Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niech nam gazet nie czyta. Gdyby wszystko było tak proste . Myślenie życzeniowe. Takie zgłoszenie ma wnosić wrażenie że kupujący jest ubezpieczony. Gdyby aliexpres załatwiał tak jak spory załatwia ,,zespół ,, aledrogo ,, to Chińczkom oczy się wyprostowały ze zdumienia. Tam kasy sprzedający nie dostaje  jak nie transakcja się nie zamknie pozytywnie. W Polsce płacisz pośrednik kasuje prowizje jak coś nie halo to dymaj się do sądu. Nawet jak jest kwota gwarantowana . Xpand przerabiałem to ze 3 razy . Bodaj Ci się nie przytrafiło.

Opublikowano

Temat troszkę o czym innym, ale powiem tak. Skoro sprzedający wysłał towar, to teoretycznie Ciebie nie interesuje, że go wysłał, ale że go nie otrzymałeś. Trzeba się upominać o swoje. W praktyce to sprzedawca zareklamuje przesyłkę u przewoźnika, bo dowieziona niby a klient twierdzi że nie i będą musieli przedstawić pokwitowanie odbioru, w praktyce jeśli podpisane to przez nieznaną ci osobę. Dochodzenie odszkodowania od przewoźnika za zagubienie paczki albo dostarczenie do niewłaściwej osoby można sobie w bajki włożyć, nie spotkałem się z sytuacją, że oddali kasę, chyba że ktoś nie przyjął przesyłki, ale jak wspominałem, Ciebie to nie interesuje, Ty chcesz towar i sprzedawca musi ci go wysłać albo zwrócić kasę. W wypadku gdyby nie wysłał towaru, wysyłasz mailowo skan odstąpienia od umowy zawartej na odległość z własnoręcznym podpisem i jeśli w 14 dni nie zwróci kasy to zgłaszasz sprawę na policję z tytułu oszustwa i oni wtedy pukają do agenta i wyjaśniają sprawę.

Opublikowano

Dziś kurier Inpost jakby nigdy nic przyjechał z przesyłka zawierającą klawiaturę !
Będąc pod domem zadzwonił i zapytał , czy ktoś może wyjść , bo on nie wie gdzie szukać !?
Blok z jednym numerem . Dwie klatki i w każdej cztery mieszkania .
Mieszkam na parterze . Drzwi oznakowane numerem.
Ale dla kuriera Inpost to za trudne , żeby "odnaleźć" !
Żona wyszła , machnęła ręką ... a on nic .
Musiała podejść do szoferki i dopiero wtedy otworzył szybę , łaskawie wydał paczkę i poinformował , że "to już wszystko" .
Nóż się w kieszeni otwiera :angry: 

Dostałem informację , że moje pilne zakupy do stolarni są już wysłane .
Jutro powinny zostać doręczone przez ... Inpost :wacko: 
Ciekawe kiedy przyjedzie ?

 

Alledrogo ma to w 4 literach. Najważniejsza to prowizja a Ty pacanie się sam dymaj. Miałem i wiem .

Święta prawda .
A prowizje już są tak kosmiczne , że to co teraz kasuje allegro jako prowizję , to często jest na pograniczu całej marży sprzedawcy .
Drożej nie podskoczysz . A taniej nie zarobisz .
Jak żyć ?

Opublikowano

Ostatnio kupowałem z aukcji na alledrogo siłowniki do klapy bagażnika i zadzwoniłem do sprzedawcy i wysłał mi z pominieńciem pośrednictwa alledrogo.  Fakt - koszt był niewielki i ryzyko też niewielkie bo za pobraniem.

A w ogóle lepiej chyba zamawiać za pobraniem  drobne przesyłki a droższe przez Payu no i trzeba prześwietlić sprzedawcę i jego aktywność wysyłkową , bo jeżeli sprzedawca prowadzi na przykład sklep internetowy to nie będzie się narażał i psuł sobie opinii . Ale rożne wpadki czy zaginięcia zdarzają się. Chociaż mnie się to jeszcze nie przydarzyło. A najdłuższą zwłokę ponad 30 dni i problemy miałem ze sklepem pszczelarskim Łukasiewicza , gdzie nieumiejętnie zapakowany towar dotarł do mnie w stanie uszkodzonym z winy wysyłającego. Wysyłałem reklamacje , ale mnie olali więc u nich już nigdy nic nie kupię , a szkoda była w sumie niewielka wiec machnąłem ręką.

