dojrzewanie miodu

[MikołajWitwicki]

Każdy swoje ramki chwali. Ja mam 3 rodzaje i powiem jedno. Nie ramka a pszczoła miód daje.

[MAZI]

Każdy swoje ramki chwali. Ja mam 3 rodzaje i powiem jedno. Nie ramka a pszczoła miód daje.

Mikołaj zgadza się, ale niższa ramka daje większe możliwości.

[Skelar]

Zdecydowałem się jednak nie odkładać wirowania i po fakcie stwierdzam, że zbyt długo czekałem. Pszczoły zaczęły wyżerać podczas złej pogody to co naniosły i mam wrażenie, że od soboty trochę ubyło. Ramki w większości dalej nie poszyte. Co najwyżej 20%. Nic nie kapało przy uderzaniu w górna beleczkę. Miód gęsty, bardzo wolno przez sita przechodził. Miodarka przy grzejniku stała a i tak trzeba ją było na koniec podgrzać suszarką Z niektórych ramek nie chciało się dobrze wywirować - na dnie komórek nadal zalegał gęsty miód...trudno. Pszczoły się rozleniwiły i nie poszywały a miód w międzyczasie dojrzał...Rzepak pokwitnie jeszcze z tydzień. Zobaczymy co z tego naniosą..zapowiadają burze przez kilka dni więc pewnie wielkie G..

[MikołajWitwicki]

Robiłem przegląd w zeszłym tygodniu pełne ramki miodu wczoraj były do połowy wyżarte. Tym co odebrałem naniosły nowego. Wnioski same sie nasuwają/.

[Tadek11]

Oczywiście , bo tym co odebrałeś były najsilniejszymi rodzinami , wiec te doniosły , czy taki sam wniosek Ci się nasunął ? 

Pozdrawiam

Tadek

[MikołajWitwicki]

Pisałem o najsłabszych. W zeszłym tyg. pierwsze miodobranie na forum od słabiaków. Kilka silnych kręciłem w poniedziałek. Inny wniosek się nasuwa.

[ArCzi]

 Dzisiaj jeden ul od wirowałem ramki wz były poszyte w połowie , 2 nawet całościowo , ale z z kilku ramek z dolnych komórek po przechyleniu ciekł nakrop myślę że chyba nie powinno fermentować miód gęsty górka była ,  mieszałem ramki podczas wirowania 

Jaka jest wasza opinia potrzymam go z tydzień  w wiaderku nakrytym ścierka i będzie chyba git ? 

[Nacek]

ArCzi będzie dobrze, nie przejmuj się, rozlej go w słoiki i ciesz się smakiem świeżego miodku.

[Perszing]

Z tego co mi wiadomo to miód jest higroskopijny więc trzymanie go w otwartym naczyniu nakrytym tylko ścierką może przynieść odwrotny efekt od zamierzonego.

[lalux5]

Z tego co mi wiadomo to miód jest higroskopijny więc trzymanie go w otwartym naczyniu nakrytym tylko ścierką może przynieść odwrotny efekt od zamierzonego.

Nic się nie stanie , no chyba że bedzie to pomieszczenie o dużej wilgotności , z  agresywnymi zapachami i  miód mało dojrzały , to tak . Mówimy o ,, normalnych warunkach przechowywania" . W górnej części pojemnika ( wiadra) miód będzie rzadszy,

[wreichert]

Mam w 3 wyrojonych rodzinach sytuację taką :

górny korpus wlkp. praktycznie zalany miodem że nie da się go unieść, ale ramki nie są zasklepione

w dolnym korpusie podana młoda matka jeszcze nie zaczęła czerwić, pszczoła się wygryza także czerwiu zakrytego coraz mniej a stare pszczoły znoszą nakrop właśnie w miejsce wygryzionego czerwiu a nie do górnego korpusu.

Obawiam się sytuacji takiej, że jak młoda matka się unasienni to nie będzie miała gdzie czerwić a górny korpus i tak nie będzie zasklepiony.

Co w takiej sytuacji zrobić czy zostawić tak jak jest i czekać aż górny korpus zasklepią ?

Czy może zamienić korpusy miejscami na jakiś czas?

Przyznam szczerze , że z wirowaniem  miodu to mi się nie spieszy ale z drugiej strony nie chciałbym aby mi to skrystalizowało.

Jest to miód raczej z mniszka i owocówek, może jakiś klon do tego ( taki wiejski - wiosenny).  Nie ma tam na pewno rzepaku (najbliższy rzepak 5km).

Nie wiem jak długo taki miód może stać w ulu.

Mam refraktometr i mógłbym sprawdzić z kilku komórek zawartość wody, ale nie wiem na ile to będzie miarodajne dla całego korpusu. 

Czy pszczoły nowy nakrop będą zanosić do górnych komórek plastra w nadstawce czy raczej dolnych ?

 

Pozdrawiam

Waldek