bogor Opublikowano 5 Maja Opublikowano 5 Maja Rójka w maju niby nic dziwnego.A jednak. Dziś wyszła mi rójka z ula na moich oczach.Pięknie usiadła na śliwie nawet nie wysoko.Parę minut i siedziała w rojnicy. Tradycyjnie wyjąłem z ula ramkę z czerwiem, dodałem do rojnicy i pięknie potulne baranki weszły. Zabrałem się do przejrzenia macierzaka i nie wierzyłem własnym oczom.. Zacząłem więc jeszcze raz strząsając pszczoły z ramek. I w tym momencie doszedłem do tego ,że wiem ,że nic nie wiem o pszczołach. W całym ulu łącznie z pełną miodu nadstawką ani jednego matecznika.Kilka 2 może 3 małe miseczki matecznikowe nie podlane mleczkiem a matecznika ani widu ani słychu. Co wy na to. Nie możliwa pomyłka bo na podwórku tylko jeden ul i widziałem całą operację od samego początku. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 5 Maja Opublikowano 5 Maja Pszczoły nie czytają książek . Nie wiedziały , że powinny poczekać do zasklepienia pierwszego matecznika 😁 To jest w pszczelarstwie najfajniejsze ... Jak dużo byś nie wiedział i tak przyjdzie dzień , że pszczoły Cię zaskoczą . Cytuj
bogor Opublikowano 5 Maja Autor Opublikowano 5 Maja (edytowane) Najfajniejsze jest to że wyszedł rój nie zostawiając żadnego matecznika ani zasklepionego ani otwartego. Po prostu wyleciały na spacer😃 Edytowane 5 Maja przez bogor Cytuj
daro Opublikowano 5 Maja Opublikowano 5 Maja 3 godziny temu, bogor napisał(a): Co wy na to o na to że 2 godziny temu sąsiad jedno ulowiec ma taką samą sytuację . W/g mego rozeznania poszła rójka brak miseczek niczego . Sadzę że wyhodowały 1 matkę a stara i reszta poszła . Młoda nie czerwi bo niema gdzie .Ty jak złapałeś to mogłeś połączyć . Cytuj
bogor Opublikowano 7 Maja Autor Opublikowano 7 Maja (edytowane) Tak właśnie medytowałem czy połączyć je ale zostawiły sporo otwartego czerwia więc zobaczę czy założą jakiś matecznik ratunkowy ? Jak nie to już niedługo będą nowe matki albo połączę. Edytowane 7 Maja przez bogor Cytuj
Krzychu Opublikowano 7 Maja Opublikowano 7 Maja W dniu 5.05.2024 o 18:49, bogor napisał(a): ą ani jednego matecznika. Czasami lubią ukryć matecznik wbudowując go w plaster - często w miejscach nie odbudowanego do końca plastra przy dolnej i bocznej beleczce. Dopiero po rozerwaniu okazuje się, że tam był matecznik 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.