Opublikowano

Ostatnio kupowałem z aukcji na alledrogo siłowniki do klapy bagażnika i zadzwoniłem do sprzedawcy i wysłał mi z pominieńciem pośrednictwa alledrogo.  Fakt - koszt był niewielki i ryzyko też niewielkie bo za pobraniem.

A w ogóle lepiej chyba zamawiać za pobraniem  drobne przesyłki a droższe przez Payu no i trzeba prześwietlić sprzedawcę i jego aktywność wysyłkową , bo jeżeli sprzedawca prowadzi na przykład sklep internetowy to nie będzie się narażał i psuł sobie opinii . Ale rożne wpadki czy zaginięcia zdarzają się. Chociaż mnie się to jeszcze nie przydarzyło. A najdłuższą zwłokę ponad 30 dni i problemy miałem ze sklepem pszczelarskim Łukasiewicza , gdzie nieumiejętnie zapakowany towar dotarł do mnie w stanie uszkodzonym z winy wysyłającego. Wysyłałem reklamacje , ale mnie olali więc u nich już nigdy nic nie kupię , a szkoda była w sumie niewielka wiec machnąłem ręką.

U Łukasiewicza czekałem kiedyś w sezonie ponad miesiąc na dostawę !

Dlatego ten sklep jest już u mnie spalony !

 

Acha ...

Mojego szczęścia ciąg dalszy .

Kupiłem inną klawiaturę a dostałem inną .

Sprzedawca oczywiście w żywe oczy twierdzi ,że sam robił zdjęcia tej klawiatury .

Odpuszczę , ale moralność i profesjonalizm niektórych sprzedawców pozostawia wiele do życzenia ...

 

Taka była w opisie

A taka przyjechała .

Ta przysłana ma bardzo niefunkcjonalny układ klawiszy .

Wszystko ściśnięte w kupę ...

Opublikowano

Mnie to się takie marzą jak kręgosłup pozwoli -

http://vulik.info/

Może kiedyś jak wyzwolą Krym to po drodze....

Zna ktoś producenta u nas . Choć z jednego bym kupił , bez refundacji za żywą kasę. :D;)

P.S A swoją drogą w tej kupie na głównej widać i z sinizną. :D

Witam...

4 lata temu mailowałem z tym Aleksandrem, co robi ule tak wysokiej klasy... :)

Opublikowano

Aj tam a jtam , dobrze że ściśnięte żadne g. nie wylezie. Zwierać !

A ja Ci pisałem abyś takie przywiózł ...

Opublikowano

Dobra, czas na podsumowanie, przy okazji prosiłbym moderatorów o oczyszczenie tematu z wiadomości nic nie wnoszących w temat, albo na inny temat, aby przyszły czytelnik miał jasny podgląd.

 

Najpierw w skrócie:

 

Złożyłem zamówienie w firmie Bzyki.com (nie ma co ukrywać i tak logo widać) na kwotę 1510 zł, między innymi 18 korpusów wlkp. (na ramkę 18). Korpusy przyszły wadliwe? bublowate? jak zwać tak zwać, maksymalnie kilka nadawało się do użytku na dłużej niż kilka najbliższych lat co widać na wcześniejszych zdjęciach. Zareklamowałem u sprzedawcy i wymienił mi korpusy na takie, które są zdolne do użycia. Na koniec wiadomości będą zdjęcia obecnych korpusów.

 

 

Teraz trochę rozwinięte z własnymi spostrzeżeniami i opinią, pewnie będzie trochę długo więc sory, ale kto nie chce nie musi czytać.

 

Złożyłem zamówienie na 1510 zł płatność pobraniem. Przyszło zamówienie, ale kwota pobrania wynosiła tylko 1/5 całej kwoty zamówienia, a było 5 paczek (okazało się, że się machnęli przy wypełnianiu formularza nadania, pewnie myśleli, że to kwota za każdą paczkę). Korpusy przyszły jakie przyszły, większość z nich widoczne jest we wcześniejszych wiadomościach.

