Trutówka

[andrzej__55]

Witam.Proszę o radę czy mogę połączyć słabą rodzinkę z czerwiem trutowym (brak matki) z silniejszą rodziną która ma matkę i normalnie czerwi? Bardzo proszę o odpowiedz.Pozdrawiam Kolegów i życzę Wesołych Świąt

[Bohtyn]

Pogoda pasuje to wysypać pszczoły z tego ula i rozlecą się po sąsiednich. Ul zabrać żeby na tym miejscu nie było nic.

[daro]

Łącz nie oglądając się na pogody i wysypywanie. Możesz też porozdzielać po ulach . Rano przed wylotem trupy trutówek znajdziesz .

P.S. Wysypywanie dobre jak obie rodziny silne . Dołączaj do tej z matką nigdy odwrotnie.

[piotrpodhale]

Witam.Proszę o radę czy mogę połączyć słabą rodzinkę z czerwiem trutowym (brak matki) z silniejszą rodziną która ma matkę i normalnie czerwi? Bardzo proszę o odpowiedz.Pozdrawiam Kolegów i życzę Wesołych Świąt

Jeżeli prawidłowo rozpoznałeś że jest brak matki to ani słowa,można łączyć.Gorzej jeżeli mają matkę która strutowiała,wtedy lepiej robić jak pisze Bohdan.PK

[Robi_Robson]

Jeśli jest zwarty czerw trutowy , to prawie na pewno matka jest !
Albo z jesiennej wymiany, która się nie unasienniła  , albo strutowiała zimą .
Spróbuj Andrzeju odnaleźć matkę .
Jak się nie uda , to lepiej pszczoły rozgonić .

[Tadek11]

Jeśli jest zwarty czerw trutowy , to prawie na pewno matka jest !

Albo z jesiennej wymiany, która się nie unasienniła  , albo strutowiała zimą .

Spróbuj Andrzeju odnaleźć matkę .

Jak się nie uda , to lepiej pszczoły rozgonić .

Robert Andrzej już ma pewnie pozamiatane   Teoria mówi swoje ale w środku lata to można sie z tym wysypywaniem na płachtę bawić  , ale teraz na wiosnę  szkoda zachodu i czasu , ja zawsze łączę takie rodzinki w kwietniu na siłę ,  tylko z silniejszymi rodzinami i silniejsze wiadomo mogą więcej  i załatwiają wszystko bez kłopotu wytłuką strutowiałą matkę

[Robi_Robson]

Robert Andrzej już ma pewnie pozamiatane   Teoria mówi swoje ale w środku lata to można sie z tym wysypywaniem na płachtę bawić  , ale teraz na wiosnę  szkoda zachodu i czasu , ja zawsze łączę takie rodzinki w kwietniu na siłę ,  tylko z silniejszymi rodzinami i silniejsze wiadomo mogą więcej  i załatwiają wszystko bez kłopotu wytłuką strutowiałą matkę

No widzisz ....

Każdy robi po swojemu .

Ja w kwietniu nie łączę nic z silnymi rodzinami  , tylko z innymi słabymi .

Dwa dni temu łączyłem właśnie cztery bezmatki i jeszcze dwie rodzinki z trutowiejacymi matkami gdzie czerw był zwarty, ale ok 10-15% czerwiu było już garbatego .

Wcześniej nie było u mnie pogody na grzebanie w gniazdach .

Wiedziałem , że matek z pszczołami nie ma więc łączyłem tradycyjnie . Krople miętowe +gazeta .

Dwie strutowiałe matki wyeliminowałem przed łączeniem .

Gdybym miał wątpliwości czy matka gdzieś jest  , to odymiłbym dobrze pszczoły i wytrzepałbym wszystko

nie na płachtę , tylko gdzie popadnie na uboczu pasieki .

Bałbym się łączyć rodzinkę ze strutowiałą matką .

Pszczoły bywają czasem  głupie i nawet skazane na zagładę będą do końca szanować swoją czerwiącą (trutowo) matkę .

A o tej porze roku nie chciałbym żeby mi zaciupały pełnowartościową matkę !

[Tadek11]

Nie miałem takiego przypadku żeby mi zaciukały normalną a nie strutowialą matkę Ale ostrożności nigdy za wiele  bo wszystko może się zdarzyć ? I tak ja Darek pisał zawszę stawiam strutowiałą rodzinę w nowym miejscu czyli na miejsce zdrowej rodziny  na górę na gazetę lub pasek folii na dwa dni , ale po dwie boczne uliczki z każdej strony zostawiam otwarte jeżeli używam folii bo czasami gazet brakuje w pasiece Ale to są drobne uwagi nie rzutujące na hodowlę z jedynie jakieś własne przyzwyczajenia  I każdy robi po swojemu .