morzedzungli Opublikowano 26 Września 2016 Opublikowano 26 Września 2016 Witam serdecznie, Wczoraj w starym sokownik wytopiłem 7 ramek wielkopolskich, wosku naleciało około 300g. Zboiny jak ostygły to stwardniały więc wosku w nich jeszcze jest. Samej węzy w tych ramkach było na 400g wosku a gdzie to co dorobiły? Susz w sokowniku siedział z 20 minut do tego co jakiś czas mieszałem. Więc mam pytanie jak skutecznie wytapiać wosk? Karol Cytuj
Tadek11 Opublikowano 26 Września 2016 Opublikowano 26 Września 2016 Najprościej to w topiarce słonecznej , ale teraz to raczej już za późno , więc może tak : https://www.youtube.com/watch?v=pnNrwcmrN-U Pozdrawiam Tadek Cytuj
Tomzo Opublikowano 26 Września 2016 Opublikowano 26 Września 2016 Witam,czy wosk przetopiony,który leży jakieś 10 lat należy poddać badaniu na jakieś ewentualne choroby,czy wystarczy go znów przepuścić przez topiarkę? Cytuj
Tadek11 Opublikowano 27 Września 2016 Opublikowano 27 Września 2016 Badanie kosztuje i też robią to wyspecjalizowane placówki jak np. Instytut Pszczelarstwa w Puławach. Dla zwykłego pszczelarza który sam nie produkuje węzy , wystarczy go przetopić na nowo w kąpieli wodnej , następnie dobrze oczyścić zbierające się na spodzie nieczystości i zawieść do sprzedaży , lub wymienić za dopłatą na węzę. Producenci węzy maja urządzenia autoklawy w których wosk poddają sterylizacji w wysokiej temperaturze i wysokim ciśnieniu gdzie zostają zabite wszelkie spory chorobotwórcze. Pozdrawiam Tadek Cytuj
morzedzungli Opublikowano 27 Września 2016 Autor Opublikowano 27 Września 2016 Tadek, ja tak właśnie parowo wytapiam. Wczoraj zboiny po wytapianiu w sokowniku wrzuciłem do gara i zalałem wodą. Myślę,że odzyskam jeszcze sporo wosku. Trochę się to poparzyło, wybrałem zboiny i wodę zostawiłem do ostygnięcia. Dziś rano sprawdzam a tu cieniutka na 0.5mm warstewka wosku. Dalej nie rozumiem gdzie ten wosk? 7 ramek susz, gdzie sama węza daję 400g plus to co odbudują a ja wytopiłem 300g wosku. Chciałem sprawdzić ile wosku daje jedna ramka suszu i niestety wnik mnie zadziwił Karol Cytuj
Tadek11 Opublikowano 27 Września 2016 Opublikowano 27 Września 2016 No niestety cena wosku przez lata była sztucznie zaniżana 12 zł /kg i w związku teraz z importem z Ukrainy jest nadal niska , że pszczelarzom nie opłaca się inwestować w urządzenia do wytapiania wosku i odzyskiwanie maksimum wosku z woszczyny. Sam mam tylko topiarki słoneczne i wytapiam tylko tyle ile mi trzeba na wymianę na węzę. Wosk powinien kosztować przynajmniej jak dobry miód jeżeli nie więcej żeby pszczelarze go odzyskiwali w większej ilości ale wtedy kto by zarabiał na nim ?? oto jest pytanie. Pozdrawiam Tadek Cytuj
kubek33 Opublikowano 27 Września 2016 Opublikowano 27 Września 2016 Sam zrobiłem topiarkę słoneczną - koszt ok 120 zł. Wosk topi sie idealnie - czerwiec, lipiec, sierpień - błyskawicznie i co najważniejsze za darmo. Inne ustrojstwa działają może troche lepiej ale trzeba sporo zainwestować. Tadek11 - cena 70 zł za kg węzy (od Łysonia, czy aby nie made in UA) to przesada a po tyle była w tym roku. Cena wosku a cena węzy nie ma tu żadnego powiązania, jedno nie wynika z drugiego, najważniejsze że jest zbyt no to cena w górę. Cytuj
daro Opublikowano 28 Września 2016 Opublikowano 28 Września 2016 Woszczyznę z oprzędami na noc namaczam , w dużym garze na drugi dzień gotuję w wodzie miękkiej (zakwaszonej 100 ml octu) . Przecedzam poprzez podwójną warstwę gazy nałożonej na drugi gar . Przykrywam i gotuję aż oprzędy zmniejszą swą objętość. Miałem kupić taką - https://www.olx.pl/oferta/miodarki-najlepsza-cena-na-rynku-taniej-byc-juz-nie-moze-CID757-IDckMAP.html#6a46c87766 nazywa się woskopres Kułakowa.Niestety mam niespodziewane wydatki i ...... Po ostygnięciu ścinam brudny wosk i następnym razem wrzucam do parowania. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.