Zareklamowałem korpusy u sprzedawcy i poinformowałem, że kwota pobrania była błędna. Odpisali mi, że zatrudnili nowego pracownika i omyłkowo pakował ze złego sektora i wyślą mi korpusy zgodne z oczekiwaniami (chcieli najpierw wysłać 9 reklamowanych korpusów, ale jak powiedziałem, że pozostałe są "zdolne do użytku" a nie "wysokiej jakości" deklarowanej na stronie i dosłałem kolejną porcję zdjęć pozostałych korpusów, to zgodzili się "łaskawie" wymienić wszystkie korpusy pisząc: "Ok, jak Pan sobie życzy...". Zaproponowałem, że wadliwe korpusy mogę odkupić za 200 zł, żeby nie musieli pokrywać kosztów kolejnego transportu (musiałbym korpusy rozklejać, rozkręcać i składać z desek, które się nadają, nie sprawdzałem ile z tego by się złożyło korpusów pełnowartościowych, ale podejrzewam, że około 9). Otrzymałem odpowiedź, że: "500 zł i możemy się tak umówić, są Klienci którzy kupią te korpusy... z wejmutką jest bardzo ciężko na rynku..."  Napomknę tylko, że kwota pełnowartościowych 18 korpusów wynosi około 860 zł. W związku z czym podziękowałem i poprosiłem o przysłanie kuriera po wadliwe korpusy. 

 

Czas na małe podsumowanie. W związku z otrzymanymi wiadomościami mam pewne wątpliwości czy omyłkowo otrzymałem te korpusy (mogli po adresie i nazwisku stwierdzić np. że to jakiś początkujący pszczelarz i nie będzie wiedział nawet, że bubel dostał), poza tym sami stwierdzili, że "są klienci, którzy kupią te korpusy" w związku z czym mam tym bardziej większe wątpliwości czy to była pomyłka przy wysyłce. Podejrzewam, że gdyby nie pomylili się w wypełnianiu formularza nadania i uzupełnili kwotę pobrania prawidłowo, to miałbym duże trudności z reklamacją (a tak to napisałem, że doślę im brakujące 4/5 kwoty zamówienia jak tylko otrzymam pełnowartościowe korpusy). Mogła to być faktycznie pomyłka i wysłali te korpusy omyłkowo, ale w praktyce czy stosowaliby takie argumenty w korespondencji? Napisali, że przepraszają za wadliwe korpusy, ale zazwyczaj firmy, którym na klientach zależy oferują jakieś "zadośćuczynienia" kupującemu za ich błąd. Ja nie otrzymałem nawet propozycji zatrzymania jednego "korpusika" z tych wadliwych w ramach rekompensaty za ich błąd. Złożyłem zamówienie i sklep się pomylił, ale to mnie kosztowało czas i nerwy robienie zdjęć, pisanie do sprzedawcy. Reklamowanie wadliwego towaru, który przecież powinien być pełnowartościowy. Z mojej strony wygląda to w związku z czym tak, że klient zamówił towar, wysłali mu bubel, żeby sprawdzić czy się skapnie, skapnął się to wysłaliśmy mu lepszy towar a tamten zabieramy jak najmniejszym kosztem. 

 

W praktyce klient którego zaufanie sklep nadużył i sklep poza przeprosinami nic nie zaproponował ze swojej strony w ramach rekompensaty to sklep spalony w którym drugi raz już nie zamówię, bo mam poważne wątpliwości czy faktycznie to był niezamierzony błąd a istnieje duże prawdopodobieństwo, że natrafię na taką sytuację drugi raz jeśli ponownie bym zamawiał. Nie obchodzi mnie to, jakim elitarnym towarem jest sosna wejmutka.

 

 

Ps. załączam zdjęcia otrzymanych korpusów z "wymiany" korpusy są już w o wiele lepszym stanie, ale wiele z nich na pewno nie jest "najwyższej" jakości. Są małe sęczki z rdzeniami, ale już nie powinny wypaść, do tego zabezpieczę je klejem. Korpusy wymagają ingerencji w postaci papieru ściernego. Jako dodatkową uwagę zaznaczę, że producent nie uważa siwizny za defekt towaru. Oczywiście producent podaje informacje o sękach w korpusach i dopóki są one zdrowe to się nie czepiam. Otrzymany towar jest w "akceptowalnym" stanie ale wklejam zdjęcia tak, dla pokazania co i jak, jaka jest jakość produktów na Bzyki.com i co otrzymałem po reklamowaniu wcześniejszych korpusów.

