Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Recommended Posts

Posted

Witam, czy w obecnym sezonie też macie problemy z powrotami matek z lotów ? Na 22 poddane matki, 12 nie wróciło z unasienniania. Pod ulami ich nie znalazłem, wnioskuję więc, że padły ofiara ptaków.

Posted

u mnie na 6 wszystkie wrocily i czerwia , brat oddalony o 1,5 km na 10  tylko 4 mu zostaly i czerwia obwinia za to jaskółki , moim  zdaniem to takze opalitki przyciagaja uwage ptakow  :D

Posted

Opalitki swoja droga, ale ja podalem 4 mateczniki hodowlane na wygryzieniu i wygryzly sie wszystkie cztery, ale wrocily z godow dwie i dwie czerwia, byly nieoznakowane, czyli 50/50. pozdrawiam

Posted

U mnie poddane 7 matek 5 przyjętych 2 niestety nie ale to z mojej winy, 4 czerwią:D, a 5 jeszcze przed godami. Wynik może nie za wspaniały ale i tak się ciesze bo to moje pierwsze odkłady i poddane matki :P

Posted

Może to zwiększone giniącie matek w tym roku ma związek z kolorem opalitek. Siatkówka ptasiego oka jest wrażliwa na ultrafiolet, dzięki czemu rejestruje kolory niewidzialne dla ludzi , a obowazujący w tym roku kolor niebieski opalitek jest właśnie zbliżony do  pasma ultrafioletu. https://pl.wikipedia.org/wiki/Widzenie_barwne

Poza tym też zauważyłem w tym roku sporo róznych ptaków wokół pasieki i nie wiem czy tylko wybierają martwe pszczoły czy i łapią żywe pszczoły ?

Pozdrawiam

Tadek

Posted

Po co opalitkujecie matki NU ? Strata szelaku, opalitki i czasu ... Matka powinna być oznakowana dopiero po unasiennieniu ... 

Posted

A mnie dzisiaj zakupiona unasienniona matka przy podawaniu pod kołpak poleciała w las  :angry:

Posted

U mnie podobnie jak u Jurka około 70 % po ok 10-14 dniach od poddania już czerwi .
Większość strat , to nie przyjęcie i ścięcie przez rodziny np z powodu pojawienia się trutówek , lub przeoczenia matecznika (zdarza się najlepszym) .
Dodam , że matki poddaję w 80-90% od razu w wyłamanym zabezpieczeniem w klateczkach .
Mam sklerozę i zdarzało się , że po 2-3 tyg znajdowałem matkę w zamkniętej na głucho klateczce i teraz wolę od razu odbezpieczać :D
Ogólnie nie jest źle .
Znakuję 100% matek natychmiast po wygryzieniu .
Nie zauważyłem , żeby opalitki powodowały wieksze straty z powodu ptaków .
A ptaków  w tym roku mam w pasiekach tak dużo , tak rozmaitych , że mógłbym robić zloty ornitologów  .
Widać , że sporo z nich poluje na pszczoły , ale o tej porze roku , to wielkich strat nie zrobią .
Gorzej byłoby zimą ...
Za to jaka przyjemność dla ucha jak wieczorem śpiewaki zaczną koncertować .
Nie chce się wracać do domu , tylko siedzieć i słuchać , słuchać , słuchać muza.gif

Posted

Robi, też ostatnio nie otworzyłem klateczki. Zdziwienie podczas przeglądu było wielkie :) W przyszłym roku próbuję własnej hodowli matek. Zimą trzeba będzie się doszkolić teoretycznie a w sezonie praktyka :)

Posted

Robi, też ostatnio nie otworzyłem klateczki. Zdziwienie podczas przeglądu było wielkie :) W przyszłym roku próbuję własnej hodowli matek. Zimą trzeba będzie się doszkolić teoretycznie a w sezonie praktyka :)

To wydaje się skomplikowane dopóki się nie spróbuje .

Jestem zaskoczony jak szybko podłapała o co w tym chodzi moja 12 letnia córka .

Jeden wspólny przegląd pasieki i tyle ile zobaczyła , to już kilka dni później "zabłysnęła" w pasiece UWM w Olsztynie .

Robiła wszystko od robienia miseczek woskowych , przez przyklejanie ich do listew hodowlanych , przekładanie larw , po przeglądy - zrywanie mateczników i poddawanie ramek hodowlanych .

Zarobiła już swoje kieszonkowe na matkach :)  .

Mam Nicot-a , ale żeby nie wyszła z wprawy i miała motywację jak się rozpogodzi , to znów dam Jej zrobić serię , lub dwie z przekładaniem larw od reproduktorki .

Drobne na wakacje dziecku się przydadzą .

A mi ... jeszcze trochę matek w pasiekach do wymiany pozostało . :D

100_2959.JPG

Posted

To dobrze że córka garnie się do pszczelarstwa i masz pomoc w hodowli i biznes rodzinny kwitnie chomiki.gif

Mój syn skończył zootechnikę na Akademii Podlaskiej i pisał nawet pracę magisterską na temat pszczół , ale związki z pszczołami ma jak na razie luźne , to znaczy pomaga przy miodobraniu baseball.gif

Ale nie jest źle.

Pozdrawiam

Tadek

  • 3 weeks later...
Posted

Mój młodszy brat ma 10lat i jak pracowaliśmy przy pszczołach wyciągałem ramkę z czerwiem i pszczołami obsiądniętymi naszczęście nie było na niej matki i trzymał tą ramkę i pszczółka jedna wleciała mu za rękaw i ukąsiła go w ręke a ten się wystraszył i zdenerwował i rzucił tą ramką z pszczółkami o ziemię dość silno ;/

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.