowaś kontrolę nad samochodami w ruchu stwarzając mozliwość że kierowca straci panowanie nad samochodem. To się dzieje na naszych oczach. 

Nadal będą potrzebni ludzie do pracy w usługach  i naprawie tych maszyn robotów , konserwacja serwerów itd. Mnie się wydaje nawet że przez to zwiększy się nawet zapotrzebowanie na pewne zawody które powstaną a zniką inne jak zegarmistrze , bo mało kto naprawia teraz zegarek. 

[Ruthenia]

Trochę odbiegliśmy od tematu, więc wracam do właściwego wątku. Do porannej kawy zrobiłem sobie rozeznanie jak kształtują się ceny na ukraińskim rynku pszczelarskim. Przeglądałem tamtejsze social media oraz ichniejszy OLX.

 

MIÓD

Oferowany przez pszczelarzy wielokwiat jest w cenie od 100 do 150 hrywien (12 - 17 zł) za 1kg. Z jakim sukcesem udaje im się go sprzedawać w tej cenie, nie mam żadnej wiedzy. W social mediach pojawia się wiele ofert hurtowego skupu w średniej cenie 55 hrywien (6,50 zł).

 

ODKŁADY

Ceny od 900 do 1500 hrywien (105-175 zł) za 4-5 ramkowe. Przeważnie oferowane są Karpatki oraz ukraińskie Stepowe. Buckfastów ze świecą szukać.

 

WOSK 1kg - 300 hrywien (35 zł), WĘZA 1kg - 350 hrywien (41 zł), PYŁEK 1kg - 200 hrywien (23 zł),  PROPOLIS 100g - 250 hrywien (30 zł).

 

Rozumiem, że jest tam lepsza baza pożytkowa i mają wyższe osiągi z pnia. Tylko że biorąc pod uwagę średnie ceny artykułów spożywczych w ukraińskich sklepach - pierwsze z brzegu: mleko 1l - 4,00 zł, kostka masła - 5,50 zł, schab wieprzowy 1kg - 12 zł, cukier 1kg - 4,15 zł.   to zastanawiam się czy faktycznie im to się dobrze spina, szczególnie tym z mniejszymi pasiekami (do 100 pni).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Tadek11]

W dniu 28.03.2023 o 10:29, Ruthenia napisał(a):

Rozumiem, że jest tam lepsza baza pożytkowa i mają wyższe osiągi z pnia. Tylko że biorąc pod uwagę średnie ceny artykułów spożywczych w ukraińskich sklepach - pierwsze z brzegu: mleko 1l - 4,00 zł, kostka masła - 5,50 zł, schab wieprzowy 1kg - 12 zł, cukier 1kg - 4,15 zł.   to zastanawiam się czy faktycznie im to się dobrze spina, szczególnie tym z mniejszymi pasiekami (do 100 pni).

Oczywiście pomagać Ukrainie trzeba , ale na uczciwych warunkach takich żeby nie bankrutowali polscy rolnicy sadownicy hodowcy drobiu i my pszczelarze też jesteśmy w kolejce w jednym szeregu z rolnikami 🥺  do może nie bankructwa ale do ograniczania naszych pasiek . Wielu z nas ma zapas niesprzedanego miodu w tym roku z przyczyn wiadomych , piszemy na tym forum i jest kilka przyczyn tego stanu. Sam zastanawiam się czy nie zmniejszyć ilość rodzin w tym roku o 1/3 . A jałmużna po 50 zl.  do przezimowanej rodziny to "śmiech na sali" myślę że Koledzy mają swój rozum nie dadzą się kupić na plewy w postaci 50 zl. A Spółki kolesi powiązanych z " Suwerenem" robią na handlu z Ukrainą  interesy życia  zarabjając w ten sposób na wojnie kosztem nas ciężko pracujących. 

Jak to mówi przysłowie pszczelarskie:

- "Na ustach miód , a w sercu lód " 

Zresztą posłuchajcie co widzą na granicy rolnicy i jakie transporty żywności bez cła i kaucji cały czas przejeżdżają nocą w osłonie Policji do Polski.

 

 

[Turqs]

Trudno nawet ubrać w słowa ten bałagan. Każda pomoc powinna być rozsądna. Cło to chyba jednane szybkie wyjście z tej sytuacji.
Importerzy miodu juz sprzedają beczki po miodzie z ukrainy na olx bo nie mają co z nimi robić. Zalewając rynek nie wiadomo jakim produktem. Jedocześnie nie są zainteresowani skupem od większych polskich pszczelarzy. Wygodniej zamówić całego tira.  Cło mogło by temu zaradzić na nie tylko miód z Ukrainy  

Edytowane 13 Kwietnia 2023 przez Turqs