 

c29e6c33934e.jpg

1cab1c976ecb.jpg

5cb5dc691d6d.jpg

d6b70cd59a80.jpg

d12c4fb5d0ae.jpg

440002476565.jpg

a6109a23dd2b.jpg

c839d59208ac.jpg

ed70810ec631.jpg

02aa66daa3c8.jpg

2172d65d2bcf.jpg

c5cd4ed2de22.jpg

f5572f6d8488.jpg

89f18326455a.jpg

edbcea0da017.jpg

Opublikowano

A ja dzisiaj sprzedałem 200 ramek z mniejszą sinizną jako 3 gatunek .
Nie mogłeś mi tego wcześniej pokazać ?
ed70810ec631.jpg
Zweryfikowałbym i co najmniej 180 szt. przekwalifikowałbym na 1 gat :D

Opublikowano

Za takie pieniądze na pewno nie powinno być korpusów z sinizną, trza było poczekać ze dwa miechy do lutego to zrobiłbym ci lepsze z mojej topoli :D

Opublikowano

Za takie pieniądze na pewno nie powinno być korpusów z sinizną, trza było poczekać ze dwa miechy do lutego to zrobiłbym ci lepsze z mojej topoli :D

Jutro z Emilem będziemy robić korpusy ze zwykłej sosny .

Bez stolarza , bez profesjonalnych maszyn i z takiego materiału jaki znajdziemy ;) 

Tylko ... ta temperatura ... -5    i brak ogrzewania w stolarni .

Boję się , że po pół godzinie w stolarni pójdziemy się rozgrzewać  i czekać przy kominku  na odwilż :D

Opublikowano

Kurdę szkoda że mieszkacie na drugim końcu Polski bo bym się przyłączył, tzn pomógł w pracy bezpłatnie :D Nawet książkę bym przyniósł co by się lepiej pracowało i motywacja była większa :D myślę że grubość "Pana Tadeusza" była by odpowiednia dla trzech :D

Opublikowano

To zrób ten piec rakietowy Robi.

Byśmy razem z nim odlecieli .

Tam jest tyle trocin , pyłu drzewnego , że nawet grzejnika olejowego bym się bał wstawić .

 

Kurdę szkoda że mieszkacie na drugim końcu Polski bo bym się przyłączył, tzn pomógł w pracy bezpłatnie :D

Nawet książkę bym przyniósł co by się lepiej pracowało i motywacja była większa :D myślę że grubość "Pana Tadeusza" była by odpowiednia dla trzech :D

W sam raz pod warunkiem , że Łukasz nie czyta , tylko obsługuje piłę 

509.gif

Opublikowano

Na "doładowaniu"  Słowian dotarłby na drugi koniec Polski akurat jutro rano :)

 

Robi, jak coś to ja mam taki bardzo wydajny grzejniczek elektryczny jeśli mógłby się przydać?\

 

 

Można by oddawać teoretycznie itd. w praktyce jak napisałem, korpusy powinny dać radę. Zrobię jeszcze jeden dodatkowy ul z Robim jutro, a później po prostu będę wiedział gdzie nie kupować jeśli nie jest to konieczne. Poza tym, kolejną jesienią mam teoretycznie sam klepać ule :).

Opublikowano

Nie oglądałeś filmów . Piec taki ustawia się na dworze i robi ogrzewanie wodne z nagrzewnicą , może być chłodnica od samochodu. Na dworzu palisz ogień a w stolarni masz ciepło.

Opublikowano

Robi, jak coś to ja mam taki bardzo wydajny grzejniczek elektryczny jeśli mógłby się przydać?\

Nie . Ja też mam trzy elektryczne . Farelkę , olejowy z nadmuchem i jeden zabytkowy z lat 50-60-tych 20w. ze spiralą grzejną .

Ale wolę nie kusić losu .

 

Nie oglądałeś filmów . Piec taki ustawia się na dworze i robi ogrzewanie wodne z nagrzewnicą , może być chłodnica od samochodu. Na dworzu palisz ogień a w stolarni masz ciepło.

Aż taki majsterkowicz to ja nie jestem .

Co prawda mam jakiś papier (monter instalacji sanitarnych/grzewczych) i jakbym się wziął , to pewnie bym coś zrobił , ale jest to jeden z moich zawodów , w którym się absolutnie  nie czuję... 

Na dłuższą metę gdyby już , to wolałbym zrobić geotermalne . Zakopać kilkaset metrów wymiennika/rury pe i dać podłogówkę  :D

Robiłem takie w domu ówczesnego posła Mirona Sycza i jeszcze u jednego majętnego i hojnego zleceniodawcy  , którego nazwiska nie wymienię . ;)

Pytanie jak mocny jastrych i jakie zbrojenie bym musiał dać , żeby nie popękało wszystko pod pracującymi maszynami :D

Opublikowano

 z Emilem będziemy robić korpusy ze zwykłej sosny .

Bez stolarza , bez profesjonalnych maszyn i z takiego materiału jaki znajdziemy ;) 

Tylko ... ta temperatura ... -5    i brak ogrzewania w stolarni .

Boję się , że po pół godzinie w stolarni pójdziemy się rozgrzewać  i czekać przy kominku  na odwilż :D

Mróz nas nie wykończył.

Coś tam daliśmy radę sklecić .

Może nie są to meble do salonu , ale przy korpusach od Mateusza (bzyki.com) wstydzić się raczej nie musimy .

Robiliśmy z resztek desek zbieranych po stolarni .

Tak trafiło , że trzeba było heblować z 40-42mm do 25mm.

Wszystkich sęków też nie daliśmy rady wyeliminować , ale spróchniałych przebiegających na wylot i wypadąjacych raczej nie ma .

No może jeden ;)

Photo0889.jpg

Fotka robiona kiepskim telefonem , przy kiepskim świetle , o północy przy kominku :)

  • Lubię 1
Opublikowano

No i super chłopaki ;) dobra robota, fajnie tak coś z kolegą po fachu zmajstrować razem ja niestety nie mam nikogo takiego :(

Opublikowano

Władek nawet już chyba nie bawi sie w tak ostrą produkcje, na ferundacje i kupuje z tego co mi mówił 

To po co wielopiłę od Polbarta kupował ?

 

Poza tym nie musi być ostro !

My wczoraj też delikatnie , a nie ostro ...

Najpierw pół dnia heblowaliśmy , a później już tylko 5 korpusów i 6 powałek zdążyliśmy sklecić :)

Opublikowano (edytowane)

Szanowni Państwo,

 

piszę w imieniu Bzyki.com 

korpusy do Pana Emila zostały spakowane z sektora korpusów 3 gat. Nowy pracownik nie do końca się jeszcze odnalazł w topografii hali i zabrał te korpusy do spakowania. Wymieniliśmy cały towar Panu Emilowi, który nie zgłaszał już zadanych uwag.

Pozdrawiam.

Szanowna Pani Pan Emil wyjaśnił że wszystko zostało załatwione jak należy. Źle ten nie robi co nic nie robi.Prawda ? :D Usunąć możemy jeśli zgodzi się na to piszący Pan Emil . Uważam że tak było by uczciwie , proszę o kontakt z nim.

Edytowane przez daro
Opublikowano

Szanowni Państwo,

 

piszę w imieniu Bzyki.com 

korpusy do Pana Emila zostały spakowane z sektora korpusów 3 gat. Nowy pracownik nie do końca się jeszcze odnalazł w topografii hali i zabrał te korpusy do spakowania. Wymieniliśmy cały towar Panu Emilowi, który nie zgłaszał już zadanych uwag.

Pozdrawiam.

Standardowe tłumaczenie wszystkich.Ostatnio power bank otrzymałem bez kabla bo nowy pracownik nie zapakował.PK

Opublikowano

Dla mnie nie ma czegoś takiego jak 3 gat. bo takie sęki to się odcina i do pieca ,a nie próbuje sprzedać -po co to komu?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.