kamilauto Opublikowano 4 Grudnia 2015 Opublikowano 4 Grudnia 2015 Też się zastanawiacie co będzie wiosną czy pszczoły dożyją i czy wszystko zrobiłeś tak aby dożyły? Ja jestem amatorem mam dopiero pszczoły 2 sezon na tą chwile 12 rodzin i codziennie się zastanawiam czy oby na pewno wszystko dobrze zrobiłem czy jedzenia im wystarczy i czy cukier nie był lipny. też tak macie? Cytuj
Gość Imker Opublikowano 4 Grudnia 2015 Opublikowano 4 Grudnia 2015 ile dałeś kg cukru? warrozę wytłukłeś? Cytuj
kamilauto Opublikowano 4 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 4 Grudnia 2015 12kg cukru. na warrozę apriwarol i kwas mrówkowy. nie mam ściąganych denic to ciężko powiedzieć jaki był osyp warrozy. w jednym ulu dziurka się zrobiła i nie wiem czy rabowane nie były. Cytuj
kamilauto Opublikowano 4 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 4 Grudnia 2015 dodam jeszcze że nie mam bogatego tatusia i 2 rodziny kupiłem za oszczędności z 6 miesięcy a resztę roi połapałem. Cytuj
Gość Imker Opublikowano 4 Grudnia 2015 Opublikowano 4 Grudnia 2015 jak 12 to starczy spokojnie... szkoda że nie zrobiłeś ostatniego przeglądu przed ochłodzeniem jesiennym wtedy byś wiedział jak sprawa wygląda... a jakie masz ule? dasz radę lekko dzwignąć i stwierdzić po wadze te "wyrabowane"? tyle że teraz i tak chyba raczej nic by się na brak pokarmu nie zrobiło. a ile razy dymiłeś? Cytuj
kamilauto Opublikowano 4 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 4 Grudnia 2015 4 razy dymiłem. ule mam wielkopolskie ale stare dziady. dopiero zacząłem kupować nowe. ule moje ogólnie puste ciężko podnieść Cytuj
Gość Imker Opublikowano 4 Grudnia 2015 Opublikowano 4 Grudnia 2015 4 dymienia... kwas będzie dobrze co do innego sprawdzenia pokarmu nie mam pomysłu bo też drugi sezon w tym siedze... ale na pewno nasi Mistrzowie coś doradzą Cytuj
kamilauto Opublikowano 4 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 4 Grudnia 2015 nie ma sposobu jakiegoś dać im miodu np. u nas okolice Wrocławia dosyć ciepło jest Cytuj
Gość Imker Opublikowano 4 Grudnia 2015 Opublikowano 4 Grudnia 2015 nie ma szans teraz juz jest pozamiatane nie ten czas nie ta pora... nawet CI nie pobiorą Cytuj
Tadek11 Opublikowano 4 Grudnia 2015 Opublikowano 4 Grudnia 2015 kamilauto każdy ma jakieś tam obawy , ale trzeba być dobrej myśli jeżeli tak przygotowałeś pszczoły jak napisałeś wyżej. Teraz to już niewiele można zrobić i jedyne co jak by pokarmu miało być za mało to dostawić poszytych ramek zapasowych z pokarmem , ale jak domyślam się , pewnie takich nie masz ? więc czekaj spokojnie do wiosny , bo zostało już niewiele miesięcy jak pisze bohtyn jeszcze tylko grudzień i .......................... i lato. Pozdrawiam Tadek Cytuj
radek40 Opublikowano 5 Grudnia 2015 Opublikowano 5 Grudnia 2015 Ręce opadają 27 wiosen i ty na tatę liczysz, to on powinien mieć pomoc od Ciebie .Druga zimowla to już powinieneś mieć jako takie doświadczenie ,teraz to tylko czekać .Pozdrawiam Cytuj
Gość Imker Opublikowano 5 Grudnia 2015 Opublikowano 5 Grudnia 2015 .Druga zimowla to już powinieneś mieć jako takie doświadczenie może nie ma od kogo się uczyć i jakie ma mieć to doświadczenie chyba te które sam wyrobi na swoich błędach... rodzina rodzinie nie równa i problemy z nią związane też, a jeśli nie miało się wcześniej takiej sytuacji to niby jak to "naprawić" , będzie miał pszczoły 10 lat a i tak go jeszcze nie raz czymś zaskoczą 1 Cytuj
MAZI Opublikowano 5 Grudnia 2015 Opublikowano 5 Grudnia 2015 Kamil trzeba będzie się kiedyś spotkać, w Dzierżoniowie i okolicach często się poruszam. Każdy martwi się o przezimowanie, ja pewnie bardziej bo to dla mnie pierwsza zimowla. Zrobiłem co mogłem, pszczoły zakarmione, leczone na warrozę, teraz wpływu wielkiego nie mam więc nie panikuję. Czekam i klepię ramki :-) Radek40 po co jałowe wycieczki osobiste? Cytuj
sok_mir Opublikowano 5 Grudnia 2015 Opublikowano 5 Grudnia 2015 Też się zastanawiacie co będzie wiosną czy pszczoły dożyją i czy wszystko zrobiłeś tak aby dożyły? Ja jestem amatorem mam dopiero pszczoły 2 sezon na tą chwile 12 rodzin i codziennie się zastanawiam czy oby na pewno wszystko dobrze zrobiłem czy jedzenia im wystarczy i czy cukier nie był lipny. też tak macie? Kamil twoje obawy to zupelnie cos normalnego. I powiem ci jeszcze cos , zawsze beda ci towarzyszyc dopoki bedziesz mial pszczoly, z czasem beda mniejsze ale beda zawsze. Swiadczy to dobrze o tobie , ze sie martwisz o swoje dziewczyny. Dales po 12kg cukru, wytlukles wiekszosc warozy mozesz spac spokojnie, bo teraz jest juz za pozno na jakiekolwiek manewry w ulach . To jest moj trzeci sezon i tez sie zastanawiam czy nie dalem za malo cukru (10kg), czy wyleczylem dostatecznie rodziny, takie hobby , ale w pierwszej zimowoli bylem codziennie kolo uli, chociaz zeby tylko popatrzec, a przynajmniej raz na tydzien ule ostukane czy rodziny zyja, ale wlasciwie co to zmnienilo ...nic tylko uprzykszylem zycie pszczolom dlatego teraz zeby nie dac sie zwariowac szukam sobie zajecia w wolnych chwilach np wczoraj przywiozlem sobie klode wyprochniala w srodku i dzis bede sie nad nia pastwil - zobaczymy co z tego wyjdzie . Byle do wiosny Cytuj
joasia Opublikowano 5 Grudnia 2015 Opublikowano 5 Grudnia 2015 Na termometrze 14 stopni, pszczoły już o 10 rano zaczęły wystawiać łepki z uli ale mi nawet w głowie zaglądać. Wszystko co mogłam zrobić wykonałam w odpowiednim czasie a teraz czas na odpoczynek tak dla pszczółek jak i gospodyni. Z tego co piszesz zrobiłeś wszystko jak należy i możesz spać spokojnie. Zaglądanie , czy nadmierne spacery po pasiece w tym czasie nic nie pomogą a mogą tylko wprowadzić nerwowy nastrój tak twój jak i pszczół. Nikt nie ma pewności jak przezimują i uwierz że doświadczenie czasem też nic nie pomoże, pszczelarz powinien jak nikt uczyć się pokory, pozwala wykluczyć wiele błędów. Zacznij myśleć o świętach i mikołaju Cytuj
zdzich123 Opublikowano 5 Grudnia 2015 Opublikowano 5 Grudnia 2015 Ja bym powiedział ,ze mówienie o 10 czy 12 kg zadanych pszczołom to nie jest tak do końca prawda. Kamilu nie podałeś kiedy było podane te 12 kg początek lipca - koniec września,to będzie różnica.A wokół w tym roku przeważnie susza,rodzina musi żyć a nie ma skąd donieść,pogoda wszędzie ciepła,pszczoły aktywne cały czas.Piszę tak bo przerabiałem ten temat u siebie i--- w porę . Cytuj
kamilauto Opublikowano 5 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 5 Grudnia 2015 Mazi trzeba by było się spotkać może jakiejś praktyki bym u ciebie nabył bo jak na razie to uczę się z internetu. MAM wielką nadzieje że wiosną w każdym ulu będą żywe pszczoły. Cytuj
Gość Imker Opublikowano 5 Grudnia 2015 Opublikowano 5 Grudnia 2015 przeżyją... mnie tak samo gnębi ta ciekawość jakie będą rodziny po zimie... mimo to że rodzin jest kilkadziesiąt ale każda rodzina jest dla mnie ważna, nawet jednej było by mi szkoda... byle do pierwszego przedwiosennego oblotu później myślę że jakoś to będzie Cytuj
MikołajWitwicki Opublikowano 6 Grudnia 2015 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Ciasta miodowocukrowego zrobionego w domu lub w internecie można kupić i podać zimą rodzinie jak się obawiasz, że dostały za mało. Na 1 z filmików Tomek Miodek pokazywał że zapobiegawczo daje swoim rodzinom na mroźne dni takie ciasto. Kłąb uwiązuje się w 1 miejscu i jak jest długo mróz nie przemieszcza się i może osypać sie z głodu, a taka dawka pokarmu na górze ratuje. Cytuj
DrHause Opublikowano 7 Grudnia 2015 Opublikowano 7 Grudnia 2015 Z jednej strony, to bardzo dobrze, że myślicie o swoich pszczołach i wyciągacie wnioski co można byłoby zrobić lepiej. Z drugiej zaś strony mam wrażenie, że co niektórzy wzięliby swoje pszczoły do domu pod pierzynę. Wbrew wszelkim przeciwnością pszczoły poradzą sobie same bez Waszej pomocy pod warunkiem, że nie będziecie im teraz tam grzebać i poprawiać wszystko po swojemu. ............Kłąb uwiązuje się w 1 miejscu i jak jest długo mróz nie przemieszcza się i może osypać sie z głodu, a taka dawka pokarmu na górze ratuje. Jak będzie długotrwały mróz i pszczoły nie będą mogły się przemieścić, to żadne ciasto im nic nie pomoże. 1 Cytuj
MAZI Opublikowano 7 Grudnia 2015 Opublikowano 7 Grudnia 2015 Mazi trzeba by było się spotkać może jakiejś praktyki bym u ciebie nabył bo jak na razie to uczę się z internetu. MAM wielką nadzieje że wiosną w każdym ulu będą żywe pszczoły. Chłopie praktyki to ja u Ciebie powinienem brać :-) Ja mam pszczoły od kwietnia :-P A najlepszą nauką jak dla mnie jest własna praktyka i rozmowy z pszczelarzami (tylko broń Boże przed ślepym przenoszeniem cudzych doświadczeń do swojej pasieki). Spotkamy się to pogadamy. Cytuj
MAZI Opublikowano 7 Grudnia 2015 Opublikowano 7 Grudnia 2015 Proszę o zedytowanie tytułu - niby nic a gryzie mnie w oczy :-P Załatwione - tak lepiej ? Cytuj
MikołajWitwicki Opublikowano 8 Grudnia 2015 Opublikowano 8 Grudnia 2015 Podczas długotrwałego mrozu pszczoła na boki nie przejdzie, ale ciasto z góry ramki weźmie. Jak będzie długotrwały mróz i pszczoły nie będą mogły się przemieścić, to żadne ciasto im nic nie pomoże. Cytuj
MAZI Opublikowano 8 Grudnia 2015 Opublikowano 8 Grudnia 2015 Proszę o zedytowanie tytułu - niby nic a gryzie mnie w oczy :-P Załatwione - tak lepiej ? Podziękował. Cytuj
kamilauto Opublikowano 8 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 8 Grudnia 2015 Z większością pszczelarzy jest tak że i tak ci do końca prawdy nie powie albo zrobi w h... . jak by nie patrzył to każdy dla siebie jest konkurencjom